Rumours Night Club - Ontario

White ;* jesteś wielka. potrafisz zrozumieć nawet głupią piętnastolate. ;//
po prostu się babra w tym gównie nie wiem po co.
ja już nie chcę. nie chcę. wystarczy mi już przepłakanych nocy.

eh... a ja wzdycham do kogoś kogo nie ma. nie przebijecie mnie kobietki...

Lipciaa 15 latki która ma wieksze doswiadczenie z chłopakami niż ja ;D

jest takie ładne powiedzenie nie powtórzę dokładnie bo mam je na starym kompie ale leciało jakoś tak:

"Związki są jak rozbita butelka - czasem nie warto próbować sklejać części, bo można jedynie sie dotkliwie skaleczyć"

to bardziej poetyckie było, ale sens miało taki sam...

a co to konkurs kto bardziej cierpi??

jakbym wiedziała to bym opowiedziała co innego

no cóż. nie przebijemy ;]
ale wiesz, my po części też wzdychamy to rzeczy martwych.
do wspomnień...

ładnie powiedziane.

doświadczenie? jeśli to się nazywa doświadczenie to...a dajcie jeszcze trochę wódy xD

no właśnie White ma rację xD to nie konkurs to kończąca się impreza xD

Lipciaa bierze coś takiego co się to dmucha i to wydaję taki dziwny dźwięk xD
i właśnie w to dmucha.
no i nakłada sobie czapeczkę xD

Fire pamiętaj że dla ludzi ich osobisty ból jest często największy... i to jak najbardziej normalne...

z resztą... każdy jest inny coś co boli Ciebie nie bolałoby koniecznie i mnie i odwrotnie...

bólu, miłości, radości, przyjaźni, ludzi itp... nie można porównywać.. tak mi sie wydaje...

Nie nie wiem jakoś tak mi się powiedziało White.

A tak w ogóle to barman śpi wiec ja poleję.

Dla was: :polewaj:

dla mnie: :lizaczka:

Fire zabierzesz mnie ze sobą do domu, bo chyba jestem taka pijana, albo tak ślepa, że nie widzę nawet tego baru przy którym siedzę.
a co dopiero jakbym miała znaleźć rower.
i kluczyki do niego ;]

ja już nie kontaktuje i nie potrzebuje alkoholu...

wczoraj (albo przed wczoraj bo juz po 2...) poszłam spać po 23, wstałam o 3 żeby posiedzieć jeszcze z mama bo wracała rano do Włoch... pojechała więc ja rundka po mieście bo musiałam parę rzeczy załatwić... później brat mi córę 3letnią podrzucił wiec juz w ogóle sajgon... po 16 poszłam po laptopa na szczęście wreszcie dotarł i na 17:15 na autobus do krakowa który jechał tak wolno że już chyba wolniej się nie dało...

padam...

Kochanie mam nadzieję że nie uciekniesz jeśli Ci pomoge wstać!?

ja miałam tydzień z własnym głosem xD
nawet nie wiesz jak to działa kojąco xD

a przyszłam tu żeby się upić.
tak więc jestem.
zalana w trzy dupy i rozpisująca się o swoich byłych związkach.
to może jeszcze tak po jednym kilonku? ;]

Dla Ciebie: :polewaj:

a ja za 6,5 godziny mam nagrania do sweetthinkowego konkursu urodzinowego i nie wiem czy wstane ^^

mam usnąć na tym laptopie? on ma dopiero kilka godzin.... nie jesteśmy jeszcze ze sobą tak blisko....

:leze!:
to może was do siebie zbliżyć ;DD

a Ty Fire tak profesjonalnie? nagrania? po co ja tam coś wysłałam xDD
a wypijcie ze mną za mojego bloga!
proszę ;D bo się rozkręca chłopina.
Mam już 809-ciu odwiedzających xDDDDDDD
i ktoś go komentuję xD to znaczy, że czyta xD
no dziewczyny. Fire? tylko jednego xD

a i Lipciaaa znalazła chipsy. do tego robi swoją najsłodszą minkę...

To pomoże przełamać pierwsze lody.

Lipciaa White właśnie w dyplomatyczny sposób oznajmiła że nudzimy ^^

Chipsa moge zjesc.

Pringlesy kochanie xD
naturalnie solone ;]

oj zrozumiałam przesłanie. sprawdzałam Twoją czujność ;]]
to co zbieramy butelki i idziemy do domU?

a ja przez ten miesiąc napisałam 13 rozdziałów tego mojego nowego opowiadania hehe nie miałam neta to wariowałam :D

brawo pracuś Whiteuś


No bejbis sprzątamy.

Fire podnosi butelki i czerwone stringi z podłogi

Dziwki mówi Fire i wybucha śmiechem.

aaaa xD
wiesz, że na to czekam.
Ty DOSKONALE o tym wiesz xDDD
ja nie piszę tak wspaniale jak Ty, ale fajnie mi kiedy ktoś powie, że mam świetny styl pisania, czy że odcinek jest boski. to miłe uczucie.
ale najbardziej lubię samą chwilę kiedy zaczynam pisać. Czuję się jakbym latała....Jakbym szybowała nad ziemią szukając podpowiedzi i rozwiązania....


oho filozofia. muszę sprawdzić na alkomacie ile wypiłam. xD

Lipciaa na słowa Fire także wybucha śmiechem i zatacza się do przodu co powoduję, że spada z krzesła xDDDDDD

Fire zataczając się ze śmiechu zakłada stringi nagiemu barmanowi który klapnął pod ladą xD

Zaraz, zaraz!

JAK TO SIE STAŁO ŻE ON JEST NAGI!?

LIPCIA!!! Mówiłam Ci nie baw się z barmanem jak jest nieprzytomny!!

Lipciaa maluję mu usta szminką i mówi:
I teraz wygląda jak prawdziwa DAMA xD
znowu rechot ;]]

Potem wstaję zabierając oczywiście swoją czerwoną szminkę Diora i idzie Ci pomóc. A raczej się toczy. Jak kuleczka. I rechocze dalej xD

i wygląda miej więcej tak xDD:

Lipicaaa! Dosyc wódy na dziś bejbe!

A za barmana kare dostaniesz jutro.

Tak to się stało samo z siebie xDDD nagi ze szminką na ustach. :leze!:
zostałyśmy same. nawet barmana powaliło.

no dobra. Lipaa wstaję i ze swojego wcielenia kulki zamienia się w normalną ludzką istotę. Po chwili wbiega do kibla wsadza głowę w muszlę koletową i udaję, że jest spłuczką xDD zaraz do siebie dojdzie.

jutro znaczy w niedziele?
tak w dzień święty? xD