Co Cię boli?

boli mnie to, że chyba jestem chora i mama chce mnie przetrzymać ten tydzień w domu.

Boli mnie, że jest pochmurno i deszczowo -.-

wszystko mnie boli po wczorajszym upadku na nartach, auć ;/

Boli mnie życie i to, że jutro znowu będę musiała iść do szkoły i patrzeć na tych wszystkich ludzi, szczególnie, że zobaczę pewną osobę.

mnie boli ludzka głupota, tak po prostu.

Boli mnie, że wczoraj, w dniu mojego pierwszego egzaminu na studiach, zmarł autor podręcznika, z którego się na ów egzamin uczyłam. Czyżby to był znak? Dla niewtajemniczonych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Bardach

boli noga i ręka po kuligu!

że tak się nażarłam frytek xD

A mi dzisiaj masakrycznie smutno..

Boli mnie, że nie widziałam dzisiaj W.

bolą mnie sprawdziany w przyszłym tygodniu -.-
pn - chemia, angielski wt - matma, śr- niemiecki, czw - chemia.
to wszystko to prace klasowe (wagi 6, jeśli ktoś ma system wagowy to zrozumie -.- ) po prostu bosko! -.-

Boli mnie to, że przegrywam czterema punktami w meczu przeciwko Francji.

boli mnie moja naiwność : /

Boli mnie, że znowu nie widziałam W

Boli mnie głowa i gardło, a na jutro muszę być kompletnie zdrowa

brak czasu mnie boli...

a mnie boli to pseudo zimo coś za oknem! -.-

A mnie trochę boli to że żadna z dziewczyn nie jest godna mojej uwagi

Hex, nawet tego nie skomentuję. -.-

Boli mnie, że zostało już tylko 88 dni do powrotu do domu

No co....

Ja też pozwolę sobie tego nie komentować...

Bolą mnie mięśnie brzucha po czwartkowym pilatesie w ramach wuefu. Ale to chyba znak, że uczciwie ćwiczyłam.

boli mnie to, że boli mnie gardło i prawie nie mogę gadać a dzisiaj jest koncert więc nie wiem jak będę się drzeć :<

Joo, ja uwielbiam pilates Sama w domu ćwiczę - ładne efekty daje

Boli mnie, że muszę sobie znaleźć buty letnie... a ja nie lubię kupować butów.

Pilates jest super, ale do tej pory miałyśmy go tylko dwa razy, niestety. Bo ja ogólnie to chodzę w ramach wuefu na fitness, ale on jest wymienny co tydzień z siłownią (i vice versa). No i pocieszę Cię, że ja też nie lubię kupować butów, bo na moją tęgość G stopy takowych nie ma. O rozmiarze nie mówiąc, bo ostatnimi czasy ciężko o 37 dla mnie, w sklepach są same >40.

Boli mnie, że GO jutro nie zobaczę.

Ahh... pomyliłem się ... To ja nie jestem godny uwagi żadnej dziewczyny