Śpiew i Taniec

Kto z was lubi śpiewać lub tańczyć?
Ja o kocham i nie wyobrażam sobie życia bez tego! :karaoke: :lalala: :zespol:

Może ograniczmy temat tylko do śpiewu? Bo temat o tańcu jest dziale ZAINTERESOWANIA

co do śpiewu to lubię.
ale moich wygibasów tańcem nazwać nie można. xD

Ja po prostu KOCHAM śpiewać,
z tańcem trochę gorzej, ale śpiewanie to moja pacja
Lubię śpiewać ballady w stylu There's us, są śliczne

Ja tez lubię śpiewać ballady, ale ja uwielbiam tańczyć do szybkich piosenek

A ja uwielbiam WYĆ różne piosenki xD
Taniec...
Unikam wszystkiego co z tańcem związane, chyba, że przed lustrem xD
Mam 'kanciaste' ruchy xD

Tańczyć lubię, śpiewać kocham! Śpiewam przy każdej możliwej okazji (np. w szkole na lekcji, jak idę ulicą... xD).

Ja najczesciej spiewam jak ide do szkoly:P

A ja po szkole,włączam sobie na full muzę Alexz i wyję w niebogłosy hehe ;D

ja często, jak się nudzę w kolejce w sklepie, to sobie przyśpiewuję. Albo jak jestem z mamą na zakupach no i też wykonam kilka tanecznych ruchów, zwłaszcza w większych sklepach, gdzie jest więcej miejsca. Co tam,że ludzie dziwnie się patrzą xD
w ogóle uwielbiam śpiewać. Chociaż nie wychodzi mi to zbyt dobrze xD
a taniec lubię coraz bardziej.

Ja po prostu lubię czuć muzykę .

Kocham spiewac, to jest lekarstwo na wszystko. Jak jestem wsciekla to jest jedna z nielicznych rzeczy ktora mnie uspokaja. Zycie bez spiewu by bylo szare i do niczego;)

Olusia:* napisał: Zycie bez spiewu by bylo szare i do niczego;)

podpisuję się pod tym.

Dorota_Girl napisał:

Olusia:* napisał: Zycie bez spiewu by bylo szare i do niczego;)

podpisuję się pod tym.

a ja nie:P nie muszę śpiewać, żeby było fajnie... ja nie umiem śpiewać i jakoś z tym żyję...
co innego jeśli chodzi o śpiewanie innych- inni za przeproszeniem "muszą" śpiewać, bo bez tych śpiewaków nie było by zarąbistych zespołów i piosenkarzy

ja uwielbiam śpiewać, ale czasem bez śpiewania też jest super

u m,nie bez śpiewu byłoby tragicznie, mnie, aż w środku ściska jak nie pośpiewam sobie. Na serio! Raz jak byłam coś zjeśc z babcia i dziadkiem to mnie tak korcilo zeby cos zaspiewac ze az nie moglam wysiedziec

Śpiewanie to jedna z rzeczy do której mogę uciec kiedy jest mi źle.
I jedna z rzeczy, które dobrze robię ;p zawsze mnie dowartościowuje ;]

uwielbiam to. co tu ukrywać ;]

Ja bardzo lubię śpiewać i tańczyć . Tańczyć lubię do szybkich piosenek, a śpiewać do wolnych piosenek .

lubie śpiewać, ale nie mam talentu ;p

Śpiew- TAAAAAAAAAAAK!!!!!!!
Taniec- NIEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!
To znaczy, czasami "tańczę", ale gdyby ktoś mnie zobaczył, to... łooooo... Zawał i śmierć na miejscu. Ze śmiechu.

kToSiEk napisał:Śpiew- TAAAAAAAAAAAK!!!!!!!
Taniec- NIEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!
To znaczy, czasami "tańczę", ale gdyby ktoś mnie zobaczył, to... łooooo... Zawał i śmierć na miejscu. Ze śmiechu.

Święta racja!!! Raz miałam okazję z koleżanką jednocześnie tańczyć cały układ i śpiewać piosenkę z Grease'a, ale nie było źle.

hahha ja raz na obozie tanecznym występowałam.
tańczyliśmy i śpiewaliśmy do wake me up before you go go. :lol2:
a na innym obozie tanecznym uczyliśmy się na pamięć piosenki Małgośka.
i stanęła baba z mikrofonem koło mnie i szczęśliwa. :lol2: