Religia w szkole...
+11
Sheemeka
Laffy
Ciasteczkowy_potwór
addiek
naciak
PatsyGirl
Wondergirl
Dorota_Girl
Sarah
Gwiazdeczka
moniavelsara
15 posters
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
Religia w szkole...
Inspiracją do tego tematu była moja dzisiejsza lekcja religii... :leze!:
Religia w szkole... Czy w ogóle powinien być ten przedmiot..? Może lepsza byłaby etyka..? A jak już ta religia to z katechetą czy z księdzem..?
Jakie jest wasze podejście do tego przedmiotu..?
Religia w szkole... Czy w ogóle powinien być ten przedmiot..? Może lepsza byłaby etyka..? A jak już ta religia to z katechetą czy z księdzem..?
Jakie jest wasze podejście do tego przedmiotu..?
moniavelsara- Liczba postów : 3573
Join date : 11/06/2008
Age : 30
Skąd : Sandomierz
Re: Religia w szkole...
Moje podejście do przedmiotu... :leze!: Moim zdaniem religia w szkołach to zły pomysł. U mnie w gimnazjum etyki nie ma, a moja dobra koleżanka jest świadkiem Jehowy. Czy to nie jest w pewien sposób dyskryminacja ludzi, którzy mają inną wiarę? W moim odczuciu trochę tak. A liczenie religii do średniej to już zupełnie poroniony pomysł
A co do księży... Tego, z którym mam katechezę kopnął koń. Szkoda, że tego zwierzaka nie znam bo bym mu chyba w nagrodę wór marchewek przywiozła :leze!: Biedak zupełnie nie umie sobie poradzić z naszą klasą, mówi, że traci apetyt na myśl o lekcji z nami
Poza tym, czytałam kiedyś artykuł o tym, jak religia w szkołach i źle przygotowani do swojej pracy katecheci skutecznie zniechęcają młodzież do Kościoła... Coś w tym chyba jest...
A co do księży... Tego, z którym mam katechezę kopnął koń. Szkoda, że tego zwierzaka nie znam bo bym mu chyba w nagrodę wór marchewek przywiozła :leze!: Biedak zupełnie nie umie sobie poradzić z naszą klasą, mówi, że traci apetyt na myśl o lekcji z nami
Poza tym, czytałam kiedyś artykuł o tym, jak religia w szkołach i źle przygotowani do swojej pracy katecheci skutecznie zniechęcają młodzież do Kościoła... Coś w tym chyba jest...
Re: Religia w szkole...
A ja mam księdza który podał nam numer gg swój i kazał nam pisać o czym chcielibyśmy gadać na lekcji bo on nie chce kazać nam się uczyć z podręcznika i wiedzy i wiary teoretycznej. Jest uśmiechnięty i daje nam poczucie że jest naszym przyjacielem.
Sarah- Liczba postów : 764
Join date : 28/03/2008
Age : 32
Skąd : From his heart :)
Re: Religia w szkole...
To masz szczęście. Ja niestety nie miałam okazji tak trafić Katechetkę w podstawówce też miałam beznadziejną
Re: Religia w szkole...
Ja ogólnie miałam tak: księża byli fajni, katechetka w podstawówce koszmar... W pierwszej klasie gimnazjum mieliśmy fajnego księdza... Spoko facet, ale odszedł z parafii...
Dzisiaj miałam lekcję z nowym i tak mnie wkurzył, że szok... Co ma do tego, że chodzę do innego kościoła, nie śpiewam w scholi czy nie czytam w kościele...?
Moje podejście do tego przedmiotu jest takie samo jak Gwiazdeczki...
Dzisiaj miałam lekcję z nowym i tak mnie wkurzył, że szok... Co ma do tego, że chodzę do innego kościoła, nie śpiewam w scholi czy nie czytam w kościele...?
Moje podejście do tego przedmiotu jest takie samo jak Gwiazdeczki...
moniavelsara- Liczba postów : 3573
Join date : 11/06/2008
Age : 30
Skąd : Sandomierz
Re: Religia w szkole...
Jedną z rzeczy, którą mój wybitnie mnie wkurza to uwielbienie dla Rydzyka Kiedyś się z nim o to pokłóciliśmy
Ostatnio zmieniony przez Gwiazdeczka dnia Wto Wrz 02, 2008 7:14 pm, w całości zmieniany 1 raz
Re: Religia w szkole...
A każe wam słuchać Radia Maryja i oglądać TRWAM..?
Ja jeszcze nie wiem jaki jest ten nowy... Ale jakoś się nie polubimy...
Ja jeszcze nie wiem jaki jest ten nowy... Ale jakoś się nie polubimy...
moniavelsara- Liczba postów : 3573
Join date : 11/06/2008
Age : 30
Skąd : Sandomierz
Re: Religia w szkole...
To się ciesz...
U nas katechetka, jak ma mieć z jakąś klasą "luźną" lekcję to potrafi pójść na świetlicę i włączyć TRWAM, a jak jakaś klasa ją wkurza, to włącza Radio Maryja...
Jak dobrze, że z nią nie mamy... Poza tym zna moich rodziców...
U nas katechetka, jak ma mieć z jakąś klasą "luźną" lekcję to potrafi pójść na świetlicę i włączyć TRWAM, a jak jakaś klasa ją wkurza, to włącza Radio Maryja...
Jak dobrze, że z nią nie mamy... Poza tym zna moich rodziców...
moniavelsara- Liczba postów : 3573
Join date : 11/06/2008
Age : 30
Skąd : Sandomierz
Re: Religia w szkole...
Ja mojej katechetki bardzo nie lubię, zresztą z wzajemnością. Dosłownie na każdy temat mamy inne poglądy.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: Religia w szkole...
My mamy religię z księdzem, jest naprawdę bardzo w porządku, zawsze się śmieje ze mnie.
Kiedyś rok mieliśmy z diakonem, świetny gościu, kontakt miał z nami bardzo dobry, a na lekcji kiedyś puścił nam film 'Egzorcyzmy Emily Rose' ; pp
Ale dla mnie ogólnie najśmieszniejsze jest to, że w zeszłym roku fizykę mieliśmy jedną w tygodniu, a religie dwie..
W tym roku też mamy religie dwie, ale np. biologię mamy 1, a musimy się wyrobić z materiałem 3 klasy i powtórką całego gimnazjum do końca marca..
Kiedyś rok mieliśmy z diakonem, świetny gościu, kontakt miał z nami bardzo dobry, a na lekcji kiedyś puścił nam film 'Egzorcyzmy Emily Rose' ; pp
Ale dla mnie ogólnie najśmieszniejsze jest to, że w zeszłym roku fizykę mieliśmy jedną w tygodniu, a religie dwie..
W tym roku też mamy religie dwie, ale np. biologię mamy 1, a musimy się wyrobić z materiałem 3 klasy i powtórką całego gimnazjum do końca marca..
Wondergirl- Liczba postów : 2353
Join date : 27/03/2008
Age : 31
Skąd : Gdańsk
Re: Religia w szkole...
A ja nie mam religii. Można było zrezygnować i i tak tego nie było na świadectwie.
Lubiłam zawsze religię - jeszcze w Polsce - i chętnie chodziłam na zajęcia. Miałam z zakonnicami. Byłam z nimi też na kolonii letniej w górach i było fajnie
Ale tutaj miałam kiepską katechetkę, która kazała nam rysować Boga, więc zaczęłam opuszczać religię i na końcu sami mnie wymeldowali. xD
Lubiłam zawsze religię - jeszcze w Polsce - i chętnie chodziłam na zajęcia. Miałam z zakonnicami. Byłam z nimi też na kolonii letniej w górach i było fajnie
Ale tutaj miałam kiepską katechetkę, która kazała nam rysować Boga, więc zaczęłam opuszczać religię i na końcu sami mnie wymeldowali. xD
Re: Religia w szkole...
ja powiem tak.
mi tam to nie przeszkadza że religia jest w szkole. jak dla mnie powinna być. ale nie że cały czas jest mowa o biblii, ale także o czymś innym.
u nas można bez problemu się wypisać z religii i nie ma potem żadnych wątów ani nic.
mimo że ksiądz jest dość no, dziwny to w klasie jest lubiany. xD
mi tam to nie przeszkadza że religia jest w szkole. jak dla mnie powinna być. ale nie że cały czas jest mowa o biblii, ale także o czymś innym.
u nas można bez problemu się wypisać z religii i nie ma potem żadnych wątów ani nic.
mimo że ksiądz jest dość no, dziwny to w klasie jest lubiany. xD
naciak- Liczba postów : 5520
Join date : 27/03/2008
Age : 30
Skąd : Gdynia.
Re: Religia w szkole...
Powiem więcej - ja nawet zazdroszczę możliwości pisania matury z religii. Bardzo lubię tą tematykę, myślałam krótko o studiach w tym kierunku.
Ale życie mi się dziwnie ułożyło i nawet do kościoła przestałam chodzić.
Ale życie mi się dziwnie ułożyło i nawet do kościoła przestałam chodzić.
Re: Religia w szkole...
Ja mam świetnego katechetę xD Strzępi sobie na nas nerwy, a jednak dał się namówić na drugi rok katorgi z nami.
Konkretny, ale uśmiechnięty, z poczuciem humoru.
Nie zanudza na lekcjach, można podyskutować.
Konkretny, ale uśmiechnięty, z poczuciem humoru.
Nie zanudza na lekcjach, można podyskutować.
Re: Religia w szkole...
a mnie uczy teraz taki ksiądz Robert....
na początku lekcji jedna osoba ma powiedzieć modlitwę i intencje w której będziemy się modlić, z niedzielnej ewangelii mamy robić notatki, zapisać sie do jakiegoś ruchu religijnego, będą kartkówki, sprawdziany i prace klasowe, a w czwartek kartkówka z pacierza -.-
jak dla mnie powinna byc jakaś alternatywa dostępna dla wszystkich...
kiedyś interesowała mnie tematyka religii, islam, judaizm te rzeczy
na początku lekcji jedna osoba ma powiedzieć modlitwę i intencje w której będziemy się modlić, z niedzielnej ewangelii mamy robić notatki, zapisać sie do jakiegoś ruchu religijnego, będą kartkówki, sprawdziany i prace klasowe, a w czwartek kartkówka z pacierza -.-
jak dla mnie powinna byc jakaś alternatywa dostępna dla wszystkich...
kiedyś interesowała mnie tematyka religii, islam, judaizm te rzeczy
Ciasteczkowy_potwór- Liczba postów : 354
Join date : 05/07/2008
Age : 32
Skąd : wiejska baba:)
Re: Religia w szkole...
Hmmm.... Mnie uczy ksiądz.
Ogólnie jest bardzo miłym, sympatycznym człowiekiem, ale czasem... Ciężko mi się słucha niektórych wywodów....
Na dodatek, ksiądz na każdy temat omawiany na lekcjach dołącza własną historię.
O czym by nie mówić - ksiądz to przeżył.
I niektóre poruszane kwestie...
Tak więc... mam obojętny stosunek do religii jako przedmiotu...
Ogólnie jest bardzo miłym, sympatycznym człowiekiem, ale czasem... Ciężko mi się słucha niektórych wywodów....
Na dodatek, ksiądz na każdy temat omawiany na lekcjach dołącza własną historię.
O czym by nie mówić - ksiądz to przeżył.
I niektóre poruszane kwestie...
I wiele, wiele innych.Homoseksualista to to samo co alkoholik.
Chodzenie do wróżki jest grzechem, z którego należy się spowiadać, szczerze żałując.
Tak więc... mam obojętny stosunek do religii jako przedmiotu...
Re: Religia w szkole...
A ja się jutro dowiem kto mnie uczy religii. W zeszlym roku dostalam 4 na koneic(naciągnane ) bo nie wychodzily mi przypowiesci......
Re: Religia w szkole...
Jak dla mnie religia nie powinna być obowiązkowym przedmiotem, a już w ogóle to nie powinna być wliczana do średniej.
I jak już mówiłam dla mnie śmieszne i irytujące jest to, że co roku lekcji religii mamy więcej niż fizyki lub biologii.
I jak już mówiłam dla mnie śmieszne i irytujące jest to, że co roku lekcji religii mamy więcej niż fizyki lub biologii.
Wondergirl- Liczba postów : 2353
Join date : 27/03/2008
Age : 31
Skąd : Gdańsk
Re: Religia w szkole...
Mnie też to śmieszy ale... Przecież musimy być uduchowieni...
moniavelsara- Liczba postów : 3573
Join date : 11/06/2008
Age : 30
Skąd : Sandomierz
Re: Religia w szkole...
Taa... Mam to samo Godzina chemii, fizyki i biologii, ale religii obowiązkowo dwie. I potem się dziwią, że nie nadążamy z programem
Re: Religia w szkole...
Moja nowa katechetka mnie powala :leze!:
"mam nadzieję, że w ciagu tych trzech lat zaprzyjaźnimy się, a może nawet jakieś głębsze uczucie...."
"kiedys poczujecie miłość do płci przeciwnej, wszyscy tak maja, oprócz niektórych chorych ludzi."
to pierwsze smieszy, ale to drugie już mnie wkurza.
"mam nadzieję, że w ciagu tych trzech lat zaprzyjaźnimy się, a może nawet jakieś głębsze uczucie...."
"kiedys poczujecie miłość do płci przeciwnej, wszyscy tak maja, oprócz niektórych chorych ludzi."
to pierwsze smieszy, ale to drugie już mnie wkurza.
Lockit- Liczba postów : 1943
Join date : 18/05/2008
Age : 29
Skąd : Bełchatów
Re: Religia w szkole...
Nasza nowa zakonnica wymiata: "W trzeciej klasie zwykle rozmawiamy o małżeństwie... Tylko nie zadawajcie mi za dużo pytań o seksie, bo ja się na tym nie znam!" :leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Religia w szkole...
szczera jest :leze!:Joo napisał:Nasza nowa zakonnica wymiata: "W trzeciej klasie zwykle rozmawiamy o małżeństwie... Tylko nie zadawajcie mi za dużo pytań o seksie, bo ja się na tym nie znam!" :leze!:
Ciasteczkowy_potwór- Liczba postów : 354
Join date : 05/07/2008
Age : 32
Skąd : wiejska baba:)
Strona 1 z 2 • 1, 2
Strona 1 z 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach