Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
+4
Lipciaaaa
Shout
Sheemeka
Joo
8 posters
Strona 2 z 2
Strona 2 z 2 • 1, 2
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
wiesz... ja jestem bardziej liryczną duszą i naprawdę bardzo, bardzo rzadko potrafię zatrzymać swoją uwagę na komedii... która nic mi nie daje...
ale wczoraj akurat był mój dzień na taki film.
ale z pewnością do niego nie wrócę :leze!:
ale wczoraj akurat był mój dzień na taki film.
ale z pewnością do niego nie wrócę :leze!:
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
Mrs White napisał:wiesz... ja jestem bardziej liryczną duszą i naprawdę bardzo, bardzo rzadko potrafię zatrzymać swoją uwagę na komedii...
Ja też jestem liryczną duszą, ale kocham dobre komedie. Byle nie romantyczne, bo te są zUe. Chociaż "Do diabła z miłością!" i "Legalna blondynka" były dobre. Ja po prostu kocham się śmiać, a już najbardziej płakać ze śmiechu! :leze!: Ja jestem pierwszym kabareciarzem IV RP! :leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
na to to ci mogę jedynie powiedzieć, że mnie jest trudno rozśmieszyć... tzn teksty które są w tym filmie nie zawsze by mnie rozbawiły. Gdybym to dzisiaj oglądała to byłby to dla mnie jedynie mega durny film.
wczoraj akurat miałam dzień, ale to zdarza się baaardzo rzadko...
wczoraj akurat miałam dzień, ale to zdarza się baaardzo rzadko...
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
"Today is the day", tak? Spoko, rozumiem. Znam parę takich osób. Chyba trudno z Tobą żyć, co? Żaaaaaaaaaart. Dobra, koniec offtopu.
Tu przynajmniej są zabawne teksty/sytuacje/postaci, a np. Jaś Fasola w ogóle mnie nie bawi...
Tu przynajmniej są zabawne teksty/sytuacje/postaci, a np. Jaś Fasola w ogóle mnie nie bawi...
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
trudno ze mną żyć - to pojęcie względne.
zależy z kim się przystaje... my dwie byśmy się zjadły na dłuższą mete... bo dzieli nas mur.... wielki.
każdy ma swoich ludzi i ich przeciwieństwa...
jestem specyficzną osobą i nie umiem się dostosować do ludzi tylko szukam takich, przy których nie muszę nic zmieniać... a pozostałych staram się najprościej w świecie omijać...
zależy z kim się przystaje... my dwie byśmy się zjadły na dłuższą mete... bo dzieli nas mur.... wielki.
każdy ma swoich ludzi i ich przeciwieństwa...
jestem specyficzną osobą i nie umiem się dostosować do ludzi tylko szukam takich, przy których nie muszę nic zmieniać... a pozostałych staram się najprościej w świecie omijać...
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
Ekhm.
Ja chętnie obejrzę, bo oglądałam 1. część Aterixa i Obelixa.
Ja chętnie obejrzę, bo oglądałam 1. część Aterixa i Obelixa.
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
I dobrze. I czytać moje opowiadanie o tym!
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
"Z-z-z-znacie mo-mo-może pppanowie Pananamixa? No wiecie... taki droid" xD
"- To napój magiczny?
- Nie, kalafiorowa."
"- To napój magiczny?
- Nie, kalafiorowa."
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
te teksty są niezłe, a ja namówiłam tatę, żeby to obejrzeć w sobotę
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
Sheemeka napisał:te teksty są niezłe, a ja namówiłam tatę, żeby to obejrzeć w sobotę
Wspomnij sobie mnie czasem, gdy zobaczysz Otisa... Dobrze...? *słodkie oczka a la Kot w Butach ze Shreka*
Otis: Szefieeeeeeeeeeee! *kaszel astmatyczny* Robiłem co mogłem i chyba coś mam. *pokazuje jakieś rysunki na papirusie* O! To taka maszyna, którą można wjeżdżać na szczyt piramidy!
Numernabis: Otis... Może trochę później, co?
Otis: Dobrze...
:leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
" I tam był taki gruby.... Spaślaxis?....
...a ten mały miał takie komiksowe imię... Spiderix?...."
...a ten mały miał takie komiksowe imię... Spiderix?...."
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
"Esesfix, Herbabix i Aerobix." :leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
Joo napisał:Sheemeka napisał:te teksty są niezłe, a ja namówiłam tatę, żeby to obejrzeć w sobotę
Wspomnij sobie mnie czasem, gdy zobaczysz Otisa... Dobrze...? *słodkie oczka a la Kot w Butach ze Shreka*
!:
Od razu pomyślałam o tobie
A to jak Otis opowiadał o pracy skryby było po prostu świetne :leze!:
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
"A to jest Otis, mój skryba. Czyli taki facet oood... skrybania."
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
"To umiłowanie życia. To właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro - kto wie? Dlaczego by nie? Oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić... hmm... marchew!"
:leze!: Znam tę kwestię na pamięć! :leze!:
:leze!: Znam tę kwestię na pamięć! :leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
Ja myślałam, że sie posikam jak patrzyłam na jego zadumaną minę i ich twarze :leze!:
Re: Asterix i Obelix: Misja Kleopatra
Tak mniej więcej wygląda moje "produkowanie się" - ja gram w teatrze jednego aktora (czytaj: gadam), inni śpią... Numernabis w drugim planie wymiata. O zasypiającym Idefixie nie mówiąc. :leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Strona 2 z 2 • 1, 2
Strona 2 z 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|