Jammy... :D
+8
Nikki
PatsyGirl
Innocent_Girl
priceless
kToSiEk
mysweettime
naciak
Peth
12 posters
sweetthink :: W duszy każdej istoty drzemie artysta. Ktoś musi go tylko obudzić... :: Opowiadania :: by Peth
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
Jammy... :D
Odcinek 1:
Praca w wakacje jest wymęczająca. Na szczęście moja opierała się tylko na śpiewaniu i wyglądaniu dobrze.
Nie powiem że cierpiałam z nudów, bo bycie z 3 chłopakami w jednym busie przez 6 tygodni jest bardzo emocjonujące, ale tęskniłam już za znajomymi. Szczególnie za Jammiem, choć wydaje mi się że jednak lubie Tommego i umiem mu wybaczyć to że chodzi z moją siostrą... ahh zresztą nie ważne ... nie mogłam się doczekać przyjazdu, żeby zjeść naleśniki mamy w kszatłcie litery "q" ... raczej "j"! Autobuis już podjeżdżał na miejsce i widziałam już przez okno Tommego i Jammiego, przez chwile wydawało mi się że trzymiają się nawet za ręce, dziwne. Szybko powiedziałam chłopakom że juz jesteśmy i wyszłam z autobusu żeby zobaczyć coś okropnego!
Jammie i Tommy się całowali!!!
-Co do ****-powiedziałam na głos...
Instant Star:
No sleep till Brooklyn part 1
-Jude! Miło cie widzieć-powiedział Jammie kiedy mnie zauważył.
-Miło cie widzieć?! Miło cie widzieć?!.. To wszystko co masz do powiedzenia?!...Mam nadzieje że to jakiś żart!-Krzyknełam
-Ale o co ci chodzi Jude?
-O co mi chodzi?! O to że mizdrzysz sie z tym pedofilem!
-Przecież napisałem ci sms'a że ja z Tommym...No wiesz-mówił łagodnym tonem
-Co? Sms'a? Chwile...
Wyciągnęłam komórke i zobaczyłam, że jest wyłączona. Włączyłam ją i dostałam 20 wiadomości z ostanich 3 tygodni.
-Jeszcze sekundke...
Zaczęłam szukać wiadomości od Jammiego. Znalazłam!
"Kochanie poprzednia noc była.."-o mój boże to nie to!..o następny:
"Sorry Jude to nie do ciebie, a przy okazji musze ci coś powiedzieć: chodze z tommym i bardzo mi przykro że muszę z tobą zerwać za pomocą sms'a "
Nie moge uwierzyć.. Jammie ze mna zerwał! Ten laluś z soczewkami zeerwał ze mna?! I do tego zdradził mnie,z tym Buszmen'em, z gościem dla którego tragedią jest złe ułożenie się fryzury?!.. O mój boże! TO gorsze niż wiadomość o tym że sadie bedzie miała kolejną operacje powikeszenia swoich cycków!
-Jude?-wyrwał mnie z zamyślenia Tommy
-Tak buszme...raczej Tommy?
-Mam dla ciebie przykrą wiadomość: Twój album jest totalną klapą!
-Jak to myślałam że płyty robi się z czegoś innego.
-Jude wiem że ciężko jest ci to pojąć, ale... twój album to nie wypał.
-Czyli wybuchnie?!
-Nie ty idiotko! Czyli że nic na nim nie zarobisz! Pewnie przez twoje fałszowanie na żywo na tej swojej trasie!
-Wiesz nie musiałeś mnie od razu wyzywać od idiotki! Ty..ty Pedofilu!-powiedziałam i odeszłam w strone mojego domu.
*
Po 2 godzinach byłam już w domu, tyle mi to zajęło ponieważ zapomniałam wziaść waizki którą poźniej zgubiono i tak dalej..Ważne jednak, że byłam już w domu!
-Jude musze ci coś powiedzieć-podeszła do mnie Saide jak tylko weszłąm do chaty.
-Co powiekszasz se cycki czy co?!
-Skąd wiedziałaś?
-Powiedzmy, że to przewidziałam- powiedziałam i poszłam do kuchni.
W kuchni była mama i już piekła naleśniki w kształcie litery "Q".. to znaczy "J"!
-Cześć mamo, ratujesz mi życie tymi naleśnikami!
-To super kochanie! A jak tam trasa opowiadaj!
...
W tym czasie Tommy odwoził Jammiego do domu:
-Jammie? Na pewno powiedziałeś Jude o nas?
-Tak na pewno, pewnie miała wyłączoną komórke. Nie wspomniałem jej nic za to o Saide, nie musi znać całej histori.
-Jesteś pewnien? Mam nadzieje, że nigdy nie dowie się tej całej histori.
-Widzisz rozumiemy się bez słów, dlatego cie właśnie kocham.-powiedział Jammie i pocałował Tommego.
W tym momencie zajechali już na miejsce. Wyszli z samochodu. Staneli przed drzwiami domu babci Jammiego i pocałowlai się w tym momencie drzwi sie otworzyły i wyszła babcia Jammiego.
-Jammie?!
-Babciu zaraz ci wsyztsko wytlumacze!
-Ty mi sie nie będziesz tu tlumaczył. Ty geju! Ty zakało rodzinny! Czarna owco! Jak możesz nam to robić miałeś się ożenić z tą rudą idiotką i mieć z nią małych Andrewsów! Mój boże drogi co ja takiego zrobiłam żebny zasłużyć na takiego... To gorsze niż mycie pleców twojemu świętej pamięci dziadkowi!
-Ale babciu!
-Nie babciuj mi tu! Do środka! A ty -tu zwróciła się do Tommego- Odpier*** sie od mojego synka bo ci z zgromadzeniem matek różańcowych łapy powyrywam!
...
Następnego dnia obudziłam się z świadomością, że musze iść do sutdia i nagrać singla z tym cholernym porywaczem chłopaków!
Kiedy doszłam już do studia mało co potrącona, zapukałam do drzwi Georgi:
-Georgia! Jestem w złym humorze więc..-weszłam i zobaczyłam wogóle inny wygląd jej gabinetu i pierwsze co pomyślałam to: "I co, ona też teraz jest homo?", lecz przy biurku siedział-Darius?
-Tak to ja! JAk widać laleczko przejąłem ten biznes.
-Jak to?
-Odkupiłem go od Georgi, nie martw się dla nas ciągle jesteś gwiazdą od zaraz, o- drzwi się otworzyły i wszedł jakiś brunet- poznaj Liama, to mój doradca.
Liam usiadł koło mnie i powiedział.
-Głupia dziewczyna.
-Że co?!-powiedziałam
-Ale nie martw się sprawimy żebyś była troche mniej głupia, a teraz posłuchaj, jutro jest "pomarańczowa impreza" i zaśpiewasz tam piosenke pod tytułem "mydełko fa" rozumiesz?
-CO?!
-Pytałem się czy rozumiesz.
-Tak, ale..
-To super- przerwał mi i podał kartke- tu masz tekst naucz się go i nie przegrzej za bardzo swojego małego mózgu.
-No idź do studia, na co czekasz, stuido numer 4- poweidział Darius i wyszłam.
Po zmarnowaniu 4 godzin na śpiewanie w studiu "Mydełko Fa" wróciłam do chaty zjadłam obiad i poszłam spać.
Kiedy już rano się ubrałam na pomrańczowo i zeszłam na dół zobaczyłam Saide, była również ubrana na pomarańczowo.
-Saide? Czemu ubrałaś się w ten sam kolor co ja?
-Mówisz o tym pomarańczu? Ide dziś na impreze G-major, mój chłopak Kwest też tam będzie.
-Kwest to twój chłopak?
-Tak od 3 tygodni. A ty co nie dostałaś zaproszenia? Najwidoczniej zapraszają tylko te mądre dziewczyny.
-Dostałam zaproszenie i będe tam śpiewała "Mydełko Fa"
-Super, a wiesz że jutro wybierają nową gwiazde od zaraz?
-Co?! Nie możliwe!
-Tak właśnie jest no cóż zapytaj się Dariusa o co biega bo ja tego za bardzo nie rozumiem, no tak czy siak idziesz ze mną?
-No dobra, chodźmy.
Jak już zaszłyśmy spotkałam moich znajomych i jammiego i tommiego razem ahhh ... To było okropne! Po 15minutach ktoś zaprowadził mnie na scene i zaczełam śpiewać:
"aaa mydełko faa.."
-Stop!- KRzyknęłam.-To głupia piosenka już lepiej zaśpiewajmy Stupid Girl!
Niestety nie zauważyłam, że Darius wchodzi na scene, kiedy to wszystko usłyszał kazał mi się wynośić ,a ja bojąc się jego gniewu uciekłam tak syzbko że po drodze przewaliłam się 3 razy, zniszczyłam fryzure i zrobiłam sobie dziure na tyłku!
Sneak Peak i Promo odcinka 2
Obudziłam się z nie najlepszą świadomością o tym że dziś nie będe spała przez najbliższe 48 godz. wsyzstko przez to że nie lubie piosenki "mydełko Fa", Darius zadzwonił wieczorem i powiedział, że jutro jest dwu dniowa impreza z okazji wybierani nowej gwiazdy od zaraz. Nawet poznałam kandydatów, nie są tacy źli. Wstałam z łóżka, drzwi się otworzyły i do pokoju wskoczyła Saide.
-Jude twój tyłek jest w gazecie!-krzyknęła, a ja zrozumiałam że to będą najgorsze 48 godzin mojego życia.
Promo:
Jude walczy z gazeta, Tommy z rodziną i samym sobą, a Jammie z jego babcią :albino:
Praca w wakacje jest wymęczająca. Na szczęście moja opierała się tylko na śpiewaniu i wyglądaniu dobrze.
Nie powiem że cierpiałam z nudów, bo bycie z 3 chłopakami w jednym busie przez 6 tygodni jest bardzo emocjonujące, ale tęskniłam już za znajomymi. Szczególnie za Jammiem, choć wydaje mi się że jednak lubie Tommego i umiem mu wybaczyć to że chodzi z moją siostrą... ahh zresztą nie ważne ... nie mogłam się doczekać przyjazdu, żeby zjeść naleśniki mamy w kszatłcie litery "q" ... raczej "j"! Autobuis już podjeżdżał na miejsce i widziałam już przez okno Tommego i Jammiego, przez chwile wydawało mi się że trzymiają się nawet za ręce, dziwne. Szybko powiedziałam chłopakom że juz jesteśmy i wyszłam z autobusu żeby zobaczyć coś okropnego!
Jammie i Tommy się całowali!!!
-Co do ****-powiedziałam na głos...
Instant Star:
No sleep till Brooklyn part 1
-Jude! Miło cie widzieć-powiedział Jammie kiedy mnie zauważył.
-Miło cie widzieć?! Miło cie widzieć?!.. To wszystko co masz do powiedzenia?!...Mam nadzieje że to jakiś żart!-Krzyknełam
-Ale o co ci chodzi Jude?
-O co mi chodzi?! O to że mizdrzysz sie z tym pedofilem!
-Przecież napisałem ci sms'a że ja z Tommym...No wiesz-mówił łagodnym tonem
-Co? Sms'a? Chwile...
Wyciągnęłam komórke i zobaczyłam, że jest wyłączona. Włączyłam ją i dostałam 20 wiadomości z ostanich 3 tygodni.
-Jeszcze sekundke...
Zaczęłam szukać wiadomości od Jammiego. Znalazłam!
"Kochanie poprzednia noc była.."-o mój boże to nie to!..o następny:
"Sorry Jude to nie do ciebie, a przy okazji musze ci coś powiedzieć: chodze z tommym i bardzo mi przykro że muszę z tobą zerwać za pomocą sms'a "
Nie moge uwierzyć.. Jammie ze mna zerwał! Ten laluś z soczewkami zeerwał ze mna?! I do tego zdradził mnie,z tym Buszmen'em, z gościem dla którego tragedią jest złe ułożenie się fryzury?!.. O mój boże! TO gorsze niż wiadomość o tym że sadie bedzie miała kolejną operacje powikeszenia swoich cycków!
-Jude?-wyrwał mnie z zamyślenia Tommy
-Tak buszme...raczej Tommy?
-Mam dla ciebie przykrą wiadomość: Twój album jest totalną klapą!
-Jak to myślałam że płyty robi się z czegoś innego.
-Jude wiem że ciężko jest ci to pojąć, ale... twój album to nie wypał.
-Czyli wybuchnie?!
-Nie ty idiotko! Czyli że nic na nim nie zarobisz! Pewnie przez twoje fałszowanie na żywo na tej swojej trasie!
-Wiesz nie musiałeś mnie od razu wyzywać od idiotki! Ty..ty Pedofilu!-powiedziałam i odeszłam w strone mojego domu.
*
Po 2 godzinach byłam już w domu, tyle mi to zajęło ponieważ zapomniałam wziaść waizki którą poźniej zgubiono i tak dalej..Ważne jednak, że byłam już w domu!
-Jude musze ci coś powiedzieć-podeszła do mnie Saide jak tylko weszłąm do chaty.
-Co powiekszasz se cycki czy co?!
-Skąd wiedziałaś?
-Powiedzmy, że to przewidziałam- powiedziałam i poszłam do kuchni.
W kuchni była mama i już piekła naleśniki w kształcie litery "Q".. to znaczy "J"!
-Cześć mamo, ratujesz mi życie tymi naleśnikami!
-To super kochanie! A jak tam trasa opowiadaj!
...
W tym czasie Tommy odwoził Jammiego do domu:
-Jammie? Na pewno powiedziałeś Jude o nas?
-Tak na pewno, pewnie miała wyłączoną komórke. Nie wspomniałem jej nic za to o Saide, nie musi znać całej histori.
-Jesteś pewnien? Mam nadzieje, że nigdy nie dowie się tej całej histori.
-Widzisz rozumiemy się bez słów, dlatego cie właśnie kocham.-powiedział Jammie i pocałował Tommego.
W tym momencie zajechali już na miejsce. Wyszli z samochodu. Staneli przed drzwiami domu babci Jammiego i pocałowlai się w tym momencie drzwi sie otworzyły i wyszła babcia Jammiego.
-Jammie?!
-Babciu zaraz ci wsyztsko wytlumacze!
-Ty mi sie nie będziesz tu tlumaczył. Ty geju! Ty zakało rodzinny! Czarna owco! Jak możesz nam to robić miałeś się ożenić z tą rudą idiotką i mieć z nią małych Andrewsów! Mój boże drogi co ja takiego zrobiłam żebny zasłużyć na takiego... To gorsze niż mycie pleców twojemu świętej pamięci dziadkowi!
-Ale babciu!
-Nie babciuj mi tu! Do środka! A ty -tu zwróciła się do Tommego- Odpier*** sie od mojego synka bo ci z zgromadzeniem matek różańcowych łapy powyrywam!
...
Następnego dnia obudziłam się z świadomością, że musze iść do sutdia i nagrać singla z tym cholernym porywaczem chłopaków!
Kiedy doszłam już do studia mało co potrącona, zapukałam do drzwi Georgi:
-Georgia! Jestem w złym humorze więc..-weszłam i zobaczyłam wogóle inny wygląd jej gabinetu i pierwsze co pomyślałam to: "I co, ona też teraz jest homo?", lecz przy biurku siedział-Darius?
-Tak to ja! JAk widać laleczko przejąłem ten biznes.
-Jak to?
-Odkupiłem go od Georgi, nie martw się dla nas ciągle jesteś gwiazdą od zaraz, o- drzwi się otworzyły i wszedł jakiś brunet- poznaj Liama, to mój doradca.
Liam usiadł koło mnie i powiedział.
-Głupia dziewczyna.
-Że co?!-powiedziałam
-Ale nie martw się sprawimy żebyś była troche mniej głupia, a teraz posłuchaj, jutro jest "pomarańczowa impreza" i zaśpiewasz tam piosenke pod tytułem "mydełko fa" rozumiesz?
-CO?!
-Pytałem się czy rozumiesz.
-Tak, ale..
-To super- przerwał mi i podał kartke- tu masz tekst naucz się go i nie przegrzej za bardzo swojego małego mózgu.
-No idź do studia, na co czekasz, stuido numer 4- poweidział Darius i wyszłam.
Po zmarnowaniu 4 godzin na śpiewanie w studiu "Mydełko Fa" wróciłam do chaty zjadłam obiad i poszłam spać.
Kiedy już rano się ubrałam na pomrańczowo i zeszłam na dół zobaczyłam Saide, była również ubrana na pomarańczowo.
-Saide? Czemu ubrałaś się w ten sam kolor co ja?
-Mówisz o tym pomarańczu? Ide dziś na impreze G-major, mój chłopak Kwest też tam będzie.
-Kwest to twój chłopak?
-Tak od 3 tygodni. A ty co nie dostałaś zaproszenia? Najwidoczniej zapraszają tylko te mądre dziewczyny.
-Dostałam zaproszenie i będe tam śpiewała "Mydełko Fa"
-Super, a wiesz że jutro wybierają nową gwiazde od zaraz?
-Co?! Nie możliwe!
-Tak właśnie jest no cóż zapytaj się Dariusa o co biega bo ja tego za bardzo nie rozumiem, no tak czy siak idziesz ze mną?
-No dobra, chodźmy.
Jak już zaszłyśmy spotkałam moich znajomych i jammiego i tommiego razem ahhh ... To było okropne! Po 15minutach ktoś zaprowadził mnie na scene i zaczełam śpiewać:
"aaa mydełko faa.."
-Stop!- KRzyknęłam.-To głupia piosenka już lepiej zaśpiewajmy Stupid Girl!
Niestety nie zauważyłam, że Darius wchodzi na scene, kiedy to wszystko usłyszał kazał mi się wynośić ,a ja bojąc się jego gniewu uciekłam tak syzbko że po drodze przewaliłam się 3 razy, zniszczyłam fryzure i zrobiłam sobie dziure na tyłku!
Sneak Peak i Promo odcinka 2
Obudziłam się z nie najlepszą świadomością o tym że dziś nie będe spała przez najbliższe 48 godz. wsyzstko przez to że nie lubie piosenki "mydełko Fa", Darius zadzwonił wieczorem i powiedział, że jutro jest dwu dniowa impreza z okazji wybierani nowej gwiazdy od zaraz. Nawet poznałam kandydatów, nie są tacy źli. Wstałam z łóżka, drzwi się otworzyły i do pokoju wskoczyła Saide.
-Jude twój tyłek jest w gazecie!-krzyknęła, a ja zrozumiałam że to będą najgorsze 48 godzin mojego życia.
Promo:
Jude walczy z gazeta, Tommy z rodziną i samym sobą, a Jammie z jego babcią :albino:
Re: Jammy... :D
hah. świetne. o czym już wiesz.
dawaj drugi odcinek. ; ]
dawaj drugi odcinek. ; ]
naciak- Liczba postów : 5520
Join date : 27/03/2008
Age : 30
Skąd : Gdynia.
Re: Jammy... :D
Właściwie drugi odcinek napisany jest tylko do 2 linjek po sneak peak'u więc musze go jeszcze napisać premiera z atydz. w piątek
Re: Jammy... :D
taa no to czekamy :twisted:
mysweettime- Mrs. Rozon
- Liczba postów : 3285
Join date : 30/03/2008
Age : 28
Skąd : Kołobrzeg
Re: Jammy... :D
Odcinek 2:
Obudziłam się z nie najlepszą świadomością o tym że dziś nie będe spała przez najbliższe 48 godz. wsyzstko przez to że nie lubie piosenki "mydełko Fa", Darius zadzwonił wieczorem i powiedział, że jutro jest dwu dniowa impreza z okazji wybierani nowej gwiazdy od zaraz. Nawet poznałam kandydatów, nie są tacy źli. Wstałam z łóżka, drzwi się otworzyły i do pokoju wskoczyła Saide.
-Jude twój tyłek jest w gazecie!-krzyknęła, a ja zrozumiałam że to będą najgorsze 48 godzin mojego życia.
No sleep till brooklyn part 2
-Jammie musze powiedzieć ci coś ważnego- Tom był poważniejszy niż zwykle więc Jammie lekko się przestraszył
-Co się stało?
-Moja rodzina niedługo przyjeżdża. Więc nie będziemy mogli się przez jakiś czas widywać.
-Dlaczego?
-Oni nie wiedzą, że jestem gejem!
-To się dowiedzą, a przy okazji mnie poznają, a teraz wybacz musze wracać do domu i wytłumaczyć wszystko babci jeszcze raz.
-Okej, ale nie zdziw się jak się nie ucieszą...A tak by the way Liam chce cię wygryźć..
-ŻE CO?!- powiedział Jammie po czym wyszedł wściekły ze studia.
..
Po drodze do studia widziałam swój tyłek w conajmniej 13 gazetach! Co za chamówa! Czy nikt nie może się zająć cycami mojej siostry!? Nagle zauważyłam coś co mnie zaskoczyło i wyrwało z zamyślenia nagłówek gazety:
"Jude Harison i jej załamujące życie.. nieudana płyta, operacja siostry, jej goły tyłeki były chłopak gej! Retrospekcja przez życie Jude."
-CO DO H**! -krzyknęłam na cały głos i ktoś nagle zrobił mi zdjęcie.. szybko pobiegłam więc do studia.
W studiu przywitał mnie Liam:
-Ty kretynko! COś ty kur** zrobiła!? Teraz splajtujemy! Masz coś na swoje wytłumaczenie?!-powiedział
-Gdzie jest Di?- udałam że go nie słysze i poszłam do biura Di.
Darius rozmawiał z kimś przez telefon
-Tak mój kociaku..ale czy twój chłopak nie będzie zazdrosny? .. Ooo czyli on nic nie wie.. nieładnie mały tomm.. Jude! Co ty tu robisz- powiedział i rozłączył się. Spojrzał na mnie srogo i rzekł- I jak się wytłumaczysz?
-Zrobie wszystko co zechcesz..tylko zostaw mi ten kontrakt
-Po pierwsze masz zapomnieć o wszystkim co tu słyszałaś..po drugie wystąpisz jutro na tym cholernym koncercie i zaśpiewasz "Mydełko Fa"! Zrozumiano?
-Tak jest..
...
-Babciu ale..to nie moja wina sam tego nie wybierałem-tłumaczył się Jammie
-Myślisz tłoku że jestem tak stara że cie nie przekabace na strone hetero?
-Bab..
-Stul pysk kiedy do ciebie mówie .. siadaj na karnego jeżyka, a ja zadzwonie do moich znajomych..-powiedziała i odeszła do salonu.
Jammie został sam na karnym jeżyku.. w pewnym momencie usłyszał jak babcia mówi:
-Halo? ZGromadzenie matek różańcowych? .. Mamy kryzys syn mojej córki.. mój wnuk idiotko! .. TO to to GEJ! ..Wiem wiem to straszne..czy możecie?..TO dobrze.. ale on ma chłopaka.. Tommy Quincy.. wiem że jest seksowny ale musismy to zrobić..Dobrze.. kiedy? ..Jutro? Dobrze.. Dozobaczenia..Szczęśc boże..
Rozmowa się urwała a babcia wróciła na korytarz..
-A teraz idź spać bez kolacji!-powiedziała.
...
Tommy stanął przed Caffe Venezia..Zauważył że rodzina już tam czeka.."gdzie ten Jammie..trudno wchodze sam"..W środku czekała matka i ojciec..oraz ułomny syn Pedro..
-Dzień dobry matko, ojcze i ułomny bracie Pedro.-powiedział tommy.. odpowiedzieli mu "dziń dobry" i wszyscy usiedli..oprócz Pedra, który położył się na podłoce i zaczął rozmawiać z widelcem.
-Synu musimy o czyms porozmawiać-powiedziała matka udając że nie widzi Pedra
-O czym?
-Czemu się jeszcze nie ożeniłeś?
-Bo nie moge znaleźć tej jedynej..
-A może jedynego..czuć że to gej-powiedział Pedro do widelca.
-Pedro cicho bądź! -powiedział ojciec.- Synu czy to prawda?-zwrócił się do Toma.
-Więc..Nie
-Uff- powiedziała matka
-Jestem bi
-Że co?!-krzyknęła matka po czym zemdlała.
-Jak to?!-wrzasnął ojciec.
-Pedro popuścił-powiedział Pedro i zaczął się śmiać do widelca.
Tom szybko wyszedł i uciekł do domu Jammiego. Zaczął zbliżać się do drzwi gdy te nagle się otworzyły i wyskoczyła z nich Babcia z różańcem.
-Mówiłam ci żebyś się od nego odczepił! Teraz za to zapłacisz! Masz ostatnią szanse lepiej uciekaj z miasta!
Akurat wracałam z pracy i zauważyłam tą całą sytuacje. Tom mnie zauważył, ale nie mógł odwrócić zwroku gdyż babcia trzymała jego seksowną..raczej obleśną twarz. Chciałam tam pobiec ale przypomniałam sobei że nie śpie od 16 gdoz. jak w tytule piosenki "No sleep till brooklyn" więc poszłam spać..
..
Cdn
Obudziłam się z nie najlepszą świadomością o tym że dziś nie będe spała przez najbliższe 48 godz. wsyzstko przez to że nie lubie piosenki "mydełko Fa", Darius zadzwonił wieczorem i powiedział, że jutro jest dwu dniowa impreza z okazji wybierani nowej gwiazdy od zaraz. Nawet poznałam kandydatów, nie są tacy źli. Wstałam z łóżka, drzwi się otworzyły i do pokoju wskoczyła Saide.
-Jude twój tyłek jest w gazecie!-krzyknęła, a ja zrozumiałam że to będą najgorsze 48 godzin mojego życia.
No sleep till brooklyn part 2
-Jammie musze powiedzieć ci coś ważnego- Tom był poważniejszy niż zwykle więc Jammie lekko się przestraszył
-Co się stało?
-Moja rodzina niedługo przyjeżdża. Więc nie będziemy mogli się przez jakiś czas widywać.
-Dlaczego?
-Oni nie wiedzą, że jestem gejem!
-To się dowiedzą, a przy okazji mnie poznają, a teraz wybacz musze wracać do domu i wytłumaczyć wszystko babci jeszcze raz.
-Okej, ale nie zdziw się jak się nie ucieszą...A tak by the way Liam chce cię wygryźć..
-ŻE CO?!- powiedział Jammie po czym wyszedł wściekły ze studia.
..
Po drodze do studia widziałam swój tyłek w conajmniej 13 gazetach! Co za chamówa! Czy nikt nie może się zająć cycami mojej siostry!? Nagle zauważyłam coś co mnie zaskoczyło i wyrwało z zamyślenia nagłówek gazety:
"Jude Harison i jej załamujące życie.. nieudana płyta, operacja siostry, jej goły tyłeki były chłopak gej! Retrospekcja przez życie Jude."
-CO DO H**! -krzyknęłam na cały głos i ktoś nagle zrobił mi zdjęcie.. szybko pobiegłam więc do studia.
W studiu przywitał mnie Liam:
-Ty kretynko! COś ty kur** zrobiła!? Teraz splajtujemy! Masz coś na swoje wytłumaczenie?!-powiedział
-Gdzie jest Di?- udałam że go nie słysze i poszłam do biura Di.
Darius rozmawiał z kimś przez telefon
-Tak mój kociaku..ale czy twój chłopak nie będzie zazdrosny? .. Ooo czyli on nic nie wie.. nieładnie mały tomm.. Jude! Co ty tu robisz- powiedział i rozłączył się. Spojrzał na mnie srogo i rzekł- I jak się wytłumaczysz?
-Zrobie wszystko co zechcesz..tylko zostaw mi ten kontrakt
-Po pierwsze masz zapomnieć o wszystkim co tu słyszałaś..po drugie wystąpisz jutro na tym cholernym koncercie i zaśpiewasz "Mydełko Fa"! Zrozumiano?
-Tak jest..
...
-Babciu ale..to nie moja wina sam tego nie wybierałem-tłumaczył się Jammie
-Myślisz tłoku że jestem tak stara że cie nie przekabace na strone hetero?
-Bab..
-Stul pysk kiedy do ciebie mówie .. siadaj na karnego jeżyka, a ja zadzwonie do moich znajomych..-powiedziała i odeszła do salonu.
Jammie został sam na karnym jeżyku.. w pewnym momencie usłyszał jak babcia mówi:
-Halo? ZGromadzenie matek różańcowych? .. Mamy kryzys syn mojej córki.. mój wnuk idiotko! .. TO to to GEJ! ..Wiem wiem to straszne..czy możecie?..TO dobrze.. ale on ma chłopaka.. Tommy Quincy.. wiem że jest seksowny ale musismy to zrobić..Dobrze.. kiedy? ..Jutro? Dobrze.. Dozobaczenia..Szczęśc boże..
Rozmowa się urwała a babcia wróciła na korytarz..
-A teraz idź spać bez kolacji!-powiedziała.
...
Tommy stanął przed Caffe Venezia..Zauważył że rodzina już tam czeka.."gdzie ten Jammie..trudno wchodze sam"..W środku czekała matka i ojciec..oraz ułomny syn Pedro..
-Dzień dobry matko, ojcze i ułomny bracie Pedro.-powiedział tommy.. odpowiedzieli mu "dziń dobry" i wszyscy usiedli..oprócz Pedra, który położył się na podłoce i zaczął rozmawiać z widelcem.
-Synu musimy o czyms porozmawiać-powiedziała matka udając że nie widzi Pedra
-O czym?
-Czemu się jeszcze nie ożeniłeś?
-Bo nie moge znaleźć tej jedynej..
-A może jedynego..czuć że to gej-powiedział Pedro do widelca.
-Pedro cicho bądź! -powiedział ojciec.- Synu czy to prawda?-zwrócił się do Toma.
-Więc..Nie
-Uff- powiedziała matka
-Jestem bi
-Że co?!-krzyknęła matka po czym zemdlała.
-Jak to?!-wrzasnął ojciec.
-Pedro popuścił-powiedział Pedro i zaczął się śmiać do widelca.
Tom szybko wyszedł i uciekł do domu Jammiego. Zaczął zbliżać się do drzwi gdy te nagle się otworzyły i wyskoczyła z nich Babcia z różańcem.
-Mówiłam ci żebyś się od nego odczepił! Teraz za to zapłacisz! Masz ostatnią szanse lepiej uciekaj z miasta!
Akurat wracałam z pracy i zauważyłam tą całą sytuacje. Tom mnie zauważył, ale nie mógł odwrócić zwroku gdyż babcia trzymała jego seksowną..raczej obleśną twarz. Chciałam tam pobiec ale przypomniałam sobei że nie śpie od 16 gdoz. jak w tytule piosenki "No sleep till brooklyn" więc poszłam spać..
..
Cdn
Re: Jammy... :D
Ten fragment mnie rozwalił. :lol:Peth napisał:-Stul pysk kiedy do ciebie mówie .. siadaj na karnego jeżyka, a ja zadzwonie do moich znajomych..-powiedziała i odeszła do salonu.
Jammie został sam na karnym jeżyku.. w pewnym momencie usłyszał jak babcia mówi:
-Halo? ZGromadzenie matek różańcowych? .. Mamy kryzys syn mojej córki.. mój wnuk idiotko! .. TO to to GEJ! ..Wiem wiem to straszne..czy możecie?..TO dobrze.. ale on ma chłopaka.. Tommy Quincy.. wiem że jest seksowny ale musismy to zrobić..Dobrze.. kiedy? ..Jutro? Dobrze.. Dozobaczenia..Szczęśc boże..
Rozmowa się urwała a babcia wróciła na korytarz..
-A teraz idź spać bez kolacji!-powiedziała.
Re: Jammy... :D
Ja wole Pedro i jego widelec...chyba wsadze Pedra jeszcze raz.. bo jakas mala role mial xD
Re: Jammy... :D
Ej normalnie mam pomysł co babcia zrobi Tomowi ..To co dla niego najgorsze... :twisted:
Re: Jammy... :D
Stłucze mu lusterko i nie będzie mógł co chwila się w nim przeglądać i sprawdzać czy włosy mu sie dobrze układają...
Re: Jammy... :D
"Dzień dobry matko, ojcze i ułomny bracie Pedro." Hahaha! :lol: No uśmiałam się!
kToSiEk- Liczba postów : 939
Join date : 30/03/2008
Age : 30
Re: Jammy... :D
Pedro był najlepszy. xD
czekam na kolejny odcinek. : p
czekam na kolejny odcinek. : p
naciak- Liczba postów : 5520
Join date : 27/03/2008
Age : 30
Skąd : Gdynia.
Re: Jammy... :D
Kolejny odcinek za tydzień piątek
Promo:
Tommy walczy z babcią Jammiego i polega, Jude występuje w radiu i daje ciała, tak samo jak na scenie,!!!Jammie zdradza Tommego!!!, przyszłość Jammy zostaje zachwiana, wsyztsko dzieje się dwa dni po imprezie gdzie wybrano nową gwiazdę od zaraz- Pedra i jego widelec!!
Promo:
Tommy walczy z babcią Jammiego i polega, Jude występuje w radiu i daje ciała, tak samo jak na scenie,!!!Jammie zdradza Tommego!!!, przyszłość Jammy zostaje zachwiana, wsyztsko dzieje się dwa dni po imprezie gdzie wybrano nową gwiazdę od zaraz- Pedra i jego widelec!!
Re: Jammy... :D
Tak! Pedro rządzi!
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: Jammy... :D
Sneak Peak!:
Poprzednie dwa dni były katastrofą. Zastąpiono mnie, jakimś Pedrem, jest co prawda przystojny, co nie dziwi bo jest z tej samej krwi co Tommy, ale jest troche ułomny..Troche mało powiedziane. Tommy był zaskoczony widokiem Pedra, a ja byłąm zaskoczna Tommym który był cały w szramach,bliznach i pół łysy!
-Jude Harrison!-usłyszałam, byłam w centrum handlowym gdzie akurat trwała audycja jaiegoś radia do którego zostałam zaproszona.
-O to chyba czas na mnie.-powiedziałam do taty, który był tam ze mną dla wsparcia.
-Witaj Jude-powiedział prowadzący iedy usiadłam obok niego- słyszałem że zastąpił cię jakiś ułomny dzieciak z piosenką "Mam widelca", oby jego album był lepszy niż twój, co chyba nie będzie trudne, wystarczy że kupią go dwie osoby. Słyszałem że twoją płytę kupiła tylko jedna osoba: ty! Czy to prawda?
-Oczywiście że nie! Nie miałam wtedy pieniędzy! Z czego miałam ją kupić?
-Zapomniałem! Kupił ci ją twój ken który cię później rzucił i znalazł sobie drugiego kena. Może teraz troche o twojej muzyce, jak się naywa piosenka nad którą pracujesz? "Wyceniona"?
-Ja ..ja..-zatkało mnie. Nagle z nikąd pojawił się Pedro i krzyknął:
-POPUŚCIŁA!
Poprzednie dwa dni były katastrofą. Zastąpiono mnie, jakimś Pedrem, jest co prawda przystojny, co nie dziwi bo jest z tej samej krwi co Tommy, ale jest troche ułomny..Troche mało powiedziane. Tommy był zaskoczony widokiem Pedra, a ja byłąm zaskoczna Tommym który był cały w szramach,bliznach i pół łysy!
-Jude Harrison!-usłyszałam, byłam w centrum handlowym gdzie akurat trwała audycja jaiegoś radia do którego zostałam zaproszona.
-O to chyba czas na mnie.-powiedziałam do taty, który był tam ze mną dla wsparcia.
-Witaj Jude-powiedział prowadzący iedy usiadłam obok niego- słyszałem że zastąpił cię jakiś ułomny dzieciak z piosenką "Mam widelca", oby jego album był lepszy niż twój, co chyba nie będzie trudne, wystarczy że kupią go dwie osoby. Słyszałem że twoją płytę kupiła tylko jedna osoba: ty! Czy to prawda?
-Oczywiście że nie! Nie miałam wtedy pieniędzy! Z czego miałam ją kupić?
-Zapomniałem! Kupił ci ją twój ken który cię później rzucił i znalazł sobie drugiego kena. Może teraz troche o twojej muzyce, jak się naywa piosenka nad którą pracujesz? "Wyceniona"?
-Ja ..ja..-zatkało mnie. Nagle z nikąd pojawił się Pedro i krzyknął:
-POPUŚCIŁA!
Re: Jammy... :D
<hahaha>
Pedro jest boski! A jego widelec jeszcze lepszy!
Zaraz sama popuszczę ze śmiechu!
Ja chcę już odcinek! Peth, streszczaj się!
Pedro jest boski! A jego widelec jeszcze lepszy!
Zaraz sama popuszczę ze śmiechu!
Ja chcę już odcinek! Peth, streszczaj się!
Re: Jammy... :D
Ahh Dopiero będzie w piątek... Jak narazie mozecie tlyko oczekiwać go i domyslac sie
Moze nawet dam wam podwojny odcinek czyli 3 i od razu 4 nie wiem
Moze nawet dam wam podwojny odcinek czyli 3 i od razu 4 nie wiem
Re: Jammy... :D
Te trzy fragmenty mnie rozwaliły! Leżę!!!Peth napisał:Sneak Peak!:
Tommy był zaskoczony widokiem Pedra, a ja byłąm zaskoczna Tommym który był cały w szramach,bliznach i pół łysy! (...)
słyszałem że zastąpił cię jakiś ułomny dzieciak z piosenką "Mam widelca"
(...)
-Ja ..ja..-zatkało mnie. Nagle z nikąd pojawił się Pedro i krzyknął:
-POPUŚCIŁA!
kToSiEk- Liczba postów : 939
Join date : 30/03/2008
Age : 30
Strona 1 z 2 • 1, 2
sweetthink :: W duszy każdej istoty drzemie artysta. Ktoś musi go tylko obudzić... :: Opowiadania :: by Peth
Strona 1 z 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|