The National Military Cementery - Ottawa

on grał w Panic Room ?? oglądałam ten film kogo on tam grał??

a ja znalazłam jeszcze inne forum :leze!: chcesz adres??

i dziękuje za melona... pyszny!

Graaał tego, który zginął, ale już nie pamiętam w jaki sposób, bo on umierał na tyle sposobów... Miał takie śmieszne warkoczyki na głowie xD

Ah i grał jeszcze w American Psycho... porąbano go siekierą :leze!:

Pani w warzywniaku wybrała mi najlepszego melona

a no tak pamiętam już!! i pamiętam że już raz się dziwiłam że on tam gra :leze!: już wszystko pamiętam :leze!:

ja mam banany jak chcesz może zróbmy sobie sałatkę owocową?! polecę po bitą śmietanę!

Ten filmik ci się przyda XD

http://pl.youtube.com/watch?v=nC7EGTfbFKc&feature=related

Chętnie!
Leć po śmietanę!
Ja pokroję

PatsyGirl napisał:Ten filmik ci się przyda XD

http://pl.youtube.com/watch?v=nC7EGTfbFKc&feature=related

Chętnie!
Leć po śmietanę!
Ja pokroję

dobra to niech sie to ładuje a ja lecę po bitą śmietanę... dokupię jeszcze może jakieś winogrona i morele...

White... Zgubiłaś się z tą bitą śmietaną...?

jestem jestem! strażnik przy wejściu do cmentarza mnie zaczepił co tak latam w jedną i drugą stronę... musiałam mu nastulać że ostatnią wolą mojego zmarłego i ukochanego dziadka było, bym przychodziła do niego i jadła śniadanie przy nim...

no a co miałam mu powiedzieć?! ale jest bita śmietana, pomarańcze, winogrona, morele i kiwi jeszcze wzięłam

to upierdliwy ten strażnik...

no żebyś wiedziała...

a tak w ogóle to cześć (White kładzie siatkę z zakupami i ściska moniavelsare) miło że wpadłaś! Kawy?

A gdzie Patsy? Gdzie ona poszła kroić te owoce?

To wybornie!
Robimy sałatkę

A ja właśnie znalazłam akustyczną wersję Attack - 30STM i się zacieszam

ja oglądam ten filmik i :leze!:

Ale ni pokładaj się tak na tej ziemi White... bo zaraz ja się położę... już leżę... :leze!:

no ale Patsy jest żoną faceta co chyba dostał od jakiegoś kota jego życia :leze!: tyle razy być zabitym :leze!: ta 1 scena jest najlepsza :leze!:

Ta... ale pominęli scenę śmierci z Pana życia i śmierci :leze!:

a no tak :leze!: dziewczyny cicho bo nas zaraz ktoś znajdzie i nie wywalą nas tylko wezwą pogotowie i nas ubiorą w kaftany... podejrzewam że jakby zobaczyli trzy młode dziewczyny zajadające się beztrosko sałatką owocową na starym grobowcu... to raczej nie byłby to dla nich NORMALNY widok :leze!:

Witam! Widzę, ze trafiłam na jakąś imprezkę! Mogę się przyłączyć?

jasne! kawy sałatki? bułeczki słodkie jeszcze mamy! bierz co chcesz:D

Ale White czy my jesteśmy NORMALNE..? Bo mi się wydaje że nie... :leze!:

I mamy twarożek

Powiem ci White, że ten mój mąż to ładnie potrafi umierać :leze!:

Poproszę trochę kawy, nie wyspałam się dzisiaj

Ma swój własny styl umierania :leze!:

No a jak... :leze!:

nie, nie jesteśmy NORMALNE aczkolwiek myślę że to bardziej nasza zaleta niż wada...

I tak Patsy... jak Twój mąż padnie trupem to nie ma c***a we wsi! :leze!:

ja dzisiaj normalnie spałam do 7:20!! a zazwyczaj Tobi mnie budzi o 6:42 :leze!:

wiem że to nasza zaleta...
ma ktoś coś na ból głowy..?

etopiryna, apap czy ibuprom? :leze!: