Obcy w domu
4 posters
sweetthink :: Wszyscy musimy, chcąc uczynić rzeczywistość znośną, utrzymać w sobie kilka drobnych szaleństw. :: Instant Star - To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca, to dopiero koniec początku. :: IS 2 :: Dyskusje o odcinkach :: 2x07 Stranger In The House
Strona 1 z 1
Obcy w domu
Gwiazdeczka
Co sądzicie o tym odcinku?
.
MrsWhite
oj no świetny odcinek!
boska kłótnia Jommy.... "mokra" przygoda ehehe o lol super!
na tej imprezie wszyscy wyglądali cudownie...
"how blond do u think i am?!" oj Sadie to świetnie mówi ehehe
a tak mi się nasunęło... praktycznie Kwest pogrążył Tom'a nie potrafię tego do końca zrozumieć bo a - męska przyjaźń charakteryzuje się tym że może się walić ale stają za sobą murem... b - jako przyjaciel, skoro Tom nie zdradził... wydaje mi się, że Kwest powinien o tym doskonale wiedzieć... a ten "tom to tom.. zawsze taki był i zawsze będzie" ludzie co za tekst... :kijemgo:
.
Gwiazdeczka
Cytat:
a tak mi się nasunęło... praktycznie Kwest pogrążył Tom'a nie potrafię tego do końca zrozumieć bo a - męska przyjaźń charakteryzuje się tym że może się walić ale stają za sobą murem... b - jako przyjaciel, skoro Tom nie zdradził... wydaje mi się, że Kwest powinien o tym doskonale wiedzieć... a ten "tom to tom.. zawsze taki był i zawsze będzie" ludzie co za tekst... :kijemgo:
Taaa... Dla mnie to też było trochę dziwne Ale odcinek fajny :mrgreen:
.
kanaa
fajny odcininek. Kwest faktycznie zachowal sie jak frajer.
.
Dorota_Girl
A ja rozumiem Kwesta. Po prostu powiedział - Tommy, to Tommy. I na pewno nie zachował się jak frajer.
Odcinek jeden z moich naj w ogóle w całym IS.
.
Olusia:*
Być moze Kwest nie znal prawdy, moim skromnym zdaniem powiedzial tak bo jak dotad Tommy zawsze sie tak zachowywal....
.
MrsWhite
dla mnie to i tak dziwne... a jak nie znam prawdy to mówię ze nie znam prawdy a nie tekst który jej wszystko powiedział...
.
Dorota_Girl
nie prawda. To Jude sobie tak zinterpretowała jego słowa. Kwest nie powiedział nic wprost, tak naprawdę.
.
Gwiazdeczka
Jak dla mnie można to było zinterpretować tylko w jeden sposób
.
MrsWhite
tak... biorąc pod uwagę opinię Toma o której WSZYSCY mówili na prawdę nie miała podstaw sobie tak pomyśleć...
.
Dorota_Girl
nie mówię,że nie miała. Ale komu ufała bardziej? Tommy'emu czy Kwestowi. Fakt, faktem, dzięki temu potem wydarzenia się świetnie potoczyły ;-)
.
MrsWhite
jest coś takiego przecież że jak cię ktoś raz zawiedzie to przy następnej okazji masz marne szanse by w niego nie wątpić.. podświadomość
.
PatsyGirl
Hm... podobała mi się "mokra akcja" , ale jak dla mnie Jude za bardzo się uniosła xD
Podobał mi się wątek Jamie - Liam :mrgreen:
.
MrsWhite
zgodzę się jak najbardziej... :rotfl:
ale i tak mi się podobało :mrgreen:
ja generalnie jestem podzielona wewnętrznie... wiem że to serial więc nie patrzę do końca tak jak na życie...
a patrząc tak jak na życie... straszna historia :mrgreen: straszne myślenie ludzi... chore reakcje... nerwy tam gdzie nie potrzeba i brak uczuć tam gdzie być powinny...
przepraszam ale tak jest... jak dla mnie
Co sądzicie o tym odcinku?
.
MrsWhite
oj no świetny odcinek!
boska kłótnia Jommy.... "mokra" przygoda ehehe o lol super!
na tej imprezie wszyscy wyglądali cudownie...
"how blond do u think i am?!" oj Sadie to świetnie mówi ehehe
a tak mi się nasunęło... praktycznie Kwest pogrążył Tom'a nie potrafię tego do końca zrozumieć bo a - męska przyjaźń charakteryzuje się tym że może się walić ale stają za sobą murem... b - jako przyjaciel, skoro Tom nie zdradził... wydaje mi się, że Kwest powinien o tym doskonale wiedzieć... a ten "tom to tom.. zawsze taki był i zawsze będzie" ludzie co za tekst... :kijemgo:
.
Gwiazdeczka
Cytat:
a tak mi się nasunęło... praktycznie Kwest pogrążył Tom'a nie potrafię tego do końca zrozumieć bo a - męska przyjaźń charakteryzuje się tym że może się walić ale stają za sobą murem... b - jako przyjaciel, skoro Tom nie zdradził... wydaje mi się, że Kwest powinien o tym doskonale wiedzieć... a ten "tom to tom.. zawsze taki był i zawsze będzie" ludzie co za tekst... :kijemgo:
Taaa... Dla mnie to też było trochę dziwne Ale odcinek fajny :mrgreen:
.
kanaa
fajny odcininek. Kwest faktycznie zachowal sie jak frajer.
.
Dorota_Girl
A ja rozumiem Kwesta. Po prostu powiedział - Tommy, to Tommy. I na pewno nie zachował się jak frajer.
Odcinek jeden z moich naj w ogóle w całym IS.
.
Olusia:*
Być moze Kwest nie znal prawdy, moim skromnym zdaniem powiedzial tak bo jak dotad Tommy zawsze sie tak zachowywal....
.
MrsWhite
dla mnie to i tak dziwne... a jak nie znam prawdy to mówię ze nie znam prawdy a nie tekst który jej wszystko powiedział...
.
Dorota_Girl
nie prawda. To Jude sobie tak zinterpretowała jego słowa. Kwest nie powiedział nic wprost, tak naprawdę.
.
Gwiazdeczka
Jak dla mnie można to było zinterpretować tylko w jeden sposób
.
MrsWhite
tak... biorąc pod uwagę opinię Toma o której WSZYSCY mówili na prawdę nie miała podstaw sobie tak pomyśleć...
.
Dorota_Girl
nie mówię,że nie miała. Ale komu ufała bardziej? Tommy'emu czy Kwestowi. Fakt, faktem, dzięki temu potem wydarzenia się świetnie potoczyły ;-)
.
MrsWhite
jest coś takiego przecież że jak cię ktoś raz zawiedzie to przy następnej okazji masz marne szanse by w niego nie wątpić.. podświadomość
.
PatsyGirl
Hm... podobała mi się "mokra akcja" , ale jak dla mnie Jude za bardzo się uniosła xD
Podobał mi się wątek Jamie - Liam :mrgreen:
.
MrsWhite
zgodzę się jak najbardziej... :rotfl:
ale i tak mi się podobało :mrgreen:
ja generalnie jestem podzielona wewnętrznie... wiem że to serial więc nie patrzę do końca tak jak na życie...
a patrząc tak jak na życie... straszna historia :mrgreen: straszne myślenie ludzi... chore reakcje... nerwy tam gdzie nie potrzeba i brak uczuć tam gdzie być powinny...
przepraszam ale tak jest... jak dla mnie
Re: Obcy w domu
Mi tam się podoba odcinek.
Zachowanie Jude w stosunku do Sadie bardzo mi się nie podobało. Rozumiem Tom jest ważny,ale przecież tu chodziło o jej siostrę!
Impreza haha.
Tommy w jacuzzi ah :yahoo: :leze!:
Liam & Jamie umm...jaki duet xD <-- bardzo faje chłopaki
a do dzisiaj nie wiem jak to było z tą kuzynką...
Ale po 209 to mi sie wydaje,że chyba nie zdradził Said.
Zachowanie Jude w stosunku do Sadie bardzo mi się nie podobało. Rozumiem Tom jest ważny,ale przecież tu chodziło o jej siostrę!
Impreza haha.
Tommy w jacuzzi ah :yahoo: :leze!:
Liam & Jamie umm...jaki duet xD <-- bardzo faje chłopaki
a do dzisiaj nie wiem jak to było z tą kuzynką...
Ale po 209 to mi sie wydaje,że chyba nie zdradził Said.
mysweettime- Mrs. Rozon
- Liczba postów : 3285
Join date : 30/03/2008
Age : 28
Skąd : Kołobrzeg
Re: Obcy w domu
No własnie,ale trochę to zaplątane było z tym spaniem i ogólnie z tym zwiedzaniem wytwórni przez modelki,a co to kurde,muzeum!?
mysweettime- Mrs. Rozon
- Liczba postów : 3285
Join date : 30/03/2008
Age : 28
Skąd : Kołobrzeg
sweetthink :: Wszyscy musimy, chcąc uczynić rzeczywistość znośną, utrzymać w sobie kilka drobnych szaleństw. :: Instant Star - To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca, to dopiero koniec początku. :: IS 2 :: Dyskusje o odcinkach :: 2x07 Stranger In The House
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|