Armia i Mafia - reaktywacja?

Tyler? Całkiem, całkiem

O, to widzę że twoja sytuacja nie jest beznadziejna :lol:

mówisz?

ziółko.. wiem z moich własnych tajnych źródeł, że AnuS i spółka próbują odbudować swoją mafie... zapewne podejmą próby werbowania nowych członków.... więc... bądź czujna i radzę nie chodzić spać bez jakieś broni pod poduszką... one są nieobliczalne...

Oj, bo jeszcze sobie pomyśli, że mi niby takie groźne ^-^

ja się tam was nie boje... odparłam dzielnie wszystkie ataki na mnie w celu przekierunkowania moich upodobań... no ale... nie wszystkim się to udaje...

A więc to wojna! I komu tu teraz można zaufać...?

White, słońce, odbudować .? ; >
Jakoś nie wiedziałam żeby mafia upadła, a mam wrażenie że należę do osób najlepiej poinformowanych jeśli chodzi o ten temat ; p

Tak ziółko - wojna, wojna, wojna.
A komu można zaufać .?
No, można powiedzieć że twoje wątpliwości są uzasadnione, w końcu jesteś nowa.
Mogę ci tylko powiedzieć, że Amia ma duże braki w długości i jakości, co jest zupełnym przeciwieństwem Mafii.

Amia?
jestem za młoda żeby ginąć na polu walki

Nie, Armia, zjadłam r.
Ale tu nikt nie ginie, po prostu armia przegrywa z niesamowitym, wielkim sprzętem Mafii :lol:
Ale ogólnie to my się wszyscy kochamy

Eh rozumiem. To jest takie unowocześnione okazywanie sobie uczuć na forum XD
Jeśli mogę zapytać... Kto gdzie należy? I właściwie o co jest ta "przepaść" pomiędzy wami?

A no to jest tak, że Mafia to fanki Tylera, a Armia to fanki Tima.
Więc nie muszę chyba tłumaczyć co to za przepaść :lol:

o jaaa! XD Musi być zabawnie:)
Swoją drogą to sama nie wiem który lepszy
Tyler? Tom?
Tyler przynajmniej umie śpiewać...;P

Dokładnie .!
I trzymajmy się tej wersji ; p

Tak jest ;P

Oł jeeee ;D

{ Widzisz White .? ; > }

srata ta ta

braki w długości i jakości czy jak to tam było?

to że Tyler ma duże łapy NIC zupełni NIC nie znaczy moja kochana...

:P

Słońce, ja nie pisałam tym razem o wielkości, ale długości i jakości, a to już co innego :lol:
Więc jak łatwo wywnioskować, raczej nie chodziło mi o Łapę

no ja nie wiem... długość i jakość... hmmm

tak czy inaczej łudzicie się że możecie z nami wygrać!!!!

i nie szantażuj mnie tym że mi sie Sweet Thing spodobał! btw... komuś innemu też ale shhh

Kochana, to już jest przesądzone, my nie musimy się łudzić ; p
I wcale nie miałam zamiaru cię tym szantażować, domyślam się że całej twojej uwagi nie przykuła perkusja :lol:

I co ma oznaczać to shhh .? ; >

nieeee chociaż wśród nich chyba nikogo dla siebie nie znalazłam... za to grają bosko!

shhh czyli nie mów kto.. bo to ze mu sie podoba to jeszcze nic...

To ja wiem, myślałam że chodzi ci o kogoś innego.
Ale jak się mu podoba to się cieszę

Jakbym wiedziała to bym się w ogóle nie odzywała

no co Ty ziółko... my tak zawsze

Ale że w jakim sensie .?