Rumours Night Club - Ontario

Heyyyyy Feta :polewaj:


Gwiazdeczko nie tylko język mi się wyostrzył... :leze!:

<Oldź wpada na imprezkę, rozgląda się poszukując znajomych twarzy. Znajduje ich i podchodzi>
Przepraszam za spóźnienie, ale pracuję nad epilogiem*.
______________________________________
*pracuję nad epilogiem - szukam rymów i zapisuję swoje pomysły w notatniku i wordzie .

ha! widzicie?! żaden romans żadne sezamki... czysta praca!

Hmm... No na pewno nasze rozmowy o problemach natury psychologicznej i o szafie :leze!:

Cześć Feta Witamy Oldź :*:

tak, tak... praca... teraz się na to tak mówi...

Mrs White napisał:kochane macie jakieś rozmowy w pamięci?? takie które zostały i będą z wami już zawsze??

boże... wspomnień z ST to mam od groma i więcej... tych miłych i tych mniej...

1. SEZAMKI!
2. Moja piosenka w wykonaniu Fire
3. Nasze pierwsze spotkanie w Kanadzie... chyba Sushi Bar

Uchylają się drzwi VIP roomu i zgadnijcie kto wchodzi ^^

https://i.servimg.com/u/f46/12/26/22/84/img_4910.jpg

^
|
W bluzce VIP Party Zone.


No dziewczęta! Let's get the party started^^

ja pamiętam ta słynną aferę z TIGEREM co mnie potem Hex zwyzywał od deprawujących młodzież zboczonych i niewyżytych :leze!:

A kto wymyślił sezamki, no kto?

moja genialna siostra.... i jej mniej genialna miłość myląca notorycznie okno z drzwiami.... nawet przy 1 spotkaniu się pomylił :leze!:

Zapamiętam zaloty Hexa do AnuS! :leze!:

No i z tych mniej przyjemnych to chyba sytuacja z music xD

A nasze imprezy w szafie z sałatką i Jared'em! I winem! Ojoj!

Urodzinki naszej Laff!

i wsparcie ST przed pójściem na koncert PATD... piosenki dostarczyć się udało, ale reszta "poszła w Wahoonie" xD

Tak.... teksty AnuS i Hexa wymiatały... :leze:

ja miusic wycięłam z pamięci

pamiętam... szafa była boska... czemu w ogóle nie siedzimy już w szafie? mamy w ogóle tutaj szafę? :leze!:

a ja nie mam żadnych specjalnych wspomnień z ST... forum i ludzie tutaj są cudowni... ale nie przeżyłam jeszcze czegoś takiego jak wy.

Boże! Nie ma tutaj szafy!!! Cóż za niedopatrzenie!

Nie zapomnę jednego odcinka OR przez który się popłakałam ze wzruszenia xD

no i ja pamiętam przenosiny odwieczne... i te ostatnie "KU**A DU*A CH*J " i albo ku**y albo ch**a nie widać :leze!: patsy pamiętasz tą noc?

moja genialna siostra.... i jej mniej genialna miłość myląca notorycznie okno z drzwiami.... nawet przy 1 spotkaniu się pomylił leże

No ba

Właśnie, czemu nie mamy szafy?

OR to ja całe pamiętam. Tego nie da się zapomnieć :*:

ja też pamiętam ten odcinek... to ze tak go przeżyłaś... było i jest niedopisania i dało mi do myślenia...

Mrs White napisał:no i ja pamiętam przenosiny odwieczne... i te ostatnie "KU**A DU*A CH*J " i albo ku**y albo ch**a nie widać :leze!: patsy pamiętasz tą noc?

właśnie miałam to pisać! myślałam, że się posikam przed kompem :leze!.

[tak. miło że mnie zobaczyliscie]

Fire siada naburmuszona na krześle.

The Muotex :leze!: nic więcej nie musze chyba mówić :leze!:

A czemu już tego nie piszecie? :leze!: Wielka szkoda

Pamiętam jak pierwszy raz White do mnie napisała na gg... Najpierw się chyba przestraszyłam :leze!:
Ale takich ładnych słów dt. moich piosenek to od nikogo nie słyszałam :*:

i pamiętam że Fire zawsze tak reaguje na imprezach :leze!:

ojjj :*:

Pamiętam jak pierwszy raz White do mnie napisała na gg... Najpierw się chyba przestraszyłam leże
Ale takich ładnych słów dt. moich piosenek to od nikogo nie słyszałam :*

mam nosa do talentów!