Fire w tv xD
+9
Mrs White
Lipciaaaa
Laffy
marta
Wega
Lockit
Mia
Wondergirl
Firegirl
13 posters
sweetthink :: Wszyscy musimy, chcąc uczynić rzeczywistość znośną, utrzymać w sobie kilka drobnych szaleństw. :: Strefa TWILIGHT
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
Fire w tv xD
Fire jutro w telewizji xD
Program : TVN Warszawa - Rytm miasta 18:10
Jezeli ktos ma tą stacje BARDZO PROSZĘ o nagranie tego bo ja nie będę w stanie tego obejrzeć...
Będę tam z racji tego:
Program : TVN Warszawa - Rytm miasta 18:10
Jezeli ktos ma tą stacje BARDZO PROSZĘ o nagranie tego bo ja nie będę w stanie tego obejrzeć...
Będę tam z racji tego:
Jak wszyscy dobrze wiemy Fire ma mega obsesję na punkcie zmierzchu. Kiedy tylko dowiedziałam się o przedpremierowych pokazach ześwirowałam. Mają mnie dosyć chyba we wszystkich kinach w monolicie i ogolnie gdzie sie da xD
W każdym razie udzielałam się ostatnio na gronie 'twilight' i jakoże ustawiłam sobie znajomość z Pawłem, kasjerem z Atlanticu [najpierw telefon. Potem sukienka z dekoltem - poszło gładko]. Umówiłam się z kilkoma osobami że kupie im bilety. Spotkaliśmy sie, pogadaliśmy i ja weszłam pobajerować kasjera. No fajnie, fajnie, 17 miejsc z tyłu. Oddałam 13 biletów a z jedną koleżanką [z internetu] poszłam się bujac do złotych. Miałyśmy 4 bilety. Jeden dla mnie, jeden dla Eweliny, kolezanki ze szkoly, jeden dla dziewczyny z grona ktora nie mogla przyjsc i jeden dla Nibi, czyli tej z którą się bujałam po złotych.
Rozstałyśmy się, bo ona jechała do domu.
Efekt naszego bujania:
*zdobyte ulotki
*skradziona torba z biletami.
Zaje*iście. Ja oczywiscie wpadłam w panikę. Byłam na siebie wściekła! Miałam ochote wydrzec tą nieodpowiedzialną, roztrzepaną część mnie z siebie i wywalić na śmietnik.
Cóż począć? Jazda do kina. Biegłam jak głupia. Dotarłam na miejsce i zatrzymałam się przed drzwiami. Popatrzyłam dysząc ze zmęczenia na plakat twilgiht.
O nieee to jeszcze nie koniec!
Postanowiłam nadac sprawie więcej dramatyzmu.
Rozpłakałam się zatem przed wejściem i wparowałam do kina. Cel osiągnięty. Paweł był przerażony tym jak bardzo jestem roztrzęsiona. Podeszłam z impetem do kasy i krzyknęłam:
-OKRADLI MNIE!
Paweł wyglądał jakby zobaczył ducha.
-I nic Ci nie jest? Co Ci ukradli? Telefon Pieniędze?
-Bilety!-krzynęłam zrozpaczona.
Zasłoniłam twarz ręką. Moimi ramionami wstrząsał szloch. Zaczęłam gnieść, drzeć, niszczyć wszystkie papiery jakie były pod ręką.
Paweł wyszedł zza kasy i podszedł do ochroniarzy. Tłumaczył im całą sprawę gestykulując z ożywieniem, a ja stałam nadal przy kasie z nadzieją w sercu. Oczywiscie musialam grać dalej, żeby nie wzbudzić ich podejrzeń. Zanosiłam sie cichym szlochem i darłam na strzępy wszystko pod reką. W końcu podeszli do mnie i zaproponowali zgłoszenie to na policję.
Przeraziłam się. O niee tylko nie policja. Musiałabym im powiedzieć że lekkomyślnie zostawiłam tę torbę na krześle i jak wróciłam już jej nie było. Poza tym rodzice byliby w to wmieszani. Nie, nie dość konfliktów na jedną rodzinę.
-Nie, nie chcę. - powiedziałam głośno i sanowczo.
Pozwoliłam sobie na kilka pociągnięć nosem i cichych westchnień.
Paweł usiadł na swoim krześli i po namyśle powiedział:
-Nie martw się. Jutro normalnie mnie nie ma w pracy, ale przyjdę i pogadam z kierownikiem. Przyjdz w czwartek się dowiedzieć.
Nadzieja urosła jeszcze bardziej. Podziękowałam mu, pozbierałam resztki godności z podłogi i popędziłam do wyjscia. [to był wtorek]
[Czwartek]
Paweł spojrzał na mnie smutno i powiedział że nic się nie dało zrobić. Kierownik nie chce mieć zadymy w kinie. Zaczęłam żałować, że powiedziałam im prawde. Co jakbym powiedziała, że np. uprałam je w pralce? Nie ryzykowali by niczym dając mi nowe. Idiotka.
Wyznałam moją myśl Pawłowi. Powiedział że tym bardziej by mi nie dali.
Co ja teraz do cholery zrobię?
-Paweł powiedz mi co ja mam robić!?
-Nie wiem... naprawdę nie wiem.
Zrezygnowana posmutniałam jeszcze bardziej. W oczach pojawiły się łzy. Nie musiałam grać. Najlepsze miejsca, wymarzony film... Idiotka!
-Nie, nie płacz proszę. Wiesz co? Jakiś facet z tvnu dzwonił do mnie i zostawił swój numer. Powiedział, że jak ktoś jest fanem zmierzchu, to niech sie z nim skontaktuje.
-Hę? Ale po co?
-Nie wiem. Nic więcej nie powiedział.
-Dziwne. Nic więcej?
-Nic.
-No dobra to daj. Co mi szkodzi.
Wróciłam do stolika przy którym siedziała Nibi [ta co ze mną bujała się w złotych]. Przekazałam jej smutną nowinę i wykręciłam pospiesznie numer Pana Marka.
Nasza rozmowa była jednym z przeżyć o których nie zapomne do końca życia. Nie napiszę całej bo byście usnęli.
Pan Marek to młody reporter tvnu. Robi reportaż o fenomenie 'zmierchu'. Serce zabiło mi szybciej. Ale opanuj się opanuj Carolin. Nie znasz go. Masz surowych rodziców. A jak to podpucha? Pan Marek zapytał czy nie wstydziłabym się wystąpić i opowiedzieć o filmie itd. Zaśmiałam się. Ja? Wstydzić? Telewizja? Pan raczy żartować. Zasypałam go gradem pytań.
Po 5 minutach rozmowy zapytałam:
-Wiem, że może się to Panu wydać głupie, ale muszę zapytać. Jaką mam gwarancję, że nie jest Pan 40 letnim pedofilem z Rzeszowa?
-*śmiech* możemy się spotkać w miejscu publicznym///
Im więcej fanek twilightu przyprowadzisz ze sobą, tym lepiej.
-Ah. 'Im więcej tym lepiej?'. Wiedziałam. Wywiezie nas Pan do burdelu w Azji?
-*znowu śmiech* Poczekaj sprawdzę w moim grafiku. Nie, nie zamierzam was porwać.
Tu nastąpiło omawianie wszelkiego rodzaju szczegółów.
-Jutro, multikino, jabłka [mój pomysł], książki [i znowu mój pomysł].
-Carolin, z nieba mi spadłaś.
-Pfff niejeden tak mówił i długo ze mną nie wytrzymwał.
-*śmiech*
-*śmiech*
-To teraz porozmawiajmy o gadżetach.
Oczywiście jak sie domyslacie opowiedzialam mu całą historię biletów na przedpremiere.
Obiecał mi zatem wejściówki na 5 grudnia do multikina, plakaty i tą bransoletkę twilight, o ile wiecie o co chodzi.
Rozpoczęła się akcja ekscytacja. Dzwonienie, wysyłanie maili do tych kilkunastu vipów, którzy zasłużyli na to najbardziej. Obdzwoniłam 3 kolezank ze szkoły które zaraziłam zmierzchem i te dziewczyny z grona, które widziały się ze mną w atlanticu i kilka innych, które nie były rozwydrzonymi nastolatkami.
Wróciłam do domu rozanielona. Bęc. Nie ma wody. No suuuper. Jak ja będę jutro wyglądać?
994. Beczkowóz. Zdjęcia. Ogólnie odjechana faza. Wiadra. Chusteczki odświeżające. To tak w skrócie.
[Piątek]
Po szkole pojechałam do złotych. Było nas w sumie siedem. Świetne ujęcia z jabłkami, rozmowa w multikinie i miły, młody Pan Michał.
oczywiście już po jakimś czasie moja przywódcza ja obudziła się i zaczęła podsuwać pomysły na nowe ujęcia. Wiele z nich wykorzystaliśmy. Pożegnałyśmy się z Panem Michałem i jego operatorem i poszlysmy na krótką pogawędkę.
Piątek był oczywiscie najbardziej emocjonującym dniem, ale działo się tak wiele, że nie jestem w stanie tego opisać. Pan Michał powiedział że mam parcie na szkło. Ja na to: Nie po prostu jestem głośna i trudno mnie nie zauważyć. *śmiech*
Byłyśmy zachwycone. Odmówiłyśmy krzyczenia 'Kochamy Cię Edward', bądź 'bite me Edward' z czego jestem dumna. xD Niech ludzie zobaczą, że nie jestesmy rozwydrzone. A przynajmniej nie zawsze. Razz
Kręciliśmy w wielu miejscach w złotych, a ludzie patrzyli się na nas jak na wariatki.
***
Gdyby nie moje roztargnienie, gdyby nie moje cierpienie, gdyby nie ta kradzież, nie wydarzyłoby się tyle dobrego.
Nie mam pojęcia jak to spuentować.
Dziewczyny, gdy dziękowały mi za zaproszenie i za możliwość uczestnictwa w reportażu powiedziały, że jestem jak Bella. Mam prześladującego mnie pecha i wielkie szczęście zarazem. Coś w tym jest.
Oczywiście cała ta historia nie wydarzyłaby się gdyby nie Sweet Think i Mrs White.
Dziękuję :* Za wszystko.
Ostatnio zmieniony przez Firegirl dnia Sro Sty 07, 2009 10:07 pm, w całości zmieniany 1 raz
Re: Fire w tv xD
Kurde, strasznie bym chciała to zobczyć ale niestety nie posiadam takowego kanału ; p
Wondergirl- Liczba postów : 2353
Join date : 27/03/2008
Age : 31
Skąd : Gdańsk
Re: Fire w tv xD
I ja teeż nie mam
Lockit- Liczba postów : 1943
Join date : 18/05/2008
Age : 29
Skąd : Bełchatów
Re: Fire w tv xD
O.o Fire.. zaskakujesz mnie:D PRzeczytałam wszystko, nie no.. można powiedzieć.. szczęście w nieszczęściu. Duże szczeście. Bransoletka Twilight? Uhhh... też bym taką chciała:D:D:D. A programu nie mam:(.
Wega- Liczba postów : 132
Join date : 22/04/2008
Age : 31
Skąd : twórczy światxD
Re: Fire w tv xD
A JA MAM!
i nagram.
Fire, jesteś moją idolką :*:
normalnie, kocham Cię
xd.
i nagram.
Fire, jesteś moją idolką :*:
normalnie, kocham Cię
xd.
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Fire w tv xD
tak, mnie się większość osób boi, ale jeszcze nie jest tak tragicznie
hhmm, tylko będzie problem, bo nagram to na tv i później nie będę miała jak tego przegrać, ale coś spróbuję wymyślić.
hhmm, tylko będzie problem, bo nagram to na tv i później nie będę miała jak tego przegrać, ale coś spróbuję wymyślić.
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Fire w tv xD
Ja to chyba mam
Aaaaa! Szoooook! xD
Zaraz sobie w telefonie przypomnienie nastawię ;D
Aaaaa! Szoooook! xD
Zaraz sobie w telefonie przypomnienie nastawię ;D
Re: Fire w tv xD
kurde. ja chyba nie mam. ;DD
ale normalnie jak to dopadnę to będę dumna i będę wszystkim na około gadać, że Cię znam xD
ale normalnie jak to dopadnę to będę dumna i będę wszystkim na około gadać, że Cię znam xD
Re: Fire w tv xD
ja postaram się coś może z dvd wykombinować.
jakoś damy radę
jakoś damy radę
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Fire w tv xD
ja się właśnie zastanawiam, bo nagram to na tv.
i co ja mam później z tym zrobić? xd.
nagrywarki nie mam, a na dvd raczej nie da rady.
hmm.
będzie ciężko.
i co ja mam później z tym zrobić? xd.
nagrywarki nie mam, a na dvd raczej nie da rady.
hmm.
będzie ciężko.
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Fire w tv xD
kurde, a ja tego nie mam! a bardzo chciałabym to zobaczyć.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: Fire w tv xD
kurde!
niestety.
nie nagram, bo mój telewizor ma problemy, tak samo jak moje dvd.
nie mam jak nagrać.
niestety.
nie nagram, bo mój telewizor ma problemy, tak samo jak moje dvd.
nie mam jak nagrać.
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Fire w tv xD
hmm.
trwało to około 5 min.
liczyłam na więcej
trwało to około 5 min.
liczyłam na więcej
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Fire w tv xD
udało mi sie zdążyć, obejrzałam, troche krótkie ale to zawsze coś ;]
zazdroszcze Fire ;*
zazdroszcze Fire ;*
Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Czw Sty 08, 2009 8:25 pm, w całości zmieniany 1 raz
Rose- Liczba postów : 642
Join date : 01/05/2008
Age : 34
Skąd : tam gdzie niebo i piekło tańczą razem w świetle księżyca...
Re: Fire w tv xD
no, więc właśnie
ahh, te roberty, edwardy i spółka xd.
ahh, te roberty, edwardy i spółka xd.
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Fire w tv xD
a ja miałam tylko TVP WARSZAWA i były jakieś wiadomości Mazowieckie ;/
A ktoś nagrał to ?
A ktoś nagrał to ?
Re: Fire w tv xD
no, właśnie nie wiem, ja miałam nagrać na początku, ale nie dałam rady, bo cóż.. dvd odmówiło posłuszeństwa.
wiesz mia, wiadomości mazowieckie też pewnie były ciekawe
tak, fire, nasza gwiazda :*
wiesz mia, wiadomości mazowieckie też pewnie były ciekawe
tak, fire, nasza gwiazda :*
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Strona 1 z 2 • 1, 2
sweetthink :: Wszyscy musimy, chcąc uczynić rzeczywistość znośną, utrzymać w sobie kilka drobnych szaleństw. :: Strefa TWILIGHT
Strona 1 z 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach