Z czego się cieszysz?

cieszę się że mnie dzisiaj nie zapytała z biologii i fizyki

cieszę się, że nie zapytała mnie z geografii.

Cieszę się, że ON jest taki fajny i potrafi mnie rozśmieszyć.
I że mam za sobą klasówkę z niemieckiego.

Dorota_Girl napisał:cieszę się, że nie zapytała mnie z geografii.

ja też się cieszę, że mnie nie zapytała...
by byłam wręcz pewna, że to zrobi...
szczególnie po jedynce z kartkówki... :alefajnie:

A ja się cieszę, że nie zapytał mnie z muzyki.
A byłam pewna na 100% że to zrobi. Ale chyba zapomniał

A ja mam rekolekcje i wolne.

Muahaha ; p

Cieszę się z nadchodzących dwóch dni
I z pizzy w piekarniku!

cieszę się, że przy dobrych układach będę miała 5 ze sprawdzianu z matmy...
i jutro księdza nie ma :alefajnie:

a ja się cieszę, że z R się wszystko wyjaśniło! NANANA! : d już nie muszę się niczym przejmować.

Cieszy mnie KBF! I fakt, że pierwszy do mnie dzisiaj zagadał.

cieszę się, że pierwszy dzień ignorowania dobrze mi poszedł i z A wszystko tak jakby stało się.. prostsze.

cieszę się bo nie było księdza...
bo popłakałam się ze śmiechu na polskim i na informatyce...
i że w ogóle taki wesoły dzień dzisiaj...

cieszę się, bo ta i ju :>
bo zaraz weekend,
bo nie miałam lekcji przez ostatnie 3 dni,
bo idę w sobotę z koleżanką podbijać świat :lol2:,
bo robi się coraz cieplej,
bo dostanę nowy telefon,
bo nie długo odwiedzę fryzjera,
bo słońce jest.

Cieszę się, że sprawdzian z geo dobrze mi poszedł.
Cieszę się, że spędziłam większość dnia z NIM.
I jutro też spędzę z nim większość dnia.
I w niedzielę też.
I że znowu patrzył na mnie TYM wzrokiem. ("Tak patrzysz tylko na mnie. Wiem to." xD)
I że szłam z nim w deszczu (bez intruzów, ciź, tudzież innych osób trzecich).

Nom. Właśnie.

cieszę się z weekendu.
cieszę się z dzisiejszej religii

cieszę się, że dzisiaj KONCERT! : D

Cieszę się, że się wczoraj wytańczyłam

cieszę się, że się wyspałam, że już jeden problem rozwiązałam i że (powtórzę się) idę na konceeeeeeeert! : D

ciesze sie bo:

- od rana świeci słonće i jest tak pięknie na polu ;]
- Liverpool wygrał 4:1 z Manchester'em ! <hura> <oszalała z radości>
- kupiłam sobie sliczne butki <3
- dostałam w końcu film ze studniówki ( śmiech na sali :leze!: )
- wogóle taki dzisiaj piekny dzień, aż chce sie krzyczeć z radości !

Rose napisał:ciesze sie bo:

- Liverpool wygrał 4:1 z Manchester'em ! <hura> <oszalała z radości>

ja po meczu po prostu wpadłam w istną euforię. Chodziłam po domu i śpiewałam (a właściwie wykrzykiwałam) YNWA xD

cieszę się, że tata wrócił z holandii.
i że jadę dziś po buty i kurteczkę. xD

cieszę się, że koncert był taaaaaki boski!
jeeezu, ja chcę jeszcze raz. : d
i cieszę się, ze w piątek i w niedzielę kolejne koncerty.

Cieszę się, że ten dzień był taaaaaaki faaaajny

cieszę się, że niedługo wiosna.

Cieszę się, że dostałam 15 / 15 z matmy