Nasze zdjęcia

dZIWNE BO MI TEŻ KOGOŚ PRZYPOMINASZ xD

ultraviolet... ślicznie!!

Żyjecie? xD

Nie addiek.
mówię zza grobu.

Pięknie, a czegoś Ty się spodziewała ;*
Czy Ty masz new grzywkę?

śliczne!! masz piękne oczy i grzywkę.... oj cała mi się podobasz

Oj...
Bo samouwielbienia dostanę xD

ja też chcę być taka ładna
jesteś jak żeński Jared - ciemne włosy i niebieskie niebieskie niebieskie oczy

ale Patsy TY też jesteś śliczna :*:

Nie cierpię jak ktoś wmawia innym jakieś pierdoły o sobie.
np. Pats - śliczna dziewczyna, ze świetną, oryginalną urodą daje wszystkim do zrozumienia jaka niby jest brzydka.
Mam też koleżankę która jest bardzo chuda, wręcz za, ma świetną figurę i ona chodzi i tylko mówi jaki z niej pasztet i jaka ona gruba jest.
A jak stoję obok niej ja, cięższa od niej o jakieś 12 kg i jej coś takiego powiem to nie, ja to co innego, ja wyglądam przy niej świetnie ; p


Ale wiecie co?
Tak ma większość z nas i ja do tej grupy niestety też należę

Bo jestem brzydka i wiele osób dało mi to do zrozumienia w realnym życiu.

Patsy... ale wszystkim się podobać NIGY nie będziesz i nie ma takiej osoby na świecie... ja wyglądam jak słoń w zaawansowanej ciąży no i trudno... z czasem przestałam się tym przejmować, bo to nie jest zależne ode mnie. Z pewnymi wadami się urodziłam i tak już jest...

Oh, no dobra... już nic nie mówię...
Po prostu środowisko w jakim się znajduję, zaczynając od rodziny, aż do znajomych przyczyniło się do mojej niskiej samooceny. THE END.

No widzisz, ja już powoli nie przejmuję się takimi rzeczami.
Bo czemu takie rzeczy jak niezgrabne nogi, nie najpiękniejsza uroda, parę kilogramów więcej mają miograniczać swobodę?
Przecież jestem dla tych osób które kocham, które mnie doceniają i widzą coś więcej, a nie dla kogoś kto nie ma szacunku dla innych czy dla przechodniów na ulicy.
Ostatnio wszyscy, szczególnie rodzice mi mówią że przytyłam, że mam wielki tyłek, biodra, brzuch i powinnam schudnąć.
I wiecie gdzie to mam? Głęboko, i dałam im to do zrozumienia.
Wyglądam jak wyglądam i nie mam zamiaru robić czegoś wbrew sobie żeby wyglądać tak jak chcą inni.
Przynajmniej mam co pokazać i jest za co złapać, tak na to patrzę


Dobra, ok, skończyłam już swój wywód ; pp

:leze!:
no i masz rację...
boże, przez moje niskie poczucie własnej wartości zrobił się tu wielki temat xD

ja przez problemy z hormonami etc przez ostatnie 2 lata przytyłam... jakieś 20 kg jeszcze taaaka potężna w życiu nie byłam. Ale ja wiem, że nic nie poradzę na to. Chcąc mieć w przyszłości dzieci muszę się leczyć, lecząc się tyje... ale nie to się liczy i doskonale o tym wiem. Są chwile kiedy patrze w lustro i najchętniej bym je rozbiła, nie umiem się już rozebrać na plaży czy gdziekolwiek publicznie, ale mówi sie trudno. Są rzeczy ważne i ważniejsze..

Oj dziewczyny też nie przesadzajcie. Patrzyłam na wasze zdjęcia i się kompleksów nabawiłam. A wy mi tu jeszcze mówicie że macie 'wielkie tyłki,biodra,brzuch...' no to kurczę ja to przy was to jakaś samica nosorożca.. Ja już zaczynam praktykować bieganie 30 minut dziennie... bo MI na ty zależy, a nie komuś innemu.

Dobra kończę bo was zanudzę...

Addie śliczne zdięcie :*:
Ja zawsze okropnie na zdięciach wychodzę :/

ja chyba jako jedna z nielicznych nie pochwalilam sie moim zdjęciem ( dodam ze dość strasznie wyszłam )

zdjęcie dozwolone od lat 18-stu ))))

Sliczne Rose :*:

addie, ślicznie.

a ja przestałam sę przejmować opinią innych o mojej figurze.
mi się nie podoba i chcę ją zmienić, ale nie gwałtownie ani nie dla kogoś. dla siebie, aby być zdrowszą.

Rose masz boskie oczy. xD

Rose pięknie ;**

Ja mam niskie poczucie wartości jak większość osób.
I muszę powiedzieć, że u mnie było całkiem podobnie jak u Pats.
Moi najbliżsi mnie do tego doprowadzili.
Ale cóż.
Jestem pryszczatym, małym dzieciakiem.
Jeszcze rok się pomęczę, a potem coś ze sobą zrobię ;p

Rose piękne oczy, Lipciaaaa ty pryszczata? Napewno nie ^.- A i Rose nie ty jedna nie dałaś zdjęcia, ja też nie... Bo was będę potem dręczyć po nocach

A to nie ty przypadkiem byłaś na jednym ze zdjęć z ultraviolet?

taak
to ona .