Robert Pattinson

mi właśnie przez tą całą nagonkę zmierzch obrzydł.
po prostu już nie mogę się patrzeć jak w KAŻDEJ gazecie widzę ' edzio edzio ooo edzio.'
krew mnie zalewa.

Plastry?! :leze!: To już jest lekka przesada.
Jak patrzę teraz na gg, to co druga osoba ma jakiś opis wiążący się z Twilight, jakieś cytaty i w ogóle. To było fajne, ale zanim media zrobiły z tego kolejne High School Musical. Dokładnie, teraz gdzie nie spojrzę to tylko i wyłącznie ROBERT. W każdej gazecie jakiś artykuł, wywiad, jaki to on nie jest słodki itp. Ze Zmierzchu zrobiła się kolejna powieść dla sweet nastolatek. :/

Proszę bardzo:
http://images2.fanpop.com/images/photos/3700000/Twilight-Bandages-twilight-series-3755622-500-751.jpg
http://images2.fanpop.com/images/photos/3700000/Twilight-Bandages-twilight-series-3755621-500-751.jpg

Ale ogólnie to trochę z tematu schodzimy ; p

:leze!:
Ja się dziwię, że Stephenie pozwoliła tak skomercjalizować Twilight. Albo jej sodówa uderzyła do głowy albo nie ma tam nic do powiedzenia. xD No bo przepraszam, plastry? :leze!:

No schodzimy z tematu, dziewczyny.
Ale ta komercjalizacja odbiła się najbardziej na Robie. Cierpi na tym jego aktorstwo i to, jak się go odbiera w środowisku i poza nim.
Pattison nie brał udziału w tylu produkcjach co Kristen i łatwo go teraz zaszufladkować.
"Zabijcie mnie, kiedy zostanę idolem nastolatek" :leze!:

o boże.
umrę.
plastry! :leze!:
to już przesada.
przynajmniej robert się z tą euforią nie identyfikuje.
on jest aktorem, a nie idolem nastolatek.

I co? Drugi Zac Efron? :leze!:
W każdej dosłownie W KAŻDEJ gazecie ejst cos o Twilight ....

Minie. a tylko prawdziwi fani zostaną .

Jak wczoraj zobaczyłam notkę o Robercie w Tele Tygodniu, to mi ręce opadły...

hahaha.
a ja czytałam o twilight w brawo :lol2:
żałosne.
zmierzch, powoli robi się marką samą w sobie,
nie jest wszędzie, bo to lubią tylko dlatego, że jest tym wielkie zainteresowanie.

minie, jak już wcześniej wspomniałam.

Tak jak HSM. Niedawno wszyscy najbardziej kochali Zanesse xD a teraz kto wie może to właśnei ICH fani są teraz fanami Zmierzchu :/

Umówił się ze śledzącą go psychofanką!

Robert Pattinson szybko podbił serca fanek na całym świecie. Rola w filmie Zmierzch zrobiła z niego ulubieńca nastolatek. Niektóre są gotowe na naprawdę wiele, żeby poznać swojego idola. Zazwyczaj śledzenie, nękanie i prześladowanie gwiazdy kończy się pozwem. Nie w przypadku oryginalnego młodego aktora, który przyznaje, że... umówił się ze swoją psychofanką.

W zeszłym roku podczas kręcenia filmu w Hiszpanii nieustannie dostawałem listy miłosne – wspomina Pattinson. Prześladowała mnie pewna dziewczyna, która stała pod moim pokojem hotelowym 24 godziny na dobę. Była tam codziennie, cały czas przez kilka tygodni. Wpatrywała się w moje okno i czekała.

Ponieważ strasznie się nudziłem poza planem postanowiłem zaprosić ją na kolację. Przez cały wieczór opowiadałem jej o moim życiu i wszystkich problemach. Pokazałem, jaki jestem naprawdę. Następnego dnia już jej nie było. Więcej się tam nie pokazała! Ludzie nudzą się mną w 5 minut.

credit: pudelek.pl

O Jezu, czytalam to na pudelku I zaczelam sie zastanawiac, po co oni wygrzebuja tak stare historie, ten tekst czytalam po ang w wakacje, a oni to jeszcze mecza... A najbardziej bawi mnie reakcja ludzi czytajacych newsy na pudelku! W komentarzach Np podali na pudlu, ze ta vanessa z musicalu poszla na casting do New Moon, ale postac (a dokladnie Leah) ktora chciala zagrac nie istnieje w tej czesci, pozniej podano, ze jednak to plotka, a pozniej okazalo sie, ze Melissie Rosenberg tak spodobala sie ta plotka o obsadzeniu jej w tej roli, ze ma ja juz zapewniona w Eclipse :> A ludzie w komentarzach - totalna euforia xD dobrze, ze to tylko bzdury wymyslone przez glupie gazety,.

to mi kuzynka opowiadała, że robert mówił kiedyś w jakimś wywiadzie [jak zapytali go o włosy], że nie myje włosów.
pełen akt desperacji, bo z tego całego wywiadu wyszło na to, że robert zapewniał, że jest okropny i, że się nie myje, a dziewczyny i tak go kochają.
:leze!:

A w pewnym wywiadzie Kristen powiedziała, że nie mogłaby zakochać się w Robercie, bo on nie myje się i nie używa dezodorantu i właśnie temu 'zawdzięcza swój specyficzny zapach'. :leze!:

:leze!:
mówiłam!
ja od początku wiedziałam, że on się nie myje!

Nie no....:leze!:
Czytałam ten wywiad xDDDD

Ogólnie prawda jest taka, że oglądając wywiady ewidentnie widać, że Rob po prostu ma bekę z tych wszystkich wywiadów, szczególnie z tych 'dziennikarzy', którzy totalnie nie rozumieją jego ironii, która zawsze przewija się przez to co mówi.
I wtedy musi się śmiać sam z siebie ; p
Podobnie jest z Kristen, a później drukują te pierdoły, bo w końcu powiedział to? Powiedział. A w jaki sposób to już mniej istotne.
Dlatego ja musiałabym najpierw go zobaczyć albo usłyszeć żeby uwierzyć w jakikolwiek drukowany tekst.

Amen ; p

wiem, głupia jestem, że czytam pudla, ale po prostu kocham sie śmiać ;]

kolejny artykuł z cyklu "Pudelek wie wszystko o wszystkich" ;]

"Kobieta poprosiła mnie, żebym ugryzł jej dziecko!"

Przed Zmierzchem, ostatnim hitem kinowym, Robert Pattinson był znany głównie z roli Cedrika Diggory w Harrym Potterze. Dopiero rola wampira zrobiła z niego jednak ulubieńca nastolatek. Problem w tym, że dziewczyny kochają się w postaci, którą gra, a nie w nim samym.

Wszystko, co się teraz wokół mnie dzieje jest przerażające – "żali się" dziennikarzom Robert. Jedyne co słyszę, to wrzaski moich fanek. Ludzie posuwają się nawet do tego, że sprawdzają, w jakich hotelach nocuję, żeby tylko mnie zobaczyć.

Jedna z fanek Roberta postanowiła zrobić sobie z nim nietypową pamiątkową fotografię:

Pewna kobieta poprosiła mnie, żebym ugryzł jej dziecko - wspomina. Myślałem, że sobie żartuje, ale podetknęła mi główkę córki pod nos. To był malutki bobasek, nie miałem pojęcia, co robić. Poddałem się i delikatnie ugryzłem dziewczynkę.

Aż strach myśleć, o co będą go prosić fani po premierze następnego filmu... Pattinson gra tam młodego Salvadora Dali, romansującego z mężczyzną.

LOL

pozostawię to bez komentarza O.o

:leze!:
Nie mogę, ci ludzi zachowują się jak jacyś totalni kretyni. :leze!: Ja rozumiem jeszcze nastolatki, ale dorosłe kobiety? :leze!:

"cześć rob, podpiszesz mi się na dziecku?"
:leze!:
błagam!
to jest już straszne.

ostatnio oglądałam wywiad z kristen i zadawali jej cały czas po raz 100 te same pytania i jak zapytali czy dobrze się bawiła na planie filmu to odpowiedziała takim zażenowanym głosem "taa, świetnie" i sobie poszła.

xD
Ja widziałam w jakimś francuzkim wywiadzie jak pytania wyświetlały się na ekranie i jak chciaeli zmienic to naciskali an taki przycisk który tak piszczał i było pytanie do Kristen: Kto jest seksowniejszy: Zac Efron czy Robert,a Rob tak na nią się spojrzał i nei dopowiedziała xDDDDD

Sheemeka napisał:xD
Ja widziałam w jakimś francuzkim wywiadzie jak pytania wyświetlały się na ekranie i jak chciaeli zmienic to naciskali an taki przycisk który tak piszczał i było pytanie do Kristen: Kto jest seksowniejszy: Zac Efron czy Robert,a Rob tak na nią się spojrzał i nei dopowiedziała xDDDDD

A Rob jeszcze ''No, I'm waiting'' ;>