Sposoby na szczupła sylwetkę

Jakie są wasze sposoby na to by utrzymać linię?

Ja staram się jeść dużo warzyw oraz rezygnować z kolacji

Ja staram sie jesc 5 zdrowych posilkow dziennie i pic duzo wody. Bardzo lubie uprawiac pilates.

Oooo Patsy... jak ja ci zazdroszcze że Ty to lubisz.... żebym miała chociaż 1/4 Twoich chęci....

Ja nie lubie cardio. Jak sie zmecze, to potem mi sie odechciewa. Czasami sobie pobiegac lubie albo pojezdzic na rowerku stacjonarnym.

Nie robię nic. Jem słodycze, obiady, kolacje, śniadania, o niekontrolowanych godzinach, stronię od wf'u, i od jakichś 5 lat mam stałą wagę.

Ale od lat szykuję się do wakacyjnego, porannego joggingu. Bo te złe nawyki w końcu mi wyjdą... boczkami ;P

Ale tak w domu... Czasami robię brzuszki... No i jakieś ćwiczenia na nogi ;p

Laffy ale pewnie i tak wygladasz świetnie:) Ja mam włąśnie boczki:P

Nieee no... Mam zastrzeżenia do pewnej części ciała, i to już jest prawie fobia :]]


E tam. Każdy ma boczki ;P

Juz ja widze te wasze boczki.
Ja to mam Waly Chrobrego!
To przez ta amerykanska kuchnie i nawyki zywieniowe. Teraz w domu, to sie moge pilnowac.

A jakbyś była facetem... To wolałabyś badać palcami kości, czy gładzić mięciutkie ciałko? xD

... więc cieszmy się wałeczkami xD

Tez racja! No ale ja to dla zdrowia musze cos z tym zrobic. W mojej rodzinie jest ryzyko cukrzycy i chorob serca. Nie chce temu pomagac.

No tak... Zdrowie najważniejsze
Systematyczne ćwiczenia nigdy nie zaszkodzą ;D

( ... no mój tata twierdzi, że z taką 'aktywnością', to za kilka lat stanę się kluchą xD Nie ma to jak dobra motywacja ;PP )

No widzisz, tobie mówią że się staniesz, a mi od dawna mówią że już jestem kluchą ; p
Aaaale, ostatnio się sprężyłam i jak na razie mam prawie -5 kilo ;]

A ja nie chcę zmieniac swojej figury nie jestem chuda, ale za to jestem zgrabna, nie mam dysproporcji w sylwetce i mimo tego że jestem osobą dośc wysportowaną to nie mogę powiedziec że jestem szczupła... A do tego mam straszne wachania wagi. W 2 tygodnie potrafi mi spaśc 8- 15 kg...

Ja mam właśnie problem z moją figurą bo BMI mam prawidłowe, nawet niższa norma, ale wyglądam źle.

Mam grube uda, dużą pupę, brzuch i te nieszczęsne boczki.

W ramach zrzucania sadła byłam na wycieczce rowerowej wczoraj zrobilam 21 km, ale taki jednorazowy rzut nikomu jeszcze nie pomógł.
Zastanawiam sie nad 6 Wiedera, ale nie wiem czy dam rade

bieganie.
moim zdaniem nie ma lepszego sposobu na zrzucenie zbędnych kilogramów i ogólną poprawę sylwetki. Biegać wolno, w okolicach 65-70% maksymalnego zakresu tętna.
oprócz tego woda ; ) no i nie objadanie się po 19.

Fire napisał:Ja mam właśnie problem z moją figurą bo BMI mam prawidłowe, nawet niższa norma, ale wyglądam źle.

Skąd ja to znam... Są dziewczyny, które ważą 15 kg więcej ode mnie, a mają szczuplejsze nogi...
Ja odstawiam słodycze. Wolno. Bardzo wolno Może nawet trochę zbyt wolno
Staram się jeść regularnie i nie serwować sobie bomb kalorycznych.

Ja mam straszne nogi ; // pewnie dlatego ż emoja babcia takie ma xD Tak mi mówią w akżdym razie I jem duuużo niezdrowych rzeczy no i często unikam w-fu. Chciałabym biegać, ale szybko się męcze ; //