Midnight Sun - Nasze wrażenia
+6
Sarah
PatsyGirl
Sheemeka
Laffy
My_Twilight
Mrs White
10 posters
sweetthink :: Wszyscy musimy, chcąc uczynić rzeczywistość znośną, utrzymać w sobie kilka drobnych szaleństw. :: Strefa TWILIGHT :: Książki z serii "Twilight" :: Midnight Sun
Strona 2 z 2
Strona 2 z 2 • 1, 2
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
Jazzz, nie no... Wound.. Trochę mnie Jasperkiem zaraziłaś:D:D
Jasper i Edward awwwrrrrr... :leze!:
Jasper i Edward awwwrrrrr... :leze!:
Wega- Liczba postów : 132
Join date : 22/04/2008
Age : 31
Skąd : twórczy światxD
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
No bo wiesz. Ja lubie tych złych, podobno. A on jest po prostu facetem, który wie czego chce i co jest dla niego ważne. Jest pewny siebie i przekonany o słuszności swoich działań.
Sarah- Liczba postów : 764
Join date : 28/03/2008
Age : 32
Skąd : From his heart :)
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
Oj takxD. I z Alice.. są tacy zakochani w sobie
a w Zaćmieniu, tak ładnie opowiadał.. ahhxD
a w Zaćmieniu, tak ładnie opowiadał.. ahhxD
Wega- Liczba postów : 132
Join date : 22/04/2008
Age : 31
Skąd : twórczy światxD
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
ja mam zamiar teraz to zacząć. xDD
wczoraj pożarłam wręcz czwartą część. xD
Czas na MD. ;d
Przeczytałam! ;DD
No i jeszcze bardziej zakochałam się w postaci Edwarda. ;]]
To czytanie w myślach świetne.
Albo niektóre teksty.
"Jakże głupi byli ludzie, skoro piętnaście centymetrów różnicy wzrostu
potrafiło zaważyć na ich szczęściu"
Strasznie do mnie odnoszące. W sensie do mojej dawnej sytuacji.
i TO:
"Jak jakiś natręt. Obsesyjny natręt. Obsesyjny wampir natręt." xDD
wczoraj pożarłam wręcz czwartą część. xD
Czas na MD. ;d
Przeczytałam! ;DD
No i jeszcze bardziej zakochałam się w postaci Edwarda. ;]]
To czytanie w myślach świetne.
Albo niektóre teksty.
"Jakże głupi byli ludzie, skoro piętnaście centymetrów różnicy wzrostu
potrafiło zaważyć na ich szczęściu"
Strasznie do mnie odnoszące. W sensie do mojej dawnej sytuacji.
i TO:
"Jak jakiś natręt. Obsesyjny natręt. Obsesyjny wampir natręt." xDD
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
"Jakże głupi byli ludzie, skoro piętnaście centymetrów różnicy wzrostu
potrafiło zaważyć na ich szczęściu" ?
kurde, pewna sytuacja odnosząca się do mnie przypomniałam mi się, a poza tym mądre słowa.
potrafiło zaważyć na ich szczęściu" ?
kurde, pewna sytuacja odnosząca się do mnie przypomniałam mi się, a poza tym mądre słowa.
Wega- Liczba postów : 132
Join date : 22/04/2008
Age : 31
Skąd : twórczy światxD
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
ja jeszcze nie zaczęłam midnight sun, ale już się nie mogę doczekać aż zacznę.
jestem na 362 stronie zaćmienia.
uzależnienie na 100%.
ale to fakt, że jest przyjemne
jestem na 362 stronie zaćmienia.
uzależnienie na 100%.
ale to fakt, że jest przyjemne
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
No.. i to jakie przyjemnexD
Wega- Liczba postów : 132
Join date : 22/04/2008
Age : 31
Skąd : twórczy światxD
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
no, a nie?
to nie obsesja, a lekkiie, małe i drobne uzależnienie.
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
lekkie?, małe? no nie użyłabym tych słów opisując moje uzależnienie :leze!: :leze!:
jak mi się śnią edwardy i wampiry, to już serio ze mną coś nie tak :leze!:
jak mi się śnią edwardy i wampiry, to już serio ze mną coś nie tak :leze!:
Wega- Liczba postów : 132
Join date : 22/04/2008
Age : 31
Skąd : twórczy światxD
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
cicho!
wega, ja tu próbuję zachować pozory normalnego człowieka
wega, ja tu próbuję zachować pozory normalnego człowieka
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
Za późno :leze!:
Nie mogę się doczekać, kiedy MS zostanie dokończone i wydane... i jaka będzie okładka... ah!
Nie mogę się doczekać, kiedy MS zostanie dokończone i wydane... i jaka będzie okładka... ah!
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
tak.
droga pani S. Meyer, proszę do C H O L E R Y dokończyć midnight sun chyba, że chce pani się spotkać z dzikimi nastolatkami w przedziale wiekowym 13-21 lat, które pod wpływem oczu edwarda zrobią wszystko. Więc albo Pani dokończy książkę, ale lepiej nauczy się szybciej goić!
odwala mi, pomocy!
droga pani S. Meyer, proszę do C H O L E R Y dokończyć midnight sun chyba, że chce pani się spotkać z dzikimi nastolatkami w przedziale wiekowym 13-21 lat, które pod wpływem oczu edwarda zrobią wszystko. Więc albo Pani dokończy książkę, ale lepiej nauczy się szybciej goić!
odwala mi, pomocy!
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
No no marta, taki list z delikatną prośbą możesz wyslać pani S.Meyer :leze!:
Co jak co;D ale pozory normalnego człowieka nam nie wychodzą xD
Nom, tez jestem ciekawa okładki
Co jak co;D ale pozory normalnego człowieka nam nie wychodzą xD
Nom, tez jestem ciekawa okładki
Wega- Liczba postów : 132
Join date : 22/04/2008
Age : 31
Skąd : twórczy światxD
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
jaaa chcę już dalsze rozdziały!!!
szaleję! xDD
z utęsknieniem na nie czekam.
a jak im nam nie da...
to też jej napiszę list.
że jest najbardziej lipną osobą jaką znam! xxDD
szaleję! xDD
z utęsknieniem na nie czekam.
a jak im nam nie da...
to też jej napiszę list.
że jest najbardziej lipną osobą jaką znam! xxDD
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
jestem za!
napiszemy jej, że jest gupia!
proszę pani, jest pani G U P I A !
napiszemy jej, że jest gupia!
proszę pani, jest pani G U P I A !
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
HahahaxD Na pewno się przejmie :lol2:
Wega- Liczba postów : 132
Join date : 22/04/2008
Age : 31
Skąd : twórczy światxD
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
no, ja myśle :lol2:
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Midnight Sun - Nasze wrażenia
Ja właśnie przeczytałam i bardzo żałuję, że nie ma dalszych części. Podoba mi się o wiele bardziej niż wszystkie cztery części opowiedziane przez Bellę. To takie... magiczne, to jak Edward sam walczył ze sobą, po prostu nie do opisania... ;d
I nawet tak jakoś... polubiłam Bellę, może to przez to, że przez czas czytania książki patrzyłam na nią przez pryzmat uczuć Edwarda i z jego punktu widzenia. ;d
O, a jedną z rzeczy, które najbardziej mnie rozśmieszyły było to, gdy Edward zastanawiał się, czy nie zamknąc Belli w szpitalu psychiatrycznym, to było boskie :leze!:
I nawet tak jakoś... polubiłam Bellę, może to przez to, że przez czas czytania książki patrzyłam na nią przez pryzmat uczuć Edwarda i z jego punktu widzenia. ;d
O, a jedną z rzeczy, które najbardziej mnie rozśmieszyły było to, gdy Edward zastanawiał się, czy nie zamknąc Belli w szpitalu psychiatrycznym, to było boskie :leze!:
Lockit- Liczba postów : 1943
Join date : 18/05/2008
Age : 28
Skąd : Bełchatów
Strona 2 z 2 • 1, 2
sweetthink :: Wszyscy musimy, chcąc uczynić rzeczywistość znośną, utrzymać w sobie kilka drobnych szaleństw. :: Strefa TWILIGHT :: Książki z serii "Twilight" :: Midnight Sun
Strona 2 z 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|