Starbucks - Vancouver

ja tez bałaganie od zawsze... ale nawet inaczej jest w domu... jak się przeprowadziłam do krakowa zaczęłam mieszkać z obcymi na dobrą sprawę mi ludźmi to kurde jakoś samoistnie władcza mi się sprzątanie...

widocznie niektórym nie zależy na wywarciu dobrego wrażenia hehe

ale co my tak o tych porządkach!

planujecie coś na długi weekend??

Ja się spotkam wreszcie z kumpelą a może nawet z dwoma po długim czasie planowania.

Ja będę pisać, śpiewać, uczyć się, czytać, uczyć się, nie spać do późna i wstawać wcześnie i uczyć się xD

ja też sie będę uczyć... czeka mnie około 1000 stron psychologii reklamowej... na egzamin... straszne.

będzie dobrze

czego nie można powiedzieć o mojej klasówce z niemca 9.05... rhetrische Figuren... bla bla bla

A ja nie zamierzam się ani trochę uczyć!! Dosyć! Co mam umieć to umiem:D (dzisiejsza myśl przewodnia- wszystko może się jeszcze zmienić;P)

kartkówka a egzamin to chyba jednak trochę z innej beczki... nawet biorąc pod uwagę ilość materiału

ale i tak wszystko nam się uda bo przecież jesteśmy genialne

ziółko ja 2 dni przed maturą tak się upiłam z bratem i naszą wspólną przyjaciółką że ani ja ani Teoś nie wiemy do dzisiaj jak dotarliśmy do domu... ja tylko wiedziałam że musiało być ostro bo miałam całe zielone spodnie z trawy ehehe

no i zdałam.

na szczęście ja mam to wszystko jeszcze przed sobą

UU plany na ten weekend
Sam nie wiem co ja będę robił ;]
I Anus Ja trochę sprzątam a trochę bałaganie i sam sie przyznam że nie jestem facetem tylko dzieckiem.