Plany na przyszłość?

tak szkolną. : d tj tam w planie też ogólnie jest Lubelszczyzna itp.

a ja mam w planie wcześniej iść dzisiaj spać,
mam w planie kupić sukienkę na wiosnę,
mam w planie kupić nową torbę do szkoły,
mam w planie iść do fryzjera,
mam w planie się ogarnąć.

w najbliższym czasie mam jeszcze w planie iść na 2 koncerty i 18 kuzynki (wszystko w czasie piątek-sobota-niedziela)

a ja mam w planie kupić sobie kapelusz,bo jak dotąd jeszcze tego nie zrobiłam,nauczyć się na spr. z fizyki i test diagnozujący z matmy :-(

a ja mam w planie zacząć uczyć się fizyki,
bo jak na razie NIC nie rozumiem :<

W dalekosiężnych planach mam...
1. zdać maturę z fizyki i matmy na co najmniej 89%. Rozszerzone ofc.
2. Z angola na co najmniej 90%.
3. Dostać się na elektrotechnikę.
W bliższych...
1. Jechać na rekolekcje pt. "wylecz się ze złej przeszłości, naucz się przebaczać!"
2. Mieć 5 na koniec z fizy i matmy.
3. Mieć chociaż 4 z chemi... tia. Zwłaszcza że nauczycielka mnie nienawidzi.
4. Pozałatwiać wszystkie sprawy.
5. Wybrać w końcu któreś zło. Znaczy, wybrać między L a G. LG wcale nie znaczy life's great.

mam w planach iść do Mii

A ja mam w planie zrobić do końca kwietnia Impromptu- Fantaisie op. 66 Chopina, które to aktualnie mam w totalnej rozsypce, bo nuty dostałam kilka dni temu. Ale nie jest takie trudne i powinnam się z tym uporać do końca kwietnia. I wreszcie skończyć tę durną fugę Bacha (Bach się pewnie na mnie obrazi teraz. Cóż. Chyba zdaje sobie sprawę, że większość uczniów szkół muzycznych go nie cierpi)... I nie rozchorować się na jutro, bo śpiewam "Grande Valse Brillante" na koncercie. I akompaniuję trzem osobom.

a ja w niedzielę na koncert, jutro na 18 nastkę kuzynki i w połowie kwietnia na koncert mjutu. : d

mam zamiar w grudniu podchodzić do FCE i zdać do oczywiście

Mam zamiar iść do fryzjera! xd
I jeszcze iść do szkoły w przyszłym tygodniu, nie doznając żadnych urazów na psychice. Oo

Ja mam zamiar jednak zapuścić włosy.
I dostać 15 / 15 z testu z historii

W wakacje reaktywować mój "zespół", ewentualnie zająć się rozwijaniem gitarowych umiejętności.

A najchętniej podbić Paryż i odnaleźć w nim Boskiego Edzia!

mam zamiar dostać się do Gimnazjum Akademickiego w Toruniu i może mi wyjdzie xDD

a ja mam zamiar dozyc wakacji.

najbliższa przyszłość to zrobienie sobie kolejnej kawy, dokończenie projektu i wzięcie się za geografię.

a tak w ogóle to grill w weekend, jeśli oczywiście pogoda dopisze.

Ja mam w planach pakowanie i powrót w przyszły wtorek.
Mam też w planach rewolucje w nawykach żywieniowych.

co do tego drugiego - ja tak samo. w sumie zaczęłam od wczoraj wprowadzać nowe nawyki.

ja sie muszę wziąc wreszcie za siebie bo nigdy te boczki nie znikna i cellulit

a ja mam w planie nie zepsuć czegoś co jak na razie fajnie się zapowiada.
a co do bliższych planów, to idę na szkolną noc filmową jutro ; d

Olusiu, już ja widzę te Twoje "boczki i cellulit". 90% kobiet na świecie ma cellulitis, więc PO JAKĄ CHOLERĘ SIĘ NIM PRZEJMOWAĆ?! Jak Ty masz "boczki", to ja mam normalnie WAŁY JAGIELLOŃSKIE, bo nic ze sobą nie robię i nie mam zamiaru.

Naciak, a na co idziesz?

Plan na najbliższą przyszłość to jeszcze tylko wtorkowy egzamin i na razie z głowy.

eeeem no były takie filmy jak: 8 mila, miasto boga i job.
co z tego, że prawie całe miasto boga przespałam xd

Plany na przyszłość... hm... muszę jechać do Szczecina i do Gorzowa (znowu).
Jeśli chodzi o dalszą przyszłość, to jeszcze 2 lata do matury, a potem chyba PR i pewnie w Polsce, i pewnie w Warszawie. Jeszcze nie wiem.

Oo ja studiuje w Warszawie to bedziesz mnie Pats odwiedzala

Oj, odwiedzę cię, a ty mi coś dobrego ugotujesz