Gotowanie

ahaha, a ja dzisiaj na obiad robię kebab, nie wiem co z tego wyjdzie, ale nie poddaję się!
muszę się porządnie zabrać za gotowanie, jak na razie do moich wyczynów należą zapiekanki makaronowe, kotlety i wszelkiego rodzaju sałatki xd

Ja z gotowaniem nie mam problemów, potrafię być kreatywna i zrobić coś z niczego. Jedynym moim koszmarem są sosy...

Z pieczeniem już znacznie gorzej :/

ja w życiu upiekłam 2 ciasta. i obiecałam sobie, że nigdy więcej.
chociaż moje sylwestrowe kokosanki cieszyły się dużym wzięciem xd (ale ile to ja się przy nich nie naprzeklinałam, łoooo)

Powiem raz a poważnie uwaga! :D KOCHAM GOTOWAC!

mogę śmiało powiedzieć że gotowanie jest jednym z moich hobby:) i to nie ważne czy mam robić jakieś mega dobre danko czy ciasto, po prostu ubóstwiam to:P ech może dlatego tak wyglądam....

No i to jest prawdziwa kobieta " umie gotować "

Olusia, to ty chyba nie swoje zdjęcia tu umieszczasz ;P

Ale tez bym chciała mieć talent kulinarny xD
A tak... Boję się cokolwiek ruszyć xD

Ja kiedyś nie nie cierpiałam gotować, a teraz aż się garnę do kuchni i tylko zbieram nowe przepisy ;]
Przez to że jem inaczej niż reszta, muszę sobie sama wszystko robić, prawie codziennie coś smażę, piekę czy gotuje, mistrzem nie jestem ale nie jest źle.

Uwaga, dyżurna blondyna forum ogłasza wszem i wobec, że upiekła wczoraj ciasto! I to SAMA, a nie z proszku.

Ten temat mnie zmotywował. Dziś zrobiłam kolację dla całej rodziny. Parówkowe serduszka nadziewane chlebową kosteczką z serem i jajkiem ;D
Bomba kaloryczna, ale... Udało się xD

A ja zrobiłam galaretkę brzoskwiniową (z torebeczki) i dodałam truskawek

Joo i jak smaczne Ci to ciasto wyszlo?

ja ostatnio zrobilam pizze zycia

ja ostatnio to nawet coś chińskiego ugotowałam! i nie żadne psy i koty xd ale kumpela mówiła, że dobre.

a no i się zabrałam za desery, ostatnio - lody śmietankowe z musem truskawkowym i bananami w białej i ciemnej czekoladzie. czułam się po tym jakieś 10 cm szersza xd

kocham desery lodowe Naciak na bank wyszly Ci boskie

Z obserwacji stwierdzam, że naciak ciągle coś gotuje lub piecze lub jeszcze nie wiem co ;>

A ja się obijam i pewnie jak się wyprowadzę na swoje, to umrę z głodu xD

Olusia moje króliki doświadczalne mówiły, że było okej ; dd

oj tam pats, dzisiaj zrobiłam tylko kurczaka po chińsku (mama chciała zobaczyć, jak mi pójdzie xd) i pizze : d

I jak ci poszło? Z czym go przyrządziłaś?

ogólnie to z takimi sosami jakie są dostępne na rynku plus troche mojej eeee inwencji twórczej ahahahaha, no ale mama mówiła ze było dobre, no i jeszcze żyje, więc chyba nie było tak źle

Hihi, to Joo ostatnio się nawet szarpnęła na przygotowanie całego obiadu! Takiego z jedzeniem i w ogóle...

Joo! Obiad z jedzeniem? Nie szarżujesz za bardzo?
A co przygotowałaś?

Schaboszczaki z piersi z kurczaka, ziemniaczki i sałatkę z pomidorów, ogórków, oliwek oraz mozzarelli. Szał, szał, wiem.

a moja mama dzisiaj nazwała mnie kuchareczką i o ile się nie mylę do końća wakacji będę robić obiady, ahahaha.
jak zrobię coś takiego WOW to się pochwalę (pieczone udka z kurczaka plus sałatka plus ziemniaki plus sosik się nie zalicza, wiem xd)

Skoro już o takich "WOW" mowa: upiekłam jakiś czas temu ciasto bananowe, polecam ten pomysł!

Ooo!
Dzisiaj z mamą robimy szaszłyki kurczakowe i sernik na zimno

Aha, co do ciasta bananowego: to jest ciasto z UTARTYCH bananów, a nie z kawałkami, od razu mówię. Cholernie dużo kalorii, ale warto. Proponuję dodać do niego orzechy włoskie albo rodzynki.