sweetthink
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

+5
naciak
Laffy
marta
PatsyGirl
Mrs White
9 posters

Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by Mrs White Sro Sty 28, 2009 11:30 pm

Eeee... Nie wiem. Nie mogę się dogadać sama ze sobą. To mi odbija. Ale wczoraj te myśli mi pomogły, wiec postanowiłam się tym z Wami podzielić. Po części musiałam sama ze sobą pogadać właśnie tak. Inaczej nie mogłam. :*:

------------------------


Droga Ja Sama…
Piszę do Ciebie, bo inaczej nie chcesz ze mną porozmawiać. Z sobą porozmawiać.

- Mylisz się. To Ty nie dopuszczasz mnie do głosu.
- Jak to? Jak to możliwe, że mi odpowiadasz? Przecież Ja to Ty?
- Nie. Ja i Ty to dopiero My. Ja to Dusza, Ty to Serce.
- Myślałem, że różnice, są jedynie z rozumem… z tym to się dopiero porozumieć nie można.
- Rozumu do tego nie mieszaj. To zupełnie inna bajka.
- Przynajmniej w tym jednym się zgadzamy.
- Zgadzamy się w wielu kwestiach, tylko tego nie zauważasz.
- Jasne, serce nic, nigdy nie widzi jest zaślepione!
- Serce jest czułe, czulsze od duszy i skupia się na jednym nazbyt gorliwie czasem nie zauważając oczywistego.
- Mieszasz mi wszystko.
- Dobrze, już jestem cicho. Pisz wiec do mnie. Odpiszę…

Droga Duszo…
Piszę do Ciebie, bo inaczej nie możemy się porozumieć. Nie sądziłem, że Ja i Ty to dwie różne rzeczy. Chociaż teraz mam kogo winić za wszystko.
W s z y s t k o.

To przez Ciebie?! Czemu wciąż nie nakazujesz mi trwać przy czymś co tak boli? Nie widzisz ile blizn już zdobi moje ściany? Jak wiele koloru mi odebrało? Nie pozwalasz mi odejść za każdym razem, kiedy powinienem to zrobić. Kiedy powinienem walczyć o siebie, być samolubem, egoistycznym Sercem. Przecież takie istnieją! Przecież takie spotykam na co dzień. Czym ja się niby różnię, że mnie tak traktujesz? Zrobiłem Ci kiedyś coś złego, że teraz torturujesz mnie w każdej minucie, z każdym moim pojedynczym biciem?

Wciąż tłukę się mocno w tym ciele, niepokoje ją. Czy to nie ona jest dla nas ważna? Nie powinniśmy działać wspólnie dla jej dobra? Ale nie! Ty tylko zsyłasz na mnie te dziwaczne Serca, co w ogóle Serc nie przypominają.

Moim przeznaczeniem jest kochać, współczuć, przechowywać wspomnienia, te piękne, te cenne, te jedyne w swoim rodzaju. Kolekcjonować inne serca, przyjaciół, rodziny i to najważniejsze! Tą drugą połówkę. Tymczasem w moim wnętrzu kryje się tyle mroku! Tyle niegodziwych Serc, których kolor nawet nie traktuje o tym czym są. Wypełniasz mnie wciąż na nowo tym bólem, każesz mi się kurczyć i biegać jak oszalałe… Nie mam nic do biegu, ale niech on będzie biegiem radości, a nie smutku. Spraw proszę moja Duszo, bym galopował ze szczęścia, uniesienia, z Miłości. Nie tylko w kółko z zawodu i straty… Z niewiadomych i niepewnych…

A może ja nie chcę trwać w tym dziwnym stanie? Może ja chcę być wolnym Sercem. Pomyślałaś o tym Duszyczko? Pewnie nie, bo Ty jesteś jak wietrzyk. Nie masz fizyczności. Nie może Cię ona boleć, a mnie boli. I to bardzo. Coraz bardziej. Eh. Jestem zmęczonym Sercem wiesz? Młodym, zmęczonym sercem. Wybiłem już przeszło 40 lat spokojnego życia, czyli podwoiła]em prędkość istnienia. Po co? Na co? Dlaczego?

Ja nie chcę się wzruszać na jego widok! Słyszysz?! Nie chcę. Nie chcę już tak bić na nikogo widok. Chcę być spokojnym Serduszkiem, wieść życie jednostajne. 60-80 uderzeń na minutę. Puk puk. Puk puk. A nie 120, 140, 160! Przecież ja się wykończę przed czterdziestką!

Odpisz szybko moja Duszyczko.
Już tchu mi brak…
Serce


Kochane Serce

Kochane, głupiutkie, cudowne, naiwne Serduszko. Uspokój się proszę. Nie ma powodu do niepokoju. Obiecuję.

Nie sądziłam nigdy, że będę musiała Ci to mówić, ale życie zaskakuje nas cały czas. Taka jego rola. Więc opowiem Ci teraz pewną historię. Zapewne powie Ci więcej niż moje własne słowa. Więcej niż innych serc bicie. Więcej niż mogłabyś wyczytać z koloru innych dusz. Tak. My mamy kolory. Zupełnie jak Wy. I odczuwamy ból nie mniej od Was. Ale do rzeczy…

Wyobraź sobie, że nie jesteś takie młode jak Ci się wydaje. Nie zostałeś stworzone wraz z ciałem, które zajmujemy. Zupełnie jak ja. Dawno, dawno temu byliśmy kimś zupełnie innym. Niepodzielnym, nie tak jak teraz, mimo, że wciąż tworzymy jedność. Wtedy nie można było nas odróżnić. Nie było Serca i Duszy. Był Anioł.

Mieliśmy piękne białe skrzydła, lśniącą białą szatę, długie jasne włosy, parę niebieskich oczu, dłonie i nogi… Lataliśmy w niebiosach patrząc na świat z góry. Pilnowaliśmy naszych ludzi, chroniłyśmy ich. Pomagałyśmy i kochałyśmy.

Mijały lata i wieki. Nasi ludzie rodzili się, przeżywali z nami życie i umierali. Jedni byli bardziej szczęśliwi od drugich. Przy niektórych miałyśmy więcej pracy, przy innych mniej. Kochaliśmy ich jednak na równi.

Było w nas jednak coś, co czasem dopada Anioły Stróże. Nasz Pan obserwował nas latami, jak w chwilach, gdy nasi ludzie spali, siadaliśmy w koronach drzew, na dachach wieżowców i obserwowaliśmy życie. Znał nasze potajemne marzenie. Być tam na dole. Wśród nich. Doznawać tego wszystkiego, co oni.

Najpierw sądził, że to tylko chwilowe. Jednak w nas nic się długo nie zmieniało. Wręcz marzenie o życiu stawało się coraz mocniejsze. Nie myśl sobie, że o tym marzeniu mówiłyśmy otwarcie. O nie! Nie było takiej potrzeby. Jako Anioł wiedzialiśmy dokładnie gdzie jest nasze miejsce, co należy do naszych obowiązków i byliśmy szczęśliwi. Mimo tego marzenia, byliśmy szczęśliwi.

Jednak Pan patrząc na nas zrozumiał, że ludziom przydadzą się Aniołowie na ziemi. Wezwał nas do siebie na rozmowę. Nas i wielu innych, którzy marzyli o tym samym, co my. Zdjął z naszych pleców skrzydła, pozostawiając jedynie małe ślady i zesłał nas na ziemie dzieląc nas na Serce i Duszę.

Pozwolił nam zaznać życia. Tego chciałeś Serduszko. Żyć. Tak jak żyli Ci, których chroniłeś. Tylko musisz zrozumieć, że nie jesteś zwykłym Sercem, ja nie jestem zwykłą Duszą. Jesteśmy Sercem i Duszą Anioła Stróża. To dlatego jest w Tobie tyle współczucia i chęci pomocy. To dlatego nie ma egoizmu. To właśnie dlatego nie potrafisz odejść. Ja też nie potrafię. Ale to nie moja wina. To My na Ziemi. To nasze życie Tutaj. To wszystko, czego przecież pragnęliśmy.

Ja wiem Serduszko moje, że czasem bywa bardzo trudno, że czasem bardzo boli, ale czy życie tutaj nie jest warte tego Bólu? Mamy tyle innych rzeczy do radości. Mamy swoich ludzi, którzy kochają nas. Wreszcie nas kochają?! Nie rozumiesz? Będąc tam, na górze nikt nie mógł nas kochać, bo nie wiedział, że istniejemy. Nawet jak wierzył, to i tak była to inna wiara i inna miłość. A dzisiaj?

Zastanów się Serduszko… Mamy tutaj tak bardzo wiele! Mamy wszystko! Obok szczęścia dostałyśmy smutek, obok miłości – nienawiść, śmiechu – łzy. Ale to nic! Pomyśl. Wystarczy, że zrozumiesz i zaakceptujesz to jakie jesteś. A jesteś wyjątkowe. Jesteś skarbem dla ludzi. Dla wszystkich tych Serc, które spotykasz. To nie przez mrok mają inny odcień od Ciebie. To przez to, że Ty jesteś Anielskim Sercem, a one Ludzkim.

Na tym ciele spoczywają wciąż pozostałości po naszych skrzydłach. Pan nie odebrał nam wszystkich piór, przez co potrafimy latać nawet tutaj. Na ziemi też się lata. Tylko inaczej. Na ziemi lata się ze szczęścia! Ile razy latałeś Serduszko? Wiele prawda? To właśnie jest tu takie piękne. Nie potrzeba nam wiele, by latać. Nie musimy mieć skrzydeł by fruwać wysoko!

Możesz mówić, co chcesz, ale ja i tak wiem, ile radości niesie Ci Twoja wrażliwość. Ile szczęścia czujesz, kiedy jakieś serce chociażby się zarumieni na Twój widok, zwiększy swój bieg chociaż na minutkę! Ja wiem. Bo Ja też jestem Tobą. Wciąż jestem Tobą… Na zawsze.

Musisz być silne. Musisz mi pomóc w tym życiu. Wiem, że potrafisz i wiem, że chcesz. Teraz już wiesz wszystko i teraz możesz już galopować ze szczęścia! Bo żyjesz! Bo czujesz! Bo wiesz, że tak wielu Ciebie też kocha! Tak wielu możesz pomóc…

Serduszko Moje. Życie jest zbyt piękne, by skupiać się na bólu. Zamień go w radość. Wiesz jak to zrobić. Po prostu otwórz zaspane oczka i popatrz na piękny otaczający Cię świat. Popatrz na tych uśmiechających się ludzi, nie tych o wrogim spojrzeniu. Pomagaj im i bierz siłę z satysfakcji.

Jesteś chodzącym po ziemi Aniołem. Jesteś żywym skarbem dla serc, których mrok musisz rozjaśnić…

Życie jest piękne Serduszko. Musisz tylko spojrzeć na nie inaczej.

Twoja Dusza.
Mrs White
Mrs White
Admin
Admin

Liczba postów : 3863
Join date : 26/03/2008
Age : 37
Skąd : o.O

https://sweetthink.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by PatsyGirl Sro Sty 28, 2009 11:35 pm

"Miałaś mnie" przy liście od Serca. Aż mnie ciarki przeszły i łzy napłynęły do oczu.
Te listy są takie cudowne w swojej... hm... dziwności, że pewnie długo ich nie zapomnę, bo nawet nie myślałam o relacjach "serce - dusza".
Ja nie chcę się wzruszać na jego widok! Słyszysz?! Nie chcę. Nie chcę już tak bić na nikogo widok. Chcę być spokojnym Serduszkiem, wieść życie jednostajne. 60-80 uderzeń na minutę. Puk puk. Puk puk. A nie 120, 140, 160! Przecież ja się wykończę przed czterdziestką!

Odpisz szybko moja Duszyczko.
Już tchu mi brak…
Serce

Auć. To aż boli. :serduszka:
PatsyGirl
PatsyGirl
Mrs. Leto
Mrs. Leto

Liczba postów : 5911
Join date : 26/03/2008
Age : 32

http://www.patsy-girl.blog.onet.pl

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by marta Sro Sty 28, 2009 11:38 pm

super white :*:
chociaż nie, super to mało powiedziane.
genialne,
świetne,
cudowne,
najlepsze,
piękne.
nie wiem co jeszcze.
marta
marta

Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by Mrs White Sro Sty 28, 2009 11:45 pm

dziękuję dziewczynki :*:
Mrs White
Mrs White
Admin
Admin

Liczba postów : 3863
Join date : 26/03/2008
Age : 37
Skąd : o.O

https://sweetthink.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by Laffy Sro Sty 28, 2009 11:49 pm

Zastanów się Serduszko… Mamy tutaj tak bardzo wiele! Mamy wszystko! Obok szczęścia dostałyśmy smutek, obok miłości – nienawiść, śmiechu – łzy.

Na tym ciele spoczywają wciąż pozostałości po naszych skrzydłach. Pan nie odebrał nam wszystkich piór, przez co potrafimy latać nawet tutaj. Na ziemi też się lata. Tylko inaczej. Na ziemi lata się ze szczęścia! Ile razy latałeś Serduszko? Wiele prawda? To właśnie jest tu takie piękne. Nie potrzeba nam wiele, by latać. Nie musimy mieć skrzydeł by fruwać wysoko!

:*:

Ja już nie będę się pogrążać, i pisać bzdur, wiesz co o tym myślę :*:
Laffy
Laffy

Liczba postów : 1904
Join date : 31/03/2008
Age : 34
Skąd : P.Śl.

http://www.silentmon.fbl.pl

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by Mrs White Sro Sty 28, 2009 11:51 pm

wiem, dziękuję :*:
Mrs White
Mrs White
Admin
Admin

Liczba postów : 3863
Join date : 26/03/2008
Age : 37
Skąd : o.O

https://sweetthink.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by naciak Sro Sty 28, 2009 11:54 pm

chciałam zabłysnąć, ale mi nie wyszło. <hahaha>
wiesz, że kocham to co piszesz, więc co ja się tu będę produkować? xd
naciak
naciak

Liczba postów : 5520
Join date : 27/03/2008
Age : 30
Skąd : Gdynia.

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by Mrs White Sro Sty 28, 2009 11:56 pm

oj tam....

:*:*:* ty cóco ty... :*:* Dzięki :*:*

ja powoli już też wysiadam z tym jednym słowem :leze!:
Mrs White
Mrs White
Admin
Admin

Liczba postów : 3863
Join date : 26/03/2008
Age : 37
Skąd : o.O

https://sweetthink.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by Rose Czw Sty 29, 2009 12:29 am

po co sie produkować, to nie mam sensu, słowa nie oddadzą tego co sie czuje lub mysli w trakcie czytania twoich listów czy opowiadań ;]

jedyne co moge teraz napisać to : cholera, masz talent dziewczyno, nie zmarnuj go ;*
Rose
Rose

Liczba postów : 642
Join date : 01/05/2008
Age : 34
Skąd : tam gdzie niebo i piekło tańczą razem w świetle księżyca...

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by Mrs White Czw Sty 29, 2009 12:40 am

:*:*:* :kwiate: thx
Mrs White
Mrs White
Admin
Admin

Liczba postów : 3863
Join date : 26/03/2008
Age : 37
Skąd : o.O

https://sweetthink.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by Lockit Czw Sty 29, 2009 4:13 pm

Boże, White. Nie wiem, co powiedzieć. Bo, tak jak powiedziała Rose, tego się nie da opisać. Nie ma takich słów, które określałyby twoją twórczość. :*:
Lockit
Lockit

Liczba postów : 1943
Join date : 18/05/2008
Age : 28
Skąd : Bełchatów

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by Mrs White Czw Sty 29, 2009 4:16 pm

są...

niewyżyta emocjonalnie wariatka zakochana w kimś kto jest dla niej, ale kogo mieć nie może.

:leze!:

:*: ale dziękuję :*:
Mrs White
Mrs White
Admin
Admin

Liczba postów : 3863
Join date : 26/03/2008
Age : 37
Skąd : o.O

https://sweetthink.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by mysweettime Czw Sty 29, 2009 5:12 pm

Ja również nie wiem co powiedzieć. :leze!:
Jestem pozytywnie zaskoczona,bo myśląc 'list do samej siebie'' myślałam,że to będzie coś,co będzie trudno pojąć. Jak zwykle zaskakujesz mnie swoimi pomysłami,bo listy serce-dusza są naprawde ciekawe. Twoje listy,opowiadania sprawiają,że zatrzymujemy się w codziennym pędzie,odganiamy smutki i zatapiamy się w innym świecie,a po przeczytaniu ich jesteśmy przepełnieni nadzieją,niewyobrażalną siłą. Uuu...MST znowu dostała slowotok :leze!:
I bardzo spodobała mi się ta historia z aniołami,bo ja bardzo lubie anioły i... i chyba już się nie będę pogrążać :leze!: Bo to ostatnie wyznanie trochę dziwnie zabrzmiało.
Mam tylko nadzieję,że te moje odczucia jakotako udało mi się ubrać w słowa i że cos z tego zrozumiesz. :ahahaha:
:*:
No i mam nadzieję,że po napisaniu tego listu poczułaś się lepiej :*:
mysweettime
mysweettime
Mrs. Rozon
Mrs. Rozon

Liczba postów : 3285
Join date : 30/03/2008
Age : 28
Skąd : Kołobrzeg

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by Mrs White Czw Sty 29, 2009 6:14 pm

dziękuje kochana:*:

no mnie pomogło. jak najbardziej :*:
Mrs White
Mrs White
Admin
Admin

Liczba postów : 3863
Join date : 26/03/2008
Age : 37
Skąd : o.O

https://sweetthink.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by Gwiazdeczka Pon Lut 02, 2009 11:55 pm

Gdy w końcu po tygodniu powróciłam do rzeczywistości, zgodnie z obietnicą ponownie i dokładnie zapoznałam się z tym wspaniałym listem. Dopiero teraz mogłam poczuć pełnię głębi i przesłanie, które w sobie zawiera. Jestem naprawdę zachwycona :*: :*: :*: Takie coś nikt nie jest w stanie napisać z nudów, dlatego, bo akurat nie ma pod ręka lepszego zajęcia. Takie coś pisze się z prawdziwej pasji i ogromnego natchnienia. Tak... Każde słowo zawarte w tym liście wypływa prosto z Twojego serduszka, kochanie :*: No i z duszy, ma się rozumieć Wink

Dziękuję Ci za kolejna porcję magicznych chwil :*: :*:
Gwiazdeczka
Gwiazdeczka

Liczba postów : 1406
Join date : 26/03/2008
Age : 31
Skąd : Wrocław

http://opowiadanie-kiedys-zrozumiesz.blog.onet.pl/

Powrót do góry Go down

Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol Empty Re: Cos' you are my Angel safe me from danger... czyli White i Jej listy xD lol

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach