Zdradź coś o sobie

:leze!:
Grzeczna Joo :*:



:leze!:

Nie wierzy, że jestem grzeczna! *naburmuszona mina*

Ależ ja wierzę w ciebie całym sercem Joo :*:









































:leze!:

No nieeeeeeeeeeee, a miałam nadzieję, że jednak tak jest! Niech mnie ktoś przytuli... :;((:

Ależ ja naprawdę w ciebie wierzę Joo ja sobie tylko tak dowcipkowałam xD


:hugs:

dawno mnie tu nie było. ;DD
to zdradzę. ;]
mam nadzieję, że jeszcze małą lipę pamiętacie.

po za tym...
zakochałam się. ;D

LIPA!:*: :*: :*:

rozwiń proszę temat. ;]

no cóż.
znam gościa od kilku lat. ale gadam od kilki tygodni. ;]
jest mało przystojny, za to bardzo popularny i sympatyczny.
ma 17 lat.
mówi o muzyce jak o swojej duszy.
lubimy dużo tych samym rzeczy.
śmiejemy się z tych samych pierdół.
patrzymy na siebie tym dziwnym wzrokiem.
ale on widzi we mnie przyjaciółkę.
a ja w nim materiał na chłopaka. ;]
teraz się do niego nie odzywam.
może obojętność trochę poskutkuje...

NO xD

no to CZYMAM kciuki lipa. :* xD

muzyce jak o duszy.. hm, to może brzmieć ciekawie. ;d

;D
ja mam nadzieję.
ludzie mówią, że iskry są. ;pp
ale on strasznie ulega swojej byłej.
jest na jej każde zawołanie....;/

Ojej...no to problem..a ta jego była to pewnie jakaś barbie bo mi sie skojarzyło z tym n "na zawołanie" jakoś

PS. LIIIIIIIIIIPPPPPPAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:*: :yahoo: :alefajnie: :alefajnie: :hugs: :happydance: :glomp: :dance2: :boogie: :brawa:

Wczoraj na moim dodatkowym angielskim:

Joo i Paweł: *jak zawsze są dla siebie cyniczni, uszczypliwi i toksycznie wredni, bo się "nienawidzą"*
Krzysiek (nowy w grupie): *do Joo* A czy Ty nie chciałabyś zostać czasem aktorką, moja droga...?
Joo: Ja jestem trochę nie tego... * pokazuje gest :crazy:* A tacy ludzie jak ja kończą jako aktorzy... Ale tak serio, to OCZYWIŚCIE, że bym chciała!

To mi koleżanka powiedziała, że wyobraża sobie mnie jako sędzinę z młotkiem w łapie.
Mnie?
Z moją skłonnością do usprawiedliwiania Bin Ladena i jemu podobnych? xD

Ty się do tego nawet nie przyznawaj, Pats...

MI ktoś powiedział, że powinnam zostać księgową?
Że przepraszam ja?!
Ciekawe...
Z moimi zdolnościami matematycznymi to ja nawet kasjerką w sklepie bym nie mogła zostać. xD

A ja sobie bardzo chwalę ten tekst Krzyśka o aktorce, bo mówię zdecydowanie za dużo, zdecydowanie za głośno i zdecydowanie zbyt ekspresyjnie. No i uwielbiam mieć szeroką publikę, jak mówię!

jak aktorka. xD

Joo napisał:mówię zdecydowanie za dużo, zdecydowanie za głośno i zdecydowanie zbyt ekspresyjnie.

Ciekawe, skąd ja to znam...
Może z autopsji?

mam podobnie. Z tym,że jeszcze dużo gestykuluje xD

Lipciaaaa napisał:jak aktorka. xD

Taaaaaaaaaaak! Ale zdecydowanie komediowa. Zwłaszcza, gdy prowadzę cyniczno-wredno-uszczypliwą konwersację z "Pawełku". :leze!:

Uwaga, Joo dzisiaj błysnęła na religii. Mieliśmy napisać ogłoszenie matrymonialne. No to uszczęśliwiona Joo pisze, co następuje:

Zabawna, egzaltowana i romantyczna dusza pozna wysokiego, inteligentnego i kulturalnego mężczyznę (najlepiej Francuza).

I jak? *wyszczerz truymfalny*

Może to dziwnie zabrzmi, ale...

...uwielbiam gapić się na siebie w lustrze. Jak idę do szkoły lub z niej wracam, patrzę na swoje odbicie
w wystawach sklepowych. W galeriach handlowych "każde lustro zna moje odbicie". I to nie dlatego, że mam przypływy próźności i chcę podziwiać, jaka to piękna jestem, ja tak po prostu... no właśnie, może mi ktoś powie, dlaczego tak robię?

Joo,jeszcze bardziej cię kocham! Mam tak samo,powiedziałam kiedyś o tym komuś i ta osoba stwierdziła,że poprostu mam ogromne ego...
A ja poprostu za każdym razem,kiedy patrze w lustro to widzę jakby inną dziewczynę znaczy...ah...nawet nie potrafię tego opisać...

Ja także tak potrafi, ale ja stoję i się wpatruję w swoje oczy Nie wiem...moze dlatego, że sama nei wiem jaki one mają kolor?

mysweettime napisał:Joo,jeszcze bardziej cię kocham! Mam tak samo,powiedziałam kiedyś o tym komuś i ta osoba stwierdziła,że poprostu mam ogromne ego...

Jaki miło! :*:

Sheemeka napisał:Ja także tak potrafi, ale ja stoję i się wpatruję w swoje oczy Nie wiem...moze dlatego, że sama nei wiem jaki one mają kolor?

Zupełnie jak ja! W dowodzi (jak to brzmi!) mam wpisane "zielone", bo takie mi się wydają...