The National Military Cementery - Ottawa

:leze!:

dokładnie White, dokładnie... :leze!:

White, a z tym snem to było tak,że szłam sobie przez las i taka postać ubrana na biało,od której strasznie bielą dawało po oczach
[tu jest moment na reklamę Vanisha] Vanish - wiecej znaczy od chlorowych wybielaczy
No i ja ''kto ty?'' cisza ''Mrs.White?''
''Niee niee '' i śmiech
Ja sie zbliżyłam,ta postać podniosła głowę i wyciągnęła siekierę zza siebie i zaczęła mnie gonić po lesie. White pamietasz,że mi obiecałąś te 30 $?

Widzę, że nie tylko ja mam takie głupie sny... :leze!:

ja nic nie wiem NIC nie pamiętam :leze!:

Każdy się tak wykręca...! :leze!:

Ale miałam jeszcze lepszy sen z White Ah ten niski kurs dolarów

jaki znowu sen! co ja się tak wam śnie wiecznie!!

nie myślcie o mnie tyle za dnia :leze!:

No mówiłam ci. Biegnę do skrzynki,patrzę dostałam list. Otwieram ''GRATULACJE!Wygrałaś konkurs literacki'' podpis Mrs.White takim ładnym,kaligraficznym pismem z zawijasami atramentem podpisane. No i 30$ w kopercie [to była ta nagroda] i ja mówię ''A co ja zrobie z tymi dolarami jak taki niski kurs jest?''

a! no tak :leze!: już pamiętam nawet te 30 $ :leze!:

:leze!:

dziewczyny a co zrobiłyście z Garrym..?

On chyba nadal leży gdzieś "pijany" xD

Tim wczoraj się bardzo zdziwił,kiedy wróciłąm we wspaniałym humorze i z bandanką na głowie Powiedział ''Kochanie, a mówisz,że to ja lubię imprezować''
Biedny Garry...

Jesteśmy bez serca...! :leze!:

My? Bez serca? Nieeee, no co ty...

Garry może być bez serca w sensie dosłownym

Mnie się dzisiaj śniła ta scena z Jommy Love, gdzie Tommy poznaje Matty'ego. :leze!:

A przedwczoraj mi się śniło, że ktoś z forum, nie pamiętam dokładnie kto, zabrania mi wrzucić moje nowe opowiadanie na forum, mówiąc "Ty to się lepiej weź za Historię Dariusa!". No i jak się obudziłam, to stwierdziłam, że jednak nie wrzucę tego opowiadania, bo może to znak, że wam się nie spodoba. :leze!:

mysweettime napisał:Garry może być bez serca w sensie dosłownym

Tak... to jest bardzo możliwe :leze!:

No co? Z nami nigdy nic nie wiadomo...

Tyle to ja wiem..! :leze!:

No ja niestety,zaraz będę musiała się zwijać,bo Tim powiedzial,że mi nie pozwoli dzisiaj tak długo być gdzieś bez niego. On chyba by wolał nie wiedziec gdzie bylam :leze!:

Och, on bez ciebie wytrzymać nie moze MST

cóż za miłość ;D