Zdolności paranormalne

Czasem zachowuję się jak panikarz ^^
Zostałam sama w domu, siedzę na komputerze, a tu nagle drzwi do łazienki się zamykają.
Wzięłam pilota, i na palcach się zakradam - w razie potrzeby mogłabym walczyć -,-

ja czasami się boję jak liście szeleszczą na dworze :leze!:

Jedyne zdolności para(nie)normalne, jakie posiadam, to gaszenie latarni na ulicach.

Jestem medium.
głupie co nie ?
Ale prawdziwe. To czasem jest okropnie uciążliwe ... wchodzisz do kogoś do domu i czujesz, że to jest ktoś jeszcze ... Robiłam różne testy, sprawdzałam w książkach różnych .. I jednak to prawda.. jestem jakimś dziwnym medium...
Głupie to jest, Sama nie wiem co mam o tym myśleć ..

W duchy jak najbardziej wierzę. Tylko człowiek jest za głupią istotą, żeby to pojąć ...

Laffy napisał:Czasem zachowuję się jak panikarz ^^
Zostałam sama w domu, siedzę na komputerze, a tu nagle drzwi do łazienki się zamykają.
Wzięłam pilota, i na palcach się zakradam - w razie potrzeby mogłabym walczyć -,-

Laff, z tym pilotem mnie rozbawiłaś :leze!: .

Ja też byłam często świadkiem dziwnych rzeczy. Np. W wakacje byłam u mojej rodzinki w Toruniu, i jeden pokój mały jest wolny i jak przyjeżdżam tam sypiam. W marcu w tym pokoju zmarł mój dziadek. I odkąd tam śpie czuję kogoś obecność zawsze, czasami mnie to doprowadza do szaleństwa, że mogłabym wybiec z krzykiem i już nie wrócić. A poza tym ost. byłam właśnie u rodzinki i w każdym pokoju było ciepło, a tam w tym małym pokoju - lodowato. Albo... też w wakacje... siedzę sobie z nimi w pokoju, jest ciepła noc, bez wiatru, spokojna... , drzwi od balkonu są otwarte, a tu nagle zasłona zaczyna się unosić [jakby był wiatr, a nie było nic] i drzwi się szerzej otworzyło. Brrr to było okropne.

Co tam jeszcze.. Hm. Wega myśli myśli...
Często jak jestem w szkole..na przerwie, przed jakąś lekcją mam uczucie, że będzie kartkówka. Po prostu od tak! Powiedziałam raz o moim przeczuciu koleżance, a ona: - Daj spokój, nie będzie. A potem zaczęła się lekcja i facet powiedział : - Wyjmujemy karteczki. A mi kopara opadła. A ja do kumpeli: - A nie mówiłam? :leze!: .

To trochę dziwne, ale umiem zgadywać wiek. Po prostu w 6 klasie podstwówki z koleżanką się bawiłyśmy w takie coś, że ja zgadywałam wiek każdego z jej rodziny;D a ona potem to samo. No i nigdy nie pomyliłam się o więcej niż 2 lataxDxD.

Jak wyczytałam z tematu to też niektórzy mają ten problem, że kiedy nagle spojrzą na zegarek jest godzina 22:22 lub 11:11 [ o mój boże.. teraz jest 11:11 ] albo inne godziny. To jest na serio dziwne. A poza tym uważam, że liczba 23 wszędzie mnie prześladuje. Nie szukam jej, nie myślę o niej, ona sama mnie znajduje;]

Ostatnio było gdzieś po północy, wszyscy poszli spać. Ciemno, cicho. A tu nagle słyszę jak gra jakaś muzyka. To są domki jednorodzinne jakąś odległością od siebie położone, więc to na pewno nie sąsiad. A tutaj nie ma żadnych zabaw na świezym powietrzu, tymbardziej po dwunastej w nocy. Brr. To było okropne. [ a muzyka i tak była tandetna ]

Ja osobiście miałem już dwa prorocze sny.

Wega napisał:Ostatnio było gdzieś po północy, wszyscy poszli spać. Ciemno, cicho. A tu nagle słyszę jak gra jakaś muzyka. To są domki jednorodzinne jakąś odległością od siebie położone, więc to na pewno nie sąsiad. A tutaj nie ma żadnych zabaw na świezym powietrzu, tymbardziej po dwunastej w nocy. Brr. To było okropne. [ a muzyka i tak była tandetna ]

to ja w zeszłym tygodniu przebudziłam się w nocy i słyszę muzykę. Pomyślałam, że to pewnie mi się tylko wydaje. Znowu zamykam oczy, ale muzyka nie cichnie, a wręcz przeciwnie - jakby nagle głośniej zaczęła grać. No to wstaję, wychodzę w pokoju i idę do kuchni, skąd słyszałam muzykę - okazało się, że radio było włączone (moja mama zawsze ma w dzień włączone radio). A mogłabym przysiąc, że wieczorem, jak zamykałam drzwi na klucz, to wstąpiłam do kuchni i wyłączyłam radio.
A czasem mam jeszcze tak, że właśnie jak podchodzę do tego radia to ono przestaje odbierać i słychać szumy, albo robi się głośniej xD

Ja też mam radio w kuchni, ale było wyłączone. To jest straszne br

ja wierzę we wszystkie duchy i tym podobne sprawy . sama nie wiem czemu, ale wierzę.