homoseksualizm??

Co sądzicie o homoseksualiźmie? Według was to choroba, która powinno sie leczyć czy coś normalnego??

jak dla mnie jest to coś normalnego.
przecież to nie ich wina że są jacy są.
ogólnie zastrzeżeń nie mam.
niech się miziają, niech sobie są, ale nie w miejsach publicznych.
tj, niech aż za bardzo się nie eksponują.
w mojej szkole są takie pary i bez zachamowań pokazują swoją miłość, co czasem jest po prostu niesmaczne.

Mam podobne podlądy do Naciaka. Nie przeszkadzają mi takie pary, ale ni echce patrzeć na ich czułości...

Mnie również takie pary nie przeszkadzają. Skoro tak czują się lepiej to niech będą razem. Co do ślubów i dzieci to już trudniejszy problem. W niektórych państwach prawo pozwala brać śluby homoseksualistów, dla mnie jest to trochę dziwne. Dwóch mężów, albo dwie żony? Z dziećmi jeszcze gorzej. Dziecko musi mieć i ojca i matkę, a takie pary adoptując dzieci nie spełnią ich potrzeb. Może to źle wpłynąć na ich psychikę.

Naciak ale przciez niektorzy hetero tez sie obsciskuja w miejscach publicznych no i co... to jest to samo ..
Ja tam jestem za..i uwazam ze to nic dziwnego... to jest to samo co hetero i bi .. i nie wiem nie ..czemu nie ktorzy nie moga zaakceptowac tego co jest inne od nich ... i co nie krzywdzi innych ..bo wiadomo pedofile i gwłaciciele itp.. już ranią i niestety nie można tego zaakceptować... trudno

no niby tak.
ale wszyscy są przygotowani na obściskiwanie się ludzi hetero.
a z homo zawsze jest trudniej.
jak chcą niech się za rączkę trzymają przytulają, nawet niehc całują. to mnie nie razi.
ale niech innych rzeczy na oczach wszystkich nie robią.

( tak a propo: dokładnie w sobotę chciałam ten temat założyć :lol: )

Jeśli chodzi o moje zdanie.... Toleruję to. Znaczy się nie potępiam. Jeśli ktoś kocha inaczej, nie zabraniam, bo każdy ma prawo do własnych wyborów.
Jednak nie uważam, żeby to było normalne. To nie jest normalne, Bóg nie stworzył dwóch kobiet, ani dwóch mężczyzn, a kobietę I mężczyznę.
Nie zaakceptowałabym małżeństw homoseksualnych. Nigdy.
Ani prawa do adopcji dziecka.

I czasem denerwuje mnie to, że z biegiem lat, wszyscy robią się tak tolerancyjni, że kiedy znajdzie się osoba, która jasno wyrazi swój sprzeciw, zostaje nazwany HOMOFOBEM, nietolerancyjnych chamem itd.

Dla mnie to jest normalne. Nie mam nic do takich par, to nie moje życie, nie będę się wtrącać.

Zgadzam się z Laffy! Wszystko by było ok, zeby mogli miec swoje dzieci, ale nie moge...więc jaki z tego morał? Tak jak powiedziała Laffy Bóg stworzył kobietę i męzczyznę po to zeby zyli razem. Nie stworzył dwóch Adamów lub dwie Ewy

ja powiem tak... nie są przygotowani ludzie na homo związki - zgoda

ale to nie wina homoseksualistów że reszta społeczności nie jest na to gotowa... ja to już kiedyś pisałam... co oni niby mają robić? chować się w piwnicach co to komunizm? prześladowania rasowe? weee

zgadzam sie z Pethem.. tak samo obleśne może być mizdrzenie się hetero jak homo i to czasem gorzej wygląda...

i nikt nie pomyśli, że te ich wybryki w stylu pokażemy wszystkim jak sie kochamy, te wszystkie parady itd... czy ktoś ich kiedyś zapytał prywatnie po co aż tak się afiszują? bo ja zapytałam mojego kolegę... kiedy cie ktoś ignoruje, nie słucha, nie szanuje, nie rozumie to masz 2 wyjścia... milczeć albo krzyczeć tak głośno aż cie usłyszą, aż cie zrozumieją i aż cie zaczną szanować... nie robią tego po nic innego jak po to, żeby ktoś się zainteresował, pogadał z nimi, zobaczył ze są normalnymi ludźmi, pragnącymi tego samego co ludzie hetero...

co do ślubów nie mam nic.... co do adopcji to jest już nad czym myśleć... ale wole dać dziecko gejom niż rodzinie w której jest alkoholizm, przemoc i bóg wie co jeszcze...

a mnie Laffy denerwuje np to, że większość tych wszystkich ludzi, którzy krzyczą najgłośniej jacy homo są be jacy są szkodliwi dla społeczeństwa itd.... to większości ci ludzie nawet nie rozmawiali z taką osoba, czy parą ani razu... widzieli coś takiego na ulicy albo i nie... ale oceniają. i tak to jest wtedy dla mnie "nietolerancyjny cham" i przede wszystkim EGOISTA.

Ale ja nie bronię tych wszystkich, których już obsesją stało się nagabywanie homoseksualistów. Tych, którzy prześladują homoseksualistów, naśmiewają sie z ich, gnębią.

Miałam na myśli kogoś, kto po prostu nie toleruje.
Dwa lata temu też często gościłam na jednym forum.... I pojawił sie podobny temat. Ktoś powiedział, że nie toleruje takich zachowań, nie może patrzeć jak dwóch facetów się całuje itd. No i wywołał totalną burzę, bo wszyscy na niego naskoczyli. Jak tak można? To TRZEBA TOLEROWAĆ itd....

A jeśli chodzi o pokazywanie się, parady.... Widziałam jedną, gdzie mężczyźni chodzili po ulicy, w wyzywajacych strojach, czarnych stringach, skórzanych butach, całowali się na oczach ludzi....
To nie było normalne.

Laffy zapraszam do krakowa zobaczysz takie pary HETERO przynajmniej jedna dziennie...

tyle ode mnie ;]

Ale nie przesadzaj tak White, ludzie mają swoje gusta, może im się coś podobać, lub nie.
I jest w porządku, to ich sprawa, jeśli nie przekraczają pewnych granic.

no właśnie jeśli NIE przekraczają...

No a Laf nie mówi przecież o tych, którzy to robią.

White, wiem, ale większość społeczeństwa mimo wszystko nie jest jeszcze gotowa, żeby to oglądać....

ok dobra ja się już nie udzielam w tym temacie... to temat który mnie irytuje chyba najbardziej.. wiec lepiej żebym się już nie odzywała...

kurde to weźmy ich do komory gazowej i pozabijajmy bo nie jesteśmy gotowi...

koniec już nie pisze :bye:

Ale teraz to już chyba nie chodzi o to, czy ktoś jest homo, czy nie.
Bo prawda jest taka, że sprawy intymne każdego człowieka powinny być prawie wyłącznie ich sprawą, także orientacja w sumie wielkiego znaczenia nie ma, bo przecież swojej miłości nie powinno się ukazywać za bardzo publicznie, bo nawet w przypadkach 'normalnej' pary może to być niesmaczne.

Ej ale to że się coś toleruje nie oznacza że trzeba to akceptować... można tego nie akceptować..ale nie obrażać przy tym tych ludzi.. poprostu od tego odejść.. bo mi się wydaje że dwie matki lub dwaj ojcowie potrafią być równie dobrymi rodzicami.. a to że bóg stworzył adama i ewę.. to tylko kwestia wiary nikt tak naprawde nie wie jak było..zresztą skoro takie coś istnieje to najwidoczniej bóg pozwolił więc to do wiary nie ma nic związanego..
Wydaje mi się że White ma racje ... "weźmy ich do komory gazowej i pozabijajmy bo nie jesteśmy gotowi..." ... świat nie jest na wiele rzeczy gotowy ale przecież zanim nie zacznie próbować to nigdy nie będzie..
Geje i lesbijki już są na świecie i nie ma na co się przygotowywać tylko to tolerować..
Nie ich wina że muszą się afiszować i robić parady bo "normalni" nie są na to otwarci i chcą to ukryć <bez ougólnienia (trudne słowo)>,a czasami zniszczyć..
Tak samo jak się mówi na kogoś "Gej" czy "Lesbijka chcąc wtedy kogoś obrazić.. ale przecież w tym nie ma nic obraźliwego dla tej osoby że porównuje się ją z inną normalną osobą.. wręcz jest na odwrót osoba która to powiedziała jest poprostu chamska i nie tolerancyjna...
To tyle :*

ludzie nie są gotowi? Ok., na wiele rzeczy nie są gotowi. Ale jeżeli im to przeszkadza, to przecież nie muszą na to patrzeć. Tak samo jest z związkami hetero. Dokładnie ta sama sytuacja.
Ja nie widzę nic złego w tym,że jakiś mężczyzna pokocha innego mężczyznę, czy kobietą inną kobietę. Jeżeli się kochają, niech biorą nawet ślub. Co w tym złego?
Adopcja..Ja zgadzam się z White. Lepiej oddać dziecko związkowi homoseksualistów, aniżeli miałoby trafić do jakiejś meliny, gdzie ciągle jest alkohol i przemoc.
Widziałam kiedyś w programie właśnie taką rodzinę : dwóch facetów mieli córkę z małżeństwa jednego z nich. I ta dziewczyna była szczęśliwa. Otoczona była miłością, na każdy temat mogła z nimi pogadać.

Nawet jeśli homoseksualistów nie akceptujemy, musimy mieć do nich szacunek. Bo to ludzie jak wszyscy inni dookoła.

White ma racje, przecież przez to, że swiat 'nie jest gotowy' nie pozabijamy homoseksualistów. Skoro nie jest gotowy teraz to nigdy nie będzie jeżeli sie na to nie otworzy. Mam w klasie lesbijke i dopóki nikt o tym nie wiedział było ok, a teraz jak wszyscy się dowiedzieli jest odepchnięta. Wszyscy z góry załozyli, że skoro jest les to jest 'zła'. Tak naprawde powiem wam że jest najfajniejsza w klasie i się z nią przyjaźnię...

Mamo!. Napisałam, ze świat nie jest gotowy, ale nie myślcie, ze ja jestem przeciwniczką, czy ich potępiam.
Toleruję. Nie akceptuję jedynie małżeństw homoseksualnych. No i adopcji dzieci.

Powiedziałam to z myślą, że takie widoki:




i zachowania, wywołają odwrotny skutek.

Co prawda nie jest to normalne na codzień ale przecież jest to parada Wiec korzystają XD ..zresztą muszą jakoś wyrazić siebie xD
Wiesz jak ktoś coś toleruje to nie znaczy że to akceptuje i lubi.. wcale nie musisz tego lubić i akceptować tylko porpostu spróbować to zrozumieć