Urok zła...

Gwiazdeczka

Co myślicie o tym odcinku?

.
MrsWhite

i ja znowu będę ględzić...

to zacznę tym razem od tego że tak czy owak podobał mi się odcinek było emocjonująco... zaczęło się napięcie i było extra...

ale ja znowu mam "ale" do Jude :przestraszony:

a mianowicie dowiedziała się tego wszystkiego, widziała łzy w oczach Tom'a... nie wiem... ma serce z kamienia czy jak? nawet ze współczucia bym z nim pogadała... lol ach te seriale... :->

i biedny Jamie!

.
Gwiazdeczka

MrsWhite napisał/a:
a mianowicie dowiedziała się tego wszystkiego, widziała łzy w oczach Tom'a... nie wiem... ma serce z kamienia czy jak? nawet ze współczucia bym z nim pogadała... lol ach te seriale... :->

No dokładnie. A podobno tak go kocha Powinna mu się rzucić na szyję i go pocieszać (no może lekko przesadziłam ;-) ). Powinna zrobić cokolwiek, a ona nie zrobiła nic

.
MrsWhite

no z tą szyją to tak lekka przesada..... ale powinna z nim pogadać...

Dokładnie. Jakaś rozmowa by się tam przydała. Ale nie. To jest właśnie Jude. Pełna dziwot i niezrozumiała...

Tak . W każdym odcinku czymś zaskakuje .

Szkoda tylko, że przeważnie czymś negatywnym..