Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
+26
moniavelsara
Lockit
Sarah
MarySh
kToSiEk
naciak
Sheemeka
ziółko
asiula16
Shout
Joo
Mrs White
marta
Kropek
Lipciaaaa
mysweettime
Wondergirl
Laffy
Gwiazdeczka
Necia
Olusia:*
Dorota_Girl
dzazminka
Peth
addiek
PatsyGirl
30 posters
Strona 14 z 15
Strona 14 z 15 • 1 ... 8 ... 13, 14, 15
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
weisz hex w tym wieku ludzie zaczynaja dorastać i to oczywiste, że odczuwają potrzebę bycia z kimś/posiadania kogoś, wiadomo, ze to nie są związki na całe zycie, ale kiedy masz mniej niż 16 lat nie myślisz o tym, że to przecież 'nie na zawsze' po prostu cieszysz się tym, że masz kogoś kto się o ciebie troszczy i na kim ci zależy.
a o związkach typu 'jestem już w 1 gimnazjum, mogę uprawiać seks' nie wypowiadam się.
a o związkach typu 'jestem już w 1 gimnazjum, mogę uprawiać seks' nie wypowiadam się.
naciak- Liczba postów : 5520
Join date : 27/03/2008
Age : 30
Skąd : Gdynia.
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Takie otoczenie i nikt ci nie powie że to jest.... takie jakie jest...
A czy to dobrze że ja nie odczuwam tej potrzeby ? Jakoś myślę że tylko to wszystko by mi namieszało w życiu...
A czy to dobrze że ja nie odczuwam tej potrzeby ? Jakoś myślę że tylko to wszystko by mi namieszało w życiu...
Hex- Liczba postów : 651
Join date : 28/03/2008
Skąd : ...
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Hex, nie odczuwasz potrzeby bycia z kimś w związku? Ja też nie i nie jest mi z tym źle, witaj w klubie. Skoro nie wiem, jak to jest (bo nie wiem, taka jest prawda), to nie odczuwam tego braku.
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Zazdroszczę Wam. Ja ten brak odczuwam coraz mocniej i to mnie dobija.
Tu nie chodzi o jakieś wielkie pragnienie romansu (-.^), tylko po prostu o tę dziwną tęschnotę za "bratnią duszą" (niestety, jestem zbyt ograniczona, żeby wyrazić się jaśniej).
Hex i Joo, naprawdę gratuluję trzeźwego spojrzenia na te sprawy.
Tu nie chodzi o jakieś wielkie pragnienie romansu (-.^), tylko po prostu o tę dziwną tęschnotę za "bratnią duszą" (niestety, jestem zbyt ograniczona, żeby wyrazić się jaśniej).
Hex i Joo, naprawdę gratuluję trzeźwego spojrzenia na te sprawy.
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Ja chyba bym musiał do Niemiec pojechać żeby kogoś spotkać o podobnych zainteresowaniach , ale wiadomo jak wyglądają Niemki... ale mógłbym się poświęcić . Chciałbym oczywiście spotkać taką dziewczynę co nie , no ale chciałbym nie to że muszę , no nie wiem jak o tym napisać...
Hex- Liczba postów : 651
Join date : 28/03/2008
Skąd : ...
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
To nie tak Prawda jest taka, że ludzie są stworzeni do bycia w społeczeństwie. Na prawdę cudowną sprawą jest świadomośc, że w domu ktoś na Ciebie czeka żeby Cie przytulic i powiedziec że Cie kocha. Dobrze jest czuc się bezpiecznie i pewnie... Ale nic na siłę. Nie ma sensu szukac kogokolwiek, bo wiadomo - TEN ktoś gdzieś jest, tylko trzeba na niego poczekac...
Sarah- Liczba postów : 764
Join date : 28/03/2008
Age : 32
Skąd : From his heart :)
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Taaa... Znudziło mi się bezczynne czekanie i patrzenie, jak moi równieśnicy się zaręczają. ILE MOŻNA CZEKAĆ? Z byciem w związku jest chyba jak z paleniem: nie zaczniesz, to nie odczuwasz tej potrzeby (mówię "chyba", bo nie palę, ale wydaje mi się, że tak to właśnie jest...). Robię się strasznie nieufna wobec ludzi, ale nic w tym dziwnego, bo wystarczy posłuchać, co się dzieje na tym świecie...
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
wiem, wiem.Sarah napisał:Ja jestem z mężczyzną 8 lat starszym od jakiegoś czasu... I dam Ci dobrą radę, która działa przy każdym związku. Jeśli widzisz czerwone światełko ostrzegawcze, które mruga przy tej drugiej osobie to odpuść. Dlaczego - żeby się nie potrzebnie nie ranić. Może różnica jest ta, że ja praktycznie sama na siebie zarabiam, wiem co to praca i odpowiedzialność za innych, może wcześniej dorosłam i dlatego jest nam dobrze. Byc może. Wiem że kiedy będzie chory, to będę potrafiła się nim zaopiekować. Wiem, że kiedy musiał wyjechać na 1,5 miesiąca za granicę w interesach to nawet nie miałam najmniejszej wątpliwości do wierności - czy to mojej czy to jego. Jeśli nie jesteś pewna stabilności uczucia, tego że poczekasz ( a będziesz musiała czekać, bo uwierz mi - Twoi rodzice nie będą zachwyceni jeśli go nie poznają i jeśli on nie będzie umiał z nimi rozmawiać i przekonać że nie chce Twojej krzywdy) , a będziesz musiała poczekać kilka lat, to nie rań go. W tym wieku ludzie myślą już o stałych związkach. Nie chcą "chodzenia" ze sobą, nie chcą mieć dziewczyny czy chłopaka. Chcą mężczyzny i kobiety, kogoś, kim mogą się zaopiekować i kto będzie mógł zaopiekować się nimi. Zupełnie inaczej będzie Cie odbierał, chociaż Ty będziesz go dobierała oczami nastolatki, on będzie szukał kobiety. I jeśli nie jesteś pewna, czy stać Cię na pewne poświęcenia, czekanie na niego, bo przecież pracuje lub studiuje (albo jedno i drugie), może nie w tym mieście, może będzie musiał od czasu do czasu wyjechać, może długo pracować... To nie będzie słodkie chodzenie za rączkę po szkole... To jest zupełnie co innego niż związek z kimś w Twoim wieku... To już jest coś, nie tylko zauroczenie...
boję się spróbować nie dlatego, że wątpię w niego. wiem, że mnie nie skrzywdzi i ufam mu. wątpię w siebie. po prostu czuję, że nie dojrzałam jeszcze do związku z osobą w tym wieku, bo mam świadomość, że to nie jest zwykłe chodzenie za rączkę, a już coś poważnego.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Bez pewności w to nie wchodź... Musisz tego chciec na 100000000% bo inaczej... Przynajmniej takie jest moje zdanie... Ma jeszcze czas, żeby ułożyc sobie życie... Ty zresztą też - jesteś młodziutka, wszystko przed Tobą.
Sarah- Liczba postów : 764
Join date : 28/03/2008
Age : 32
Skąd : From his heart :)
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
niby mam tego świadomość... tylko ja jestem takim typem człowieka, że jeśli kimś się zauroczę, to już tak całkiem wpadam... na poprzednim zależało mi 1,5 roku... nie widziałam poza nim świata.. i ten starszy jest pierwszym chłopakiem od tamtego, do którego poczułam coś... jeśli chodzi o tego poprzedniego to nadal nie jest mi obojętny, ale już go skreśliłam.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Posłuchaj mnie. Jeśli czujesz coś do tamtego, nadal, chociaż zdaje Ci się że go skreśliłaś, to tym bardziej nie rań. Znam wiele przypadków, w których takie "czucie ale przekreślenie" kończyło się tym, że udane związki kończyły się zdradą lub szybkim rozpadem, bo tamten ktoś nagle przejrzał na oczy. Zrozum, jesteś młodziutka, mogłaś się zauroczyc, ale uwierz mi , z doświadczenia wiem że on nie liczy na taki związek jaki widzisz Ty. Ja osobiście musiałam wiele rzeczy zmienic w moim życiu, zaczynając od stylu ubierania się (bo nie wypadało mi iśc w glanach, podczas gdy mój mężczyzna ubierał się elegancko) a kończąc na planie dnia i planach na dalsze życie... Zrobisz jak uważasz... Nie mówię że nic z tego ne wyjdzie, jednak jestem przeciwniczką narażania ludzi na cierpienie, bo najgorzej boli, gdy jest się czyimś zamiennikiem, po to by zapomniec albo po to by zastąpic... Byc może jesteś zauroczona, na pewno jest miły, opiekuńczy, jako że jest starszy sprawia wrażenie bezpiecznego lądu... Wierzę, na prawdę wierzę... Ale wiem, jak to wygląda z drugiej strony, i jakie są tego konsekwencje. Moja rada - najpierw DO KOŃCA przecierp tamtego, daj emocjom całkowicie wygasnąc... Musisz miec pewnośc ze na 100 % nic już do niego nie czujesz, że jest zwykłym kolegą. A potem próbuj dalej ułożyc sobie życie, będziesz miała pewnośc, że to co czujesz to uczucie, a nie chęc zapełnienia pustki po kimś...
Sarah- Liczba postów : 764
Join date : 28/03/2008
Age : 32
Skąd : From his heart :)
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
masz rację. na razie nie będę podejmowała żadnych decyzji. zranienie go byłoby najgorsze. bardzo bym tego nie chciała, dlatego przeczekam.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Wiecie co , od tamtej pory kiedy napisałem że nie potrzebuje nikogo zaczęło narastać to że jednak kogoś potrzebuje , masakra , coraz bardziej czuje się samotny ...
to jest dziwne , ale mam wielką ochotę się do kogoś przytulić ale nie mam do kogo... hah jak dziewczyna zaczyn pisać no ale kurde , tak czuje...
to jest dziwne , ale mam wielką ochotę się do kogoś przytulić ale nie mam do kogo... hah jak dziewczyna zaczyn pisać no ale kurde , tak czuje...
Hex- Liczba postów : 651
Join date : 28/03/2008
Skąd : ...
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Nie tylko ty. Chyba każdemu z czasem zaczyna brakować oparcia. Ludzka natura, psiakrew...
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Ludzka natura ....
Fuck !
Ja nawet nie mogę znaleźć fajnej dziewczyny ... tylko te pustaki ,
takie życie....
Fuck !
Ja nawet nie mogę znaleźć fajnej dziewczyny ... tylko te pustaki ,
takie życie....
Hex- Liczba postów : 651
Join date : 28/03/2008
Skąd : ...
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Nie obrażaj kobiecego rodu. Po prostu źle się do tego zabierasz.
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Hehehee
Nie znasz się , przykro mi ale taka jest prawda, że większość to pustaki...
Baaardzo trudno znaleźć naprawde fajną dziewczyne , bo niektóre może i nie są puste , ale są głupie ...
i poza tym w ogóle sie za to nie zabieram bo jak patrze na te głupie suki można tylko zrobić faceplam...
Nie znasz się , przykro mi ale taka jest prawda, że większość to pustaki...
Baaardzo trudno znaleźć naprawde fajną dziewczyne , bo niektóre może i nie są puste , ale są głupie ...
i poza tym w ogóle sie za to nie zabieram bo jak patrze na te głupie suki można tylko zrobić faceplam...
Hex- Liczba postów : 651
Join date : 28/03/2008
Skąd : ...
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Wierz mi, Hex, tak samo trudno znaleźć dobrego faceta!
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Doskonale cię rozumiem...
Hex- Liczba postów : 651
Join date : 28/03/2008
Skąd : ...
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
prawda jest taka, że trzeba kochać duszę. Ciało jest tylko opakowaniem - prezent czeka w środku jesli będziesz szukał pięknej duszy, to czy będzie różowa czy czarna nie będzie miało znaczenia jeśli będzie piękna wewnątrz
Sarah- Liczba postów : 764
Join date : 28/03/2008
Age : 32
Skąd : From his heart :)
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Prawda jest taka że duszy nie widać gołym okiem, trzeba być towarzyskim żeby poznawać wiele osób , wtedy jest o wiele łatwiej to zauważyć , a ja jestem nieśmiały...
Hex- Liczba postów : 651
Join date : 28/03/2008
Skąd : ...
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
u mnie się trochę zmieniło
postanowiłam zaryzykować. i tak oto, równo od miesiąca i jednego dnia, jestem w związku z mężczyzną starszym o 8 lat..
niby miesiąc, a działo się całkiem dużo. ale nie żałuję, że spróbowałam. jest dobrze, a nawet bardzo dobrze )
postanowiłam zaryzykować. i tak oto, równo od miesiąca i jednego dnia, jestem w związku z mężczyzną starszym o 8 lat..
niby miesiąc, a działo się całkiem dużo. ale nie żałuję, że spróbowałam. jest dobrze, a nawet bardzo dobrze )
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
hex nie trzeba poznać wielu osób, czasami trzeba lepiej poznać te, które juz znasz.
łaaa, Dorota,gratuluje i ciesze się z Tobą : d (albo raczej Wami:d)
łaaa, Dorota,gratuluje i ciesze się z Tobą : d (albo raczej Wami:d)
naciak- Liczba postów : 5520
Join date : 27/03/2008
Age : 30
Skąd : Gdynia.
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Hexiu, jak patrzysz oczami to rzeczywiście - widać niewiele więcej niż plastiki i pustaki. Tylko tak sie składa że czasem te pustaki mają do zaoferowania więcej niż wypudrowaną mordkę
Sarah- Liczba postów : 764
Join date : 28/03/2008
Age : 32
Skąd : From his heart :)
Re: Miłość - czyli jedno wielkie WTF xD
Wiesz , nie wiem , nie znam się , nie mam pojęcia o nich , jakoś nie umiem nawet zagadać , sam nie wiem co mam robić , więc pozostaje mi nic nie robić z tym ...
Może dlatego że jestem nudnym chłopakiem i niezbyt ładnym ? nawet nie wiem co myśleć o sobie...
ehhh....
Może dlatego że jestem nudnym chłopakiem i niezbyt ładnym ? nawet nie wiem co myśleć o sobie...
ehhh....
Hex- Liczba postów : 651
Join date : 28/03/2008
Skąd : ...
Strona 14 z 15 • 1 ... 8 ... 13, 14, 15
Strona 14 z 15
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|