Najgorsza scena muzyczna?

Którą sccene muzyczną z wszystkich sezonow IS uwazasz za najgorsza?

Najgorsza? Sadie i jej karaoke xD
Jude i "I´m in love with my guitar"

najgorsza? Hmm... nie ma takiej.
Chociaż nieszczególnie lubię, jak Jude śpiewa 'Love to burn'. Sama nie wiem czemu.

Zgadzam sie niezbyt ladnie wygladala podczas wystepu... Karakoke Sadie jednak wygrywa ta bitwe

A ja nie przepadam za sceną gdy śpiewają "Pick Up The Pieces".

hm.
jak dla mnie to narazie nie było najgorszej sceny.
fakt, były lepsze i gorsze, ale żadnej nie mogę uznać za taką straszną

Najgorsza? Praktycznie nie ma takiej. Ja też nie za bardzo lubię jak Jude śpiewa 'Love to burn'. No i jeszcze karaoke Sadie xD

a ja lubię scenę karaoke Sadie. Śmieszna jest, chociaż można sobie słuch uszkodzić xD

PatsyGirl napisał:Najgorsza? Sadie i jej karaoke xD
Jude i "I´m in love with my guitar"

Zgadzam się

a mnie wkurza to, że jude nigdzie nie śpiewa "let me fall" tak na żywo, tylko tommy to puszcza z płyty, wtedy u dariusa. nie lubię tego, taka fajna piosenka, a nie zrobili wielkego show

Eden! Eden! Eden! Oby dwa występy xD w pierwszym odcinku i w jedenastym xD
karaoke Sadie ;] Śpiewać nie umie dziewczyna, ale przynajmniej pośmiać się można ;]

Mam małą wyliczankę!! Lalala :D



5. Me out of me- Scena nijaka, bez wyrazu jak dla mnie.

4. I'm in Love with my guitar- bardzo srednie, nic specjalnego.

3. Perfect- Kicz aż się kurzy, ta sukienka i w ogole... Jedyne co ratuje ta scene to w miare dobra piosenka.

2. Taniec ( do piosenki Pick up the pieces) w białym "kimonie" (?) Boyzz Attack :D

1. KRÓLOWA KICZU I TANDETY: Eden! Porazka! w każdym wydaniu, w pierwszym odcinku w tym czyms rozowym i w 11 jej boski spiew. Padaka stulecia xD

Najmniej lubie scenę z I'm love with my guitar ;[

Eden i jej występ w 1 i 11 odcinku