Re: Rumours Night Club - Ontario

by Lipciaaaa Sob Cze 28, 2008 1:37 am

ale Fire się odsuwa. to za szybko. jednak jak napisała wcześniej dalej tańczą xD nie rezygnują z zabawy xD

a lipciaa ma chwilowo dość. siada przy barze i myśli nad wszystkim co działo się przed imprezą. zamawia jeszcze jedną butelkę czystej.

by PatsyGirl Sob Cze 28, 2008 1:37 am

Potem wszyscy nachlani śpiewają

I just wanted your love... Very Happy

by Lipciaaaa Sob Cze 28, 2008 1:38 am

widząc Fire trochę dalej przy tym samym barze [chyba. nie ma okularów ;p] siada obok niej chwiejnym krokiem i mówi:

-moglo być gorzej...

by Firegirl Sob Cze 28, 2008 1:40 am

-Taaak... Mogłam wyglądać teraz tak jak Pats

Obie zerkają na Pats wywijającą rękami jak paralityk. :dozob:

:leze!: :leze!:

by PatsyGirl Sob Cze 28, 2008 1:40 am

Pats się dosiada i patrząc w stronę JR mówi do dziewczyn:
- szkoda, że go nie kocham...

by Lipciaaaa Sob Cze 28, 2008 1:42 am

lipciaaa patrząc na Gerarda mówi to samo co Pats.
wszystkie milkną...gdy nagle...

by PatsyGirl Sob Cze 28, 2008 1:43 am

Patsy wybucha płaczem:
- NIE... JA KOCHAM KOGOś INNEGO! Sad

by Firegirl Sob Cze 28, 2008 1:43 am

-Oh bejbe... Szkoda że mi załamano serce, a marco'a[!!?!?!] znam od 2 godzin i czuję się okropnie. -.-

by ultraviolet Sob Cze 28, 2008 1:44 am

Ultraviolet dosiada się.
- Więc kogo kochasz, jak nie Jared'a, Pats?

by PatsyGirl Sob Cze 28, 2008 1:44 am

- Proponuję upić się z tej okazji...

by Lipciaaaa Sob Cze 28, 2008 1:45 am

-Nie chcę nic mówić, ale mi łamano serce codziennie przez miesiąc...też mam porzchanioną sytuację ;/
masz rację Pats. Barman. Dla trzech złamanych serc "pliiis"

by PatsyGirl Sob Cze 28, 2008 1:45 am

ultraviolet napisał:Ultraviolet dosiada się.
- Więc kogo kochasz, jak nie Jared'a, Pats?

chyba... chyba... OMG... mojego kumpla xD
(ale ja nie moge...)

by ultraviolet Sob Cze 28, 2008 1:47 am

PatsyGirl napisał:
ultraviolet napisał:Ultraviolet dosiada się.
- Więc kogo kochasz, jak nie Jared'a, Pats?

chyba... chyba... OMG... mojego kumpla xD
(ale ja nie moge...)

Rozumiem Cię Pats...
Wypijmy za to!

by Lipciaaaa Sob Cze 28, 2008 1:48 am

Cholera, nie mógłby się pan z łaski swojej pospieszyć z tą czystą? wszystko mnie boli, tak jak moje koleżanki!

by PatsyGirl Sob Cze 28, 2008 1:49 am

- wypijmy za błędy... za błędy na górze...
drugi raz w moim życiu zakochać się w kumplu... to za dużo dla mojego serducha...

by Firegirl Sob Cze 28, 2008 1:49 am

Ja nie piję... Poproszę soczek. Winogronowy.

-Szkoda że mam 16 a nawet sie porządnie nie całowałam...

*zapada cisza*

by Lipciaaaa Sob Cze 28, 2008 1:50 am

- Fire, nie było ttego odpowiedniego...

by PatsyGirl Sob Cze 28, 2008 1:51 am

Firegirl napisał:

-Szkoda że mam 16 a nawet sie porządnie nie całowałam...

*zapada cisza*

Witam w klubie.

by ultraviolet Sob Cze 28, 2008 1:52 am

Wypijmy za nas. i za nasze (nie)szczęśliwe miłości :piwo:

by ultraviolet Sob Cze 28, 2008 1:53 am

:polewaj:

by Firegirl Sob Cze 28, 2008 1:53 am

-Myślę że masz rację. Wiele było okazji. Ale ja [tak jak Jude z I sezonu IS] wolałam czekać. I nadal to czynię.

by Lipciaaaa Sob Cze 28, 2008 1:53 am

Szkoda, że mam 15, a jeszcze rok temu uciekłam od obmacującego mnie, pijanego chłopaka...mojego chłopaka.

w dodatku jest bardziej popularny niż ja. to mnie uważano w tym momencie za dziwkę... c

cisza.

by PatsyGirl Sob Cze 28, 2008 1:56 am

:piwo:

uroczyście oświadczam, że 1. lipca, w dniu moich 16. urodzin zmieniam moje życie kompletnie...
... bez zakochiwania się - punkt 1. i najważniejszy...

by Lipciaaaa Sob Cze 28, 2008 1:57 am

hmm.
nie da rady chyba się nie zakochiwać.
ale wypijmy za sweet sixteen

by Firegirl Sob Cze 28, 2008 1:57 am

nieźle. Ale się całowałaś widzisz.

Ja nawet nie wiem co sie liczy a co nie. Ale serce mówi że prawdziwego pocałunku jeszcze nie przeżyłam.

Lipciaa... Nie wiem co mam Ci powiedzieć... :glaszcze:

by Sponsored content