EKHM.

ekhm, a zatem.
jak wszyscy piszą to ja też spróbowałam.
to takie moje pierwsze opowiadanie dłuższe niż kilka notek.
pomysł mam więc mam nadzieję że jeszcze trochę so popiszę. : p
a więc jeśli chcecie zobaczyć moje wypociny to tutaj:
http://music-and-warm-bodies.bloog.pl/

aha, jeśli chcecie skomentować to na blogu. : p

aaa! moja naciak pisze! :*:* zaraz przeczytam [i ja też... chodź do mnie]

Ah! Czytałam to przecież! Śliczne! Już widzę tam fragmenty, które spodobają się White
To czekam na kolejny odcinek, kochana :*:

hah. dzięęęki. ^^
dziś wieczorem też coś dopiszę.

Podoba mi się Aż oprawiłem to swym komentarzem...xD

Ale fajnie Wszyscy zaczynają pisać
To takie piękne

Kropek jaki zaszczyt mnie kopnął. : p

Pats ja już piszę od 6 klasy.
tylko nikomu tego nie pokazywałam. : p

No ale ja mówię właśnie o pisaniu i PUBLIKOWANIU tego xD

tj wiesz ja to publikowałam ale nikomu linków nie dawałam.
może tak. o. ^^

AH, ty jakaś dziwna jesteś [ps. Ashlee Simpson potwierdziła, że jest w ciąży z Pete'm... wczoraj na ich ślubie xD]

nie no dzięki. xD
wolę pisać dla siebie a nie dla wszystkich któych znam.
żeby czytali co mi nie odpowiada itp.

o boże. Pete tatuśkiem. ; >

No, ale wreszcie się doczekałam czegoś twojego, co zdecydowałaś się pokazać światu.

Nom! Życzę mu takiego ślicznego synka! Już mam przed oczyma ich zdjęcie z dzidziusiem Sweet...

hehe ja myślałam że jak się skończy IS to zmienimy forum na ogólno-tematyczne ale jak wszyscy zaczną pisać to pewnie na literackie hehehe

zaraz się zabieram do czytania skoro tam mają być jakieś fragmenty które mi się spodobają hehe

przeczytałam!! :D boskie!!!

Czy to był ten rodzaj powtórzeń, który ci się podoba, White?

taaaaaaaaaaaaaak napisałam o tym na blogu

Ha! Ale ja mam nosa

2 część. ^^
myślę że co po niektórym może się spodobać.
końcówka. ; >

już tam byłam

ja też! ja też!

Ja też przeczytałam

Przeczytałam. Świetne Czekam na nowy odcinek

Pats dodam Cię do linków.
a jak tak dalej pójdzie to chyba dziś też coś dodam. : p
narazie dam wam kawałeczek. : p


Jest wykończona. Cały wieczór pracowała. Ma już dość takiego życia.
Ale nie może tak skończyć, musi przecież jakoś wyżyć.
Tym razem nie pójdzie do pracy, ma wolne.
Na razie zarobiła dosyć pieniędzy by wyżyć następne parę dni.

Kolejne godziny w tym miejscu, godzinne męki.
Kolejne oferty. Od kolejnych. Obrzydliwych, kilka lat starszych chłopaków.
Kilka lat temu na pewno by odpyskowała. Ale teraz?
Teraz jest przecież tym dziwadłem.

dobra, dodałam. : p
chyba nie jest najlepszy. ale...

Aaaaaaa xD Zaraz przeczytam ^-^

( no i dodam do linków ;* )