Casting!!! PRZECZYTAĆ KONIECZNIE

Więc jak już niektórzy wiedzą ja i Patsy odnalazłyśmy powiązania rodzinne z niektórymi bohaterami sagi Twilight, dzięki czemu już wiemy że ja to Bella, a Pats to Jacob Mój Jacob

Późną nocą przeprowadziłyśmy z PJ (Patsy Jacob = PJ :leze! rozmowę... niezmiernie... poważną i doszłyśmy do wniosku, że trzeba znaleźć resztę paczki.

Kiedy już zbierzemy chętnych będziemy mogli sobie zbudować Forks, szkołę, dom Belli i Cullenów, La push, jakieś las na polowania etc. Jednym słowem naszą kolejną Twilightową rzeczywistość. Chodzi o to, żeby się pośmiać. Jak to ktoś ładnie ujął w grze "Wampir Makabr" czy jakoś tak "Nie jesteś wampirem. Gra się kończy i znowu jesteś człowiekiem." :leze!:

Od tego momentu możecie zgłaszać swoją kandydaturę do wszelakich postaci, a ja i Patsy będziemy was obserwować i wkrótce zbierzemy cały skład

Aha... Jeszcze jedna sprawa. Zastanawiałyśmy się w jakiej formie to zrobić. Czy określić, że np nasza znajomość sagi kończy się na którejś książce i idziemy dalej wymyślając zdarzenia etc, czy też może na zasadzie luźnych rozmów, jakie np. ja i PJ prowadzimy... Jak sądzicie?

No. W każdym razie czekamy na wasze zgłoszenia w tym temacie. Napiszcie proszę krótko dlaczego akurat tą rolę chcecie

Ave!

Tak. Wiecie, jako BUREK mam wyostrzone zmysły - widzę wszystko
Wszelkie inne powiązania genetyczne są mile widziane :leze!:

Where is my EDWARD?!

ide skoczyć z klifu.... może wróci... :leze!:

I Ty mówisz że mnie kochasz?!

(Napisałabym coś, ale muszę się wstrzymać z treścią BD xD)

Ty mnie tylko wykorzystujesz, jak jakiegoś.... mechanika!!!

oj, bo pies to podobno najlepszy PRZYJACIEL człowieka :leze!:

No... mnie podobnych, ale się nawróciłeś i jesz zwierzaki takie jak np nasz drogi Jake :leze!:

to mnie się pytasz?! jedz co chcesz byle miało cztery nogi :leze!:

Jake Twoja troska jest jednak czasem urocza :*:

To ja mogę być Edwardem :leze!:

uzasadnij!

jestem wybredna :leze!:

eeee....yyyy... no ten...
no bo jestem blada jak on! :leze!:

nie przekonuje mnie to...

ani mnie...

:leze!: