sweetthink
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Zostać czy odejść?

2 posters

Go down

Zostać czy odejść? Empty Zostać czy odejść?

Pisanie by Mrs White Czw Mar 27, 2008 8:05 pm

Wound_Shinoda

Co myślicie o tym odcinku? Co zwróciło waszą uwagę?

.
MrsWhite

głupia Jude... dostała w pewnym sensie kosza od Tom'a to nagle ejden pocałunek i już Jamie big love i w ogóle... bez sensu...

.
Olusia:*

no to bylo glupie, moim zdaniem chciala sobie zastastapic tomma jamiem. takie kreowanie na sile udanego zwiazku...

.
kanaa

zgadzam sie z Wami...

.
Dorota_Girl

a ja myślę,że Jude przez chwilę poczuła,że Jamie to może coś więcej. Po jego słowach.

.
MrsWhite

ja nie wiem jak wy podchodzicie do miłości... ale "wydaje mi się" przy czymś takim to za mało... nie ważne co mi kto mówi... Rolling Eyes

.
Peth

To jest piekne...
Po tylu latach skapnela się że go "kocha" ohh jakie to sweet Very Happy

.
PatsyGirl

Jude próbowała się pocieszyć, a Jamie na tym ucierpiał.
Podobała mi się ta retrospekcja z całego IS1 i narracja Jude.

.
MrsWhite

tak to było fajne... szkoda że porzucili to później... :kijemgo:
Mrs White
Mrs White
Admin
Admin

Liczba postów : 3863
Join date : 26/03/2008
Age : 37
Skąd : o.O

https://sweetthink.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Zostać czy odejść? Empty Re: Zostać czy odejść?

Pisanie by mysweettime Nie Lip 20, 2008 12:13 am

Tak Patsy i White macie 100 % racji.
To jej rozmyślanie na lotnisku i analizowanie wszystkich zdarzeń było najlepsze. Sprawiło, że ja sama zaczęłam myśleć o swoim życiu [oh,nie!].
Nie wiem czemu? Sprawa z Jamiem była dziwna. Wkurzyla mnie,bo nagle jej sie o nim przypomniało. Zachowanie Jamiego spodobało mi się,pokazał,że jest facetem. A scena z rodzicami Jude na kanapie ah lol!
mysweettime
mysweettime
Mrs. Rozon
Mrs. Rozon

Liczba postów : 3285
Join date : 30/03/2008
Age : 28
Skąd : Kołobrzeg

Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach