Języki obce

ja również popieram zajęcia indywidualne.
Jednak to wszystko zależy od nauczyciela. Jeżeli będzie wyrozumiały, zajęcia w grupie też są ok.

ja chodzę na zajęcia z angielskiego w grupie i mam świetną nauczycielkę.
uczymy się dość sporo, bo pani jest surowa, ale miła i chyba wolę mieć surową nauczycielkę i wspominać ją tak niż mieć nauczycielkę, która była mało wymagająca i nic się nie nauczyć.
no i z tego co mi mówią wszyscy dookoła to z angielskiego jestem całkiem dobra, więc coś w tej nauczycielce musi być.

angie666 napisał:Wydaje mi się ze indywidualne zajęcia są lepsze, ale z drugiej jednak strony w grupie zawsze zabawniej.
Moj plan jest taki, zeby na przyszłe wakacje wybrać się do Francji na kurs językowy i tyle;d
Moze sie przylączysz?;

Angie,z tobą zawsze!Tylko powiedz kiedy.Ja właśnie cały czas nie wiem,bo zawsze chodziłam indywidualnie i niby jak będę w grupie to będe się odrazu uczyła jak romzawiać po francusku...

A wiecie, że sama planowałam jechać na wakacje na kurs językowy do Francji. Tylko, że mojej kuzynce się odechciało, a bez niej bym nie pojechała ^^

kurs językowy może być całkiem faajny, ale co do takich rzeczy jak obozy językowe nie jestem przekonana.
ja na takim jeszcze nie byłam, ale ten organizowany przez moją szkołę do której chodzę na angielski jest podobno straszny [chodzi mi o obóz]
chociażby dla tego, że za każde słowo po polsku na ciebie krzyczą i można gadać tylko po angielsku nawet z koleżankami i kolegami w pokojach
jak dla mnie to po pewnym czasie zrobiłoby się to dość uciążliwe, prawda?

Ja ucze się angielskiego i niemieckiego. Lubię oba te języki, ale angielski bardziej. W przyszłym roku będę uczyc się albo francuskiego albo włoskiego i nie wiem na co się zdecydować. :/

Polecam francuski

Fajnie
Dzisiaj dowiedziałam się, że moja książka od Niemca będzie nosić nazwę:
"Aha" cz. 1 <czyt. sezamki cz. 1:D>
Potem będzie: sezamki cz. 2 itd. :leze!:
Ten podręcznik zapewne będzie bardzo ciekawy

wracając do tematu, to ja uczę się angielskiego,
chciałabym się uczyć rosyjskiego i hiszpańskiego
no i z angielskiego mam trochę osiągnięć:
konkursy i takie inne, no i z konkursu "Lider" zajęłam 2 miejsce w polsce

Ja chciałabym mieć jakieś osiągnięcia z angielskiego, ale mam tylko z polskiego...

:leze!:
nie no, ultraviolet...
nie mogę...
:leze!:

Ultraviolet, mam tę samą książkę!!!!!!!!!!!!!!! Tyle że cz. 3A i 3B:)
Sezamkiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!

Ja też mam tą książke ;D

Ja się nie uczę niemieckiego xD
Jedynie angielskiego.
I dobrze xD
W głowie by mi się poprzewracało xD
Za to przez niecały rok uczyłam się rosyjskiego xD
Jedyne co zapamiętałam, to pytanie "Jak masz na nazwisko" :leze!:
Nie dziwię się, skoro na te dodatkowe lekcje chodziłam 4 lata temu :leze!:

Ja uczę się w szkole angielskiego i niemieckiego, a w domu indywidualnie francuskiego. Nieźle, nie?

zazdroszczę francuskiego. Sama w przyszłości chciałabym się go nauczyć.

ja też bardzo chcę, dlatego pracuję sama w domu z internetem, uczę się słówek i wogóle xD

Z francuskim mogę pomóc, bo ja się uczę w szkole

Ja ciągle nei wiem jak się wymawia po francusku:(

Francuski jest bardzo ciekawyk językiem

A ja nienawidzę języka niemieskiego, podoba mi się też włoski...śliczny

no to napewno:P

Ale mi się to wydaje jako taki "męski" język:P

zgadzam się