Religie
+17
Joo
Sarah
Mey
Ciasteczkowy_potwór
Nikki
Alexz@ndra
ultraviolet
Oldź
Lipciaaaa
Peth
naciak
Wondergirl
Dorota_Girl
addiek
PatsyGirl
asiula16
mysweettime
21 posters
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
Religie
Jakie jest wasze podejście do Boga? Z jakiej jesteście wiary? Co wam się podoba w poszczególnych religiach?
mysweettime- Mrs. Rozon
- Liczba postów : 3285
Join date : 30/03/2008
Age : 28
Skąd : Kołobrzeg
Re: Religie
hm. ja jestem chrześcijanką i wierze w Boga...mimo tego,że mam tak zwane "zachwiania wiary"... i czasem różne myśli przychodzą mi do głowy związane z wiarą
asiula16- Liczba postów : 125
Join date : 03/05/2008
Age : 32
Skąd : Nowy Targ
Re: Religie
Ja jestem katoliczką... po bierzmowaniu... ale w kościele to chyba mnie od bierzmowania nie było i czuję się z tym źle... tak na dłuższą metę życie bez Boga chociaż w najmniejszym stopniu staje się trudniejsze, ale trudno jest mi wrócić do kościoła... z różnych przyczyn...
Re: Religie
Jestem chrześcijanką, wierzę w Boga, ale nie chodzę często do kościoła. Jakoś nie odczuwam takiej potrzeby.
Re: Religie
Jestem chrześcijanką i wierzę w Boga. I to bardzo, bardzo mocno. Nie potrafię tego określić.
Do kościoła nie chodzę zbyt często. Właściwie, to ostatni raz byłam jak były rekolekcje w szkole.
Do kościoła nie chodzę zbyt często. Właściwie, to ostatni raz byłam jak były rekolekcje w szkole.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: Religie
Ja ogólnie niby wierzę.
Ale jakiś czas temu zaczęłam sobie uświadamiać wiele rzeczy i mój stosunek do kościola bardzo się zmienił.
Nie czuję potrzeby chodzenia na msze, do spowiedzi.
Najgorsze jest to, że muszę to bardzo często robić.
I do kościoła chodzę tylko po to, żeby moi rodzice dali mi spokój.
Sami praktycznie nie chodzą, mój tata w ogóle, a mi każą.
Nawet nigdy nie słucham, siedzę sobie i myślę, żeby tylko zaliczyć.
Na bierzmowanie też pójdę żeby mieć to z głowy.
Najgorsze jest to, że już mamy spotkania.
Ale jakoś to przeżyję.
Ale jakiś czas temu zaczęłam sobie uświadamiać wiele rzeczy i mój stosunek do kościola bardzo się zmienił.
Nie czuję potrzeby chodzenia na msze, do spowiedzi.
Najgorsze jest to, że muszę to bardzo często robić.
I do kościoła chodzę tylko po to, żeby moi rodzice dali mi spokój.
Sami praktycznie nie chodzą, mój tata w ogóle, a mi każą.
Nawet nigdy nie słucham, siedzę sobie i myślę, żeby tylko zaliczyć.
Na bierzmowanie też pójdę żeby mieć to z głowy.
Najgorsze jest to, że już mamy spotkania.
Ale jakoś to przeżyję.
Wondergirl- Liczba postów : 2353
Join date : 27/03/2008
Age : 31
Skąd : Gdańsk
Re: Religie
Właśnie, z tą wiarą to jest tak, że wierzymy, ale... nie praktykujemy albo nie sprawia nam to przyjemności.
Mnie trochę odpycha wizja spowiadania się... co do samych mszy nie mam zastrzeżeń... może mogłyby pójść bardziej z duchem czasu tak, aby przyciągnąć i zaciekawić młodzież?
Mnie trochę odpycha wizja spowiadania się... co do samych mszy nie mam zastrzeżeń... może mogłyby pójść bardziej z duchem czasu tak, aby przyciągnąć i zaciekawić młodzież?
Re: Religie
Ale ja nie jestem w stanie powiedzieć, czy wierzę.
Wondergirl- Liczba postów : 2353
Join date : 27/03/2008
Age : 31
Skąd : Gdańsk
Re: Religie
A takimi 'wierzącymi' niepraktykującymi jest właśnie rodzina od mojego taty i można powiedzieć że nie tylko z wglądu i charakteru jestem do nich podobna.
Wondergirl- Liczba postów : 2353
Join date : 27/03/2008
Age : 31
Skąd : Gdańsk
Re: Religie
U mnie tak jest - co niedzielę msza o 20:00, dla młodzieży. To nie jest typowa msza, jak inne.
Ja, jak się wyspowiadam, czuję się lepiej. Dla mnie spowiedź jest dobra. Ale na pewno nie pójdę do pierwszego lepszego księdza.
Ja, jak się wyspowiadam, czuję się lepiej. Dla mnie spowiedź jest dobra. Ale na pewno nie pójdę do pierwszego lepszego księdza.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: Religie
ja wierzę.
i staram się chodzić co tydzień do kościoła.
czasem jak nie pójdę to mam takie wyrzuty sumienia, ale z drugiej strony jak idę to czasami przysypiam.
ale msze dla młodzieży [o 10] prowadzi ksiądz który nas przygotowuje do bierzmowania więc jest fajnie.
i staram się chodzić co tydzień do kościoła.
czasem jak nie pójdę to mam takie wyrzuty sumienia, ale z drugiej strony jak idę to czasami przysypiam.
ale msze dla młodzieży [o 10] prowadzi ksiądz który nas przygotowuje do bierzmowania więc jest fajnie.
naciak- Liczba postów : 5520
Join date : 27/03/2008
Age : 30
Skąd : Gdynia.
Re: Religie
Ja właśnie zawsze szukam powodu, przez który mogłabym nie iść na mszę.
Wondergirl- Liczba postów : 2353
Join date : 27/03/2008
Age : 31
Skąd : Gdańsk
Re: Religie
kiedyś, najbardziej w ciągu całej mszy nie cierpiałam kazania. Zawsze przysypiałam.
A teraz to jest moja ulubiona część mszy. Ksiądz tak wszystko miesza,że, nawet gdybym nie chciała, muszę to przemyśleć.
A teraz to jest moja ulubiona część mszy. Ksiądz tak wszystko miesza,że, nawet gdybym nie chciała, muszę to przemyśleć.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: Religie
A ja to niby jestem chrzescijaninem..ale nei czuje jakiejs takiej wielki wiezi z kosciolem :/ ..
Co do samej wiary..to interesują mnie sekty..oczywiscie jesli chodzi o ludzi..zastanawia mnie co im chodzi po glowach i te ich wszystkie obrzędy..nie wiem dlaczego mnie to tak interesuje ale to jeden z mocih ulubionych tematow..
Co do samej wiary..to interesują mnie sekty..oczywiscie jesli chodzi o ludzi..zastanawia mnie co im chodzi po glowach i te ich wszystkie obrzędy..nie wiem dlaczego mnie to tak interesuje ale to jeden z mocih ulubionych tematow..
Re: Religie
chrześcijanin...to pewne. Mój stosunek do Boga jest dość hmm...śmieszy ;] Lubię z nim tak jakby rozmawiać. Sama u siebie w domu, kiedy jest cicho. Kiedy mogę się skupić nad całym swoim życiem.
Co do mszy świętych no cóż...moja nić z kościołem jest stosunkowo cieńka. Nie lubię chodzić na te spotkania, nie lubię kazań, a chodzę tylko dlatego, ze rodzice mi karzą. Do kościoła chodzę naprawdę tylko w tedy kiedy mam głęboką potrzebę bliższego obcowania z Bogiem. Czasami w środku tygodnia, czasami co miesiąc.
A spowiedź? Uwielbiam ją, kiedy trafiam na księdza z którym mogę porozmawiać o moich problemach dotyczących wiary. Ale ostatnio ciąglę księża spowiadają ''na odwal się''. Zdrowaśka, Bóg zapłać, cześć i pa. To mnie zniechęca do uczęszczania w spowiedzi świętej...
Co do mszy świętych no cóż...moja nić z kościołem jest stosunkowo cieńka. Nie lubię chodzić na te spotkania, nie lubię kazań, a chodzę tylko dlatego, ze rodzice mi karzą. Do kościoła chodzę naprawdę tylko w tedy kiedy mam głęboką potrzebę bliższego obcowania z Bogiem. Czasami w środku tygodnia, czasami co miesiąc.
A spowiedź? Uwielbiam ją, kiedy trafiam na księdza z którym mogę porozmawiać o moich problemach dotyczących wiary. Ale ostatnio ciąglę księża spowiadają ''na odwal się''. Zdrowaśka, Bóg zapłać, cześć i pa. To mnie zniechęca do uczęszczania w spowiedzi świętej...
Re: Religie
Wierzę w Boga. Jestem katoliczką. Co prawda jak większość z Was nie zawsze chodzę do kościoła, ale wierzę.
Oldź- Liczba postów : 709
Join date : 03/05/2008
Age : 33
Skąd : Kropka na mapie
Re: Religie
Jak także jestem katoliczką. Do kościoła chodzę nie regularnie: co miesiąc, tydzień... największy problem widzę w spowiedzi. Powiedzmy ,że boję sie tam chodzić. Niby to nic nadzwyczajnego. Jednak księża zwykle robią to na "odwal się". Nawrzeszczą jeszcze ,że dawno się nie spowiadałam.
Od paru miesięcy zbieram się ,żeby wreszcie mieć to za sobą... Dzisiaj komunia kuzynki... i chyba tam też nie pójdę do spowiedzi, w gruncie rzeczy w swojej parafii będę czuła się pewniej. Może za tydzień...
Od paru miesięcy zbieram się ,żeby wreszcie mieć to za sobą... Dzisiaj komunia kuzynki... i chyba tam też nie pójdę do spowiedzi, w gruncie rzeczy w swojej parafii będę czuła się pewniej. Może za tydzień...
ultraviolet- Liczba postów : 2002
Join date : 08/05/2008
Age : 29
Skąd : Warszawa
Re: Religie
jesli o mnie chodzi to jestem agnostyczka (dla niektorych ateistka lub satanistka )
co prawda po bierzmowaniu ale to bylo tylko tak sobie...
denerwuje mnie kiedy inni (widzac mnie ubrana w koszulke z napisem 'gott ist ein popstar' albo 'Gott ist tod' wielkim krzyzem i rozancem powieszonymi na szyi) twierdza ze jestem na 100% satanistka...
co prawda po bierzmowaniu ale to bylo tylko tak sobie...
denerwuje mnie kiedy inni (widzac mnie ubrana w koszulke z napisem 'gott ist ein popstar' albo 'Gott ist tod' wielkim krzyzem i rozancem powieszonymi na szyi) twierdza ze jestem na 100% satanistka...
Alexz@ndra- Liczba postów : 80
Join date : 19/04/2008
Age : 31
Re: Religie
Wiesz, co? Ja mam dokładnie tak samo. Ale nie nazwałabym tego 'śmiesznym' podejściem.lipciaaa napisał:chrześcijanin...to pewne. Mój stosunek do Boga jest dość hmm...śmieszy ;] Lubię z nim tak jakby rozmawiać. Sama u siebie w domu, kiedy jest cicho. Kiedy mogę się skupić nad całym swoim życiem.
u mnie nikt, nigdy mnie nie zmuszał, nie kazał chodzić do kościoła - jeżeli chodzi o takie sprawy, to moja mama mówi,że sama powinna o tym decydować, by odnaleźć siebie.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: Religie
Mi rodzice mówią dokładnie tak jak Dorocie,
mnie od małego babcia [mama taty] zmuszała do chodzenia do kościoła.
Przez to zniechęciłam się i do Boga i do niej.
Bo ja uważam,że to czy wierzę to jest tylko i wyłącznie moja sprawa.
Jeśli poczuję potrzebę to pójdę do kościoła,ale z własnej nieprzymuszonej woli.
mnie od małego babcia [mama taty] zmuszała do chodzenia do kościoła.
Przez to zniechęciłam się i do Boga i do niej.
Bo ja uważam,że to czy wierzę to jest tylko i wyłącznie moja sprawa.
Jeśli poczuję potrzebę to pójdę do kościoła,ale z własnej nieprzymuszonej woli.
mysweettime- Mrs. Rozon
- Liczba postów : 3285
Join date : 30/03/2008
Age : 28
Skąd : Kołobrzeg
Re: Religie
Ja też wierzę i chodzę do Kościoła..z własnej chęci
zresztą nawet jakby mi się nie chciało bym miała do czynienia z tatą
jest pobożny,fakt,ale czasem przegina..czasem nawet jak jestem chora to muszę iść..
zresztą nawet jakby mi się nie chciało bym miała do czynienia z tatą
jest pobożny,fakt,ale czasem przegina..czasem nawet jak jestem chora to muszę iść..
Re: Religie
jestem katoliczką, chodzę do kościoła, ale to tak bardziej z musu niż z samej chęci modlitwy, jestem wierząca, ale nie praktykująca jak to mówią
Ciasteczkowy_potwór- Liczba postów : 354
Join date : 05/07/2008
Age : 32
Skąd : wiejska baba:)
Re: Religie
Ja tez jestem katoliczką, ale bardzo dawno nie byłam w kościele... Sama nie wiem czemu. I wierze, ale czesto mam takie momenty, że wątpie. Mam dużo zastrzeżeń co do kościoła, może dlatego sie zniechęciłam. Ale myśle że wierzyć w coś trzeba, bo trzeba wierzyć że nasze życie ma sens i po coś jest ;]
Mey- Liczba postów : 66
Join date : 18/07/2008
Re: Religie
Ja jestem Katoliczką {White, mr. hyde & doktor czajka <hahaha>}.
. Ale osobiście jestem zafascynowana buddyzmem, ale raczej w rodzaj naturalnej filozofii
. Ale osobiście jestem zafascynowana buddyzmem, ale raczej w rodzaj naturalnej filozofii
Ostatnio zmieniony przez Sarah dnia Nie Lip 20, 2008 12:19 am, w całości zmieniany 3 razy
Sarah- Liczba postów : 764
Join date : 28/03/2008
Age : 32
Skąd : From his heart :)
Re: Religie
Sarah,no ja włąśnie ostatnio chyba zaczynam się fascynować. Ciekawi mnie ta religia.
mysweettime- Mrs. Rozon
- Liczba postów : 3285
Join date : 30/03/2008
Age : 28
Skąd : Kołobrzeg
Strona 1 z 2 • 1, 2
Strona 1 z 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach