Humor szkolny
+16
Lockit
mysweettime
`Syll
PatsyGirl
naciak
Laffy
2P
marta
Wondergirl
kToSiEk
moniavelsara
Sarah
Sheemeka
Olusia:*
Shout
Joo
20 posters
Strona 2 z 8
Strona 2 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Re: Humor szkolny
Piotrek w wypracowaniu: Boryna wrzeszczał sobie pod nosem i się zdenerwował
Olusia:*- Admin
- Liczba postów : 908
Join date : 26/03/2008
Age : 34
Skąd : Puławy
Re: Humor szkolny
W zeszłym roku przyjechały nowe ławki do klas... i tak sobie siedzimy zamuleni na WOSie, ja i Michał, nazwany przeze mnie Mihauem. Minuty ciągną się niemiłosiernie, Mihau prawie śpi. W końcu, obok naszej klasy przejeżdża ciężarówka w której były ławki. Mihau patrzy na nią, patrzy... i do mnie:
- O. Znam tą firmę. "Męblej"
A na ciężarówce wołami napisane: MEBLE....
Sorka od angielskiego: Widzę, że chłopcy już skończyli (zadania).
Ja: Me too!
xD Podkreślam że jestem facetem xD
Sorka od Polskiego: Zdrobnienie od robotnik to...?
Paulina: Ym... Robocop?...
Dagmara próbując zebrać wszystkich, byśmy mogli zrobić klasowe zdjęcie:
"No dalej, robimy kupę!"
Mihau:
"Czasooo... czarooo... czarowniki... czasowniki!"
(swoją drogą to tragedia, żeby ktoś miał problemy z czytaniem w 3 gim :O)
Dagmara sprzątając sklepik: "Julka, chodź tu, potrzebuję szmaty"
Dyrektor w zeszłym roku do mnie: Wracaj do budy... budynku!
Sorka od matmy: Paweł, jak to zrobić?
Ja: Y... nie wiem...
S: Michał, a Ty?
Michał: Nie wiem, sorko, ja staram się nie zasnąć...
Mihau: O! Mamy nowy czajnik z zeszłego roku...
Ksiądz: I tam u nich panowała bieda, więc posłali po Józefa, bo tam panowała bieda...
- Dawid, wyłącz ten telefon!
- Ale to Kamil robi sobie ze mnie jaja!
- CO ROBI?!
- Jaja!...
Julka goniąc Przemka i chcąc uderzyć go ścierką:
"No co jest?! Zwykłej szmaty się boisz?!"
;D Tego jest dużo, jak sobie przypomnę, to napiszę
- O. Znam tą firmę. "Męblej"
A na ciężarówce wołami napisane: MEBLE....
Sorka od angielskiego: Widzę, że chłopcy już skończyli (zadania).
Ja: Me too!
xD Podkreślam że jestem facetem xD
Sorka od Polskiego: Zdrobnienie od robotnik to...?
Paulina: Ym... Robocop?...
Dagmara próbując zebrać wszystkich, byśmy mogli zrobić klasowe zdjęcie:
"No dalej, robimy kupę!"
Mihau:
"Czasooo... czarooo... czarowniki... czasowniki!"
(swoją drogą to tragedia, żeby ktoś miał problemy z czytaniem w 3 gim :O)
Dagmara sprzątając sklepik: "Julka, chodź tu, potrzebuję szmaty"
Dyrektor w zeszłym roku do mnie: Wracaj do budy... budynku!
Sorka od matmy: Paweł, jak to zrobić?
Ja: Y... nie wiem...
S: Michał, a Ty?
Michał: Nie wiem, sorko, ja staram się nie zasnąć...
Mihau: O! Mamy nowy czajnik z zeszłego roku...
Ksiądz: I tam u nich panowała bieda, więc posłali po Józefa, bo tam panowała bieda...
- Dawid, wyłącz ten telefon!
- Ale to Kamil robi sobie ze mnie jaja!
- CO ROBI?!
- Jaja!...
Julka goniąc Przemka i chcąc uderzyć go ścierką:
"No co jest?! Zwykłej szmaty się boisz?!"
;D Tego jest dużo, jak sobie przypomnę, to napiszę
Re: Humor szkolny
2P napisał:Michał, nazwany przeze mnie Mihauem.
U mnie w klasie też jest Mihau. :leze!:
2P napisał:Dagmara sprzątając sklepik: "Julka, chodź tu, potrzebuję szmaty"
:leze!:
Zakonnica: Bo ja nienawidzę, jak się do mnie mówi "zakonnica".
Klasa: Proszę zakonnicy!
:leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Humor szkolny
:leze!:
Nie mogęęę :lol2:
A u mnie... cieżko sobie przypomnieć...
-Prosze pani, ale w sobotę i tak mało ludzi przyjdzie. Nie róbmy niiiic
Pani (oburzona): A co ja z wami o pogodzie będę rozmawiała?
Pani: Nie śmiej się!
-Nie śmieję się!
Pani: To nie układaj tak ust, bo wyglądasz jakbyś się śmiał.
Nasza kochana chemiczka: No, na podstawowej maturze, to moze dalibyście sobie radę, ale na rozszerzeniu, to ja was nie widzę...
Wiara w ludzi, co nie?
Historyk: (...) no i chcieli się zemścić. No wiecie... przyjechali tacy dzicy, niepohamowani.... I jak się jakaś kobieta na drodze znalazła, to zaraz gwałt i zabójstwo! o_O
Nasza wychowawczyni:
(1) Wy się notorycznie spaźniacie!
(2) No i moja prawica maluje, lewica w ogóle nie słucha....
Nie mogęęę :lol2:
A u mnie... cieżko sobie przypomnieć...
-Prosze pani, ale w sobotę i tak mało ludzi przyjdzie. Nie róbmy niiiic
Pani (oburzona): A co ja z wami o pogodzie będę rozmawiała?
Pani: Nie śmiej się!
-Nie śmieję się!
Pani: To nie układaj tak ust, bo wyglądasz jakbyś się śmiał.
Nasza kochana chemiczka: No, na podstawowej maturze, to moze dalibyście sobie radę, ale na rozszerzeniu, to ja was nie widzę...
Wiara w ludzi, co nie?
Historyk: (...) no i chcieli się zemścić. No wiecie... przyjechali tacy dzicy, niepohamowani.... I jak się jakaś kobieta na drodze znalazła, to zaraz gwałt i zabójstwo! o_O
Nasza wychowawczyni:
(1) Wy się notorycznie spaźniacie!
(2) No i moja prawica maluje, lewica w ogóle nie słucha....
Re: Humor szkolny
Wczorajszy angielski, Joo jak co tydzień umiera po dwóch polskich, do tego jest wkurzona niesprawiedliwością sprawdzianu z WOSu.
Joo: *widzi magnetofon, który wróży zadania na rozumienie ze słuchu* Nieeeeeeeeeeee...!!! *jęk*
P: Dzisiaj są matury.
Klasa: *jęk* My chcemy discussion!
P: Ja wiem, że jesteście zmęczeni, ale nikt nie powiedział, że dzisiaj będzie discussion!
Klasa: Pani psor mówiła tydzień temu, że będzie.
P: Ale nie dzisiaj!
Klasa: *jęk*
Joo: *jęk* Byle nie "Ślinotok"!
P: Tak, będzie "Ślinotok"!
Klasa: *jęk*
Tak to wygląda co tydzień...
Joo: *widzi magnetofon, który wróży zadania na rozumienie ze słuchu* Nieeeeeeeeeeee...!!! *jęk*
P: Dzisiaj są matury.
Klasa: *jęk* My chcemy discussion!
P: Ja wiem, że jesteście zmęczeni, ale nikt nie powiedział, że dzisiaj będzie discussion!
Klasa: Pani psor mówiła tydzień temu, że będzie.
P: Ale nie dzisiaj!
Klasa: *jęk*
Joo: *jęk* Byle nie "Ślinotok"!
P: Tak, będzie "Ślinotok"!
Klasa: *jęk*
Tak to wygląda co tydzień...
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Humor szkolny
Z lekcji polskiego, kartkówka z Antygony. Zamiennie pojawiały się w pracach następujące części (powinno być: prologos, parodos, epejsodion, stasimon i exodos):
Aologes
Ebodas
Aolojos
Kursos
Opejzanie
Posejdonos
Stanasinos
Exeolos
O rysunku teatru greckiego autorstwa K.: "K., jaka piękna scena, przypomina prawie parówkę"
Aologes
Ebodas
Aolojos
Kursos
Opejzanie
Posejdonos
Stanasinos
Exeolos
O rysunku teatru greckiego autorstwa K.: "K., jaka piękna scena, przypomina prawie parówkę"
kToSiEk- Liczba postów : 939
Join date : 30/03/2008
Age : 30
Re: Humor szkolny
Koleżanka napisała jeszcze: "Kreon, władca Tybetu".
Budowa tragedii antycznej na podstawie Antygony wg Łukasza (nie świętego): Wszystko zaczęło się z Chaosu.
Budowa tragedii antycznej na podstawie Antygony wg Łukasza (nie świętego): Wszystko zaczęło się z Chaosu.
kToSiEk- Liczba postów : 939
Join date : 30/03/2008
Age : 30
Re: Humor szkolny
Angielski, dyskusja o korupcji wśród sportowców.
K: Nie wiem tylko, dlaczego Christiano Ronaldo ma na każdym meczu żel na włosach...
D: Bo piłka ma lepszy poślizg!
:leze!:
K: Nie wiem tylko, dlaczego Christiano Ronaldo ma na każdym meczu żel na włosach...
D: Bo piłka ma lepszy poślizg!
:leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Humor szkolny
Lekcja angielskiego, rozmawiamy o naszych wypracowaniach
Pani : Jak ja widzę te Twoje kulfony, Michał to krew mnie zalewa
K: A moje?
Pani : jak tylko cię widzę to krew mnie zalewa.
przygotowania do bierzmowania:
K: mogę cię dotknąć? ty dzisiaj jesteś naznaczona przez Ducha Swiętego.
Michał : jakiego tam ducha, po prostu radio maryja odbiera. ; d
[na angolu jesteśmy podzieleni na grupy]
naciak: kurde, szczena obiecuję ci, kiedyś cię zabiję.
rosa : tak, tak ja też.
grupa: ej, ja też.
pani: Ej, to ja też chcę.
Pani : Jak ja widzę te Twoje kulfony, Michał to krew mnie zalewa
K: A moje?
Pani : jak tylko cię widzę to krew mnie zalewa.
przygotowania do bierzmowania:
K: mogę cię dotknąć? ty dzisiaj jesteś naznaczona przez Ducha Swiętego.
Michał : jakiego tam ducha, po prostu radio maryja odbiera. ; d
[na angolu jesteśmy podzieleni na grupy]
naciak: kurde, szczena obiecuję ci, kiedyś cię zabiję.
rosa : tak, tak ja też.
grupa: ej, ja też.
pani: Ej, to ja też chcę.
naciak- Liczba postów : 5520
Join date : 27/03/2008
Age : 30
Skąd : Gdynia.
Re: Humor szkolny
Niemiecki:
P: Widzi pan psor, jak się starałem?
Prof.: No... To jaką ocenę chcesz? Tylko wiesz, tak rozsądnie...
P: *nieśmiało* Cztery...?
Prof.: OK, mogę Ci postawić cztery...
P: Dziękuję!
Prof.: ...gały!
Klasa: :leze!:
P: Widzi pan psor, jak się starałem?
Prof.: No... To jaką ocenę chcesz? Tylko wiesz, tak rozsądnie...
P: *nieśmiało* Cztery...?
Prof.: OK, mogę Ci postawić cztery...
P: Dziękuję!
Prof.: ...gały!
Klasa: :leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Humor szkolny
Na polskim interpretowaliśmy obrazy:
Bartek: Sorko ja wiem że tu jest lekcja i że tu jest młodzież ale ja muszę coś powiedzieć! Na tym obrazie oni uprawiaja sex!
Geografia:
Sorka: jak nazywamy proces górotwórczy?
Kumpel: SZCZYTOWANIE!
Ksiądz: A teraz omówimy zakony... pierwszy będzie OJEZU ici...
Niemiecki mówimy o zagrożeniach:
Sorka:Jakie są jeszcze zagrożenia?
Bartek: LAS!!!
Sorka: Eee tm las nie jest zagrożeniem!
Bartek: Jak nie?! Dla mnie jest! ja się boje!
Sorka od niemieckiego: I jak było na wycieczce w CZECHOSŁOWACJI?
i z gimnazjum jeszcze pamiętam, że w którejś lekturze (chyba tristan i izolda) była postać o imieniu Morhoł, a moj kumpel który oczywiście na zaliczenie przyszedl zielony i tylko liczył na podpowiedzi: on sie nazywał ten no.... MORCHOŁAK!
Bartek: Sorko ja wiem że tu jest lekcja i że tu jest młodzież ale ja muszę coś powiedzieć! Na tym obrazie oni uprawiaja sex!
Geografia:
Sorka: jak nazywamy proces górotwórczy?
Kumpel: SZCZYTOWANIE!
Ksiądz: A teraz omówimy zakony... pierwszy będzie OJEZU ici...
Niemiecki mówimy o zagrożeniach:
Sorka:Jakie są jeszcze zagrożenia?
Bartek: LAS!!!
Sorka: Eee tm las nie jest zagrożeniem!
Bartek: Jak nie?! Dla mnie jest! ja się boje!
Sorka od niemieckiego: I jak było na wycieczce w CZECHOSŁOWACJI?
i z gimnazjum jeszcze pamiętam, że w którejś lekturze (chyba tristan i izolda) była postać o imieniu Morhoł, a moj kumpel który oczywiście na zaliczenie przyszedl zielony i tylko liczył na podpowiedzi: on sie nazywał ten no.... MORCHOŁAK!
Olusia:*- Admin
- Liczba postów : 908
Join date : 26/03/2008
Age : 34
Skąd : Puławy
Re: Humor szkolny
Geografia:
Sorka: jak nazywamy proces górotwórczy?
Kumpel: SZCZYTOWANIE!
Umarłam :leze!:
Re: Humor szkolny
wierz mi ja tez :leze!: no widocznie góry też szczytują
Olusia:*- Admin
- Liczba postów : 908
Join date : 26/03/2008
Age : 34
Skąd : Puławy
Re: Humor szkolny
Oluś, wy to musicie mieć mega-zabawnie :leze!:
Ja ostatnio miałam.... Pewien INCYDENT WF'owski :lol2:
Rozkładałam stół do ping-ponga, ale on jest strasznie szeroki, i żeby móc jednocześnie docisnąc takie dwa haczyki, stanęłam na jednej nodze, wychyliłam się maksymalnie w bok i ręką dociskam z jednej strony, a tą nogą w powietrzu -drugi. Nagle słyszę za sobą głos:
Ciekawa pozycja, ale zróbmy to razem.
Mój nauczyciel z wf'u :leze!:
Strasznie to zabrzmiało :lol2:
Ja ostatnio miałam.... Pewien INCYDENT WF'owski :lol2:
Rozkładałam stół do ping-ponga, ale on jest strasznie szeroki, i żeby móc jednocześnie docisnąc takie dwa haczyki, stanęłam na jednej nodze, wychyliłam się maksymalnie w bok i ręką dociskam z jednej strony, a tą nogą w powietrzu -drugi. Nagle słyszę za sobą głos:
Ciekawa pozycja, ale zróbmy to razem.
Mój nauczyciel z wf'u :leze!:
Strasznie to zabrzmiało :lol2:
Re: Humor szkolny
hahahaha dosyć jednoznacznie :leze!:
ooj wierz mi codziennie ryczymy ze śmiechu
Oluś, wy to musicie mieć mega-zabawnie :leze!:
ooj wierz mi codziennie ryczymy ze śmiechu
Olusia:*- Admin
- Liczba postów : 908
Join date : 26/03/2008
Age : 34
Skąd : Puławy
Re: Humor szkolny
religia klasa 3a:
K- ksiądz.
M: wie, ksiądz moi starzy się takimi rzeczami nie interesują.
K: <spojrzenie mówiące zabiję cię>
M: eee, to znaczy.. eee rodzice <szeroki uśmiech>
W: a proszę księdza, proszę księdza! ja już nie jestem czerwona!
K: już nie? a tam gdzie mi pokazywałaś też nie? <oczko>
W: tak, tam też już nie! <radosny uśmiech>
geografia:
P: ona wygląda jakby ja bobry jakieś wychowały.
notatka:
południe polski między innymi zamieszkują bobry.
<dziki śmiech> xd
K- ksiądz.
M: wie, ksiądz moi starzy się takimi rzeczami nie interesują.
K: <spojrzenie mówiące zabiję cię>
M: eee, to znaczy.. eee rodzice <szeroki uśmiech>
W: a proszę księdza, proszę księdza! ja już nie jestem czerwona!
K: już nie? a tam gdzie mi pokazywałaś też nie? <oczko>
W: tak, tam też już nie! <radosny uśmiech>
geografia:
P: ona wygląda jakby ja bobry jakieś wychowały.
notatka:
południe polski między innymi zamieszkują bobry.
<dziki śmiech> xd
naciak- Liczba postów : 5520
Join date : 27/03/2008
Age : 30
Skąd : Gdynia.
Re: Humor szkolny
genialne
chemia :
p- pani
p: Proszę kolego, powiedz nam co to jest bagietka [ przezroczyste mieszadełko, którym mieszamy substancje ]
k: ee, to taka bułka jest ...
xdd .
no i cała klasa w ryk .
chemia :
p- pani
p: Proszę kolego, powiedz nam co to jest bagietka [ przezroczyste mieszadełko, którym mieszamy substancje ]
k: ee, to taka bułka jest ...
xdd .
no i cała klasa w ryk .
marta- Liczba postów : 1573
Join date : 11/06/2008
Age : 29
Skąd : waarszawa
Re: Humor szkolny
sor od PO: cicho bądź bo cię w atlasie przytrzasne!!
sor od PO: Kudłata ty to jesteś taka niepokorna!
sor od PO: Kudłata ty to jesteś taka niepokorna!
Olusia:*- Admin
- Liczba postów : 908
Join date : 26/03/2008
Age : 34
Skąd : Puławy
Re: Humor szkolny
Małe wprowadzenie: u mnie w klasie są dwie pary osób o tych samych nazwiskach, które nie są rodziną (zawsze dziewczyna i chłopak).
P: *czyta* A.K.?
A: Jestem.
P: S.K.?
S: Jestem.
P: *do A* Brat...? Kuzyn...?
Niezidentyfikowany głos z końca sali: Mąż! (inna wersja: "Syn!")
:leze!:
P: *czyta* A.K.?
A: Jestem.
P: S.K.?
S: Jestem.
P: *do A* Brat...? Kuzyn...?
Niezidentyfikowany głos z końca sali: Mąż! (inna wersja: "Syn!")
:leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Humor szkolny
Monia po 3 tyg wróciła do szkoły...
Nie dość, że ludzie z klasy mnie prawie udusili to jeszcze nauczyciele cieszyli się z mojego powrótu...
Idę sobie przez korytarz na przerwie... Idzie gość od muzyki (miałam z nim na pieńku na początku pierwszej klasy)
Pan: Monika... Wróciłaś... Jak się za Tobą (czytaj za kłotniami z Tobą. przyp. autora) stęskniłem...
Ja: Proszę pana jutro mamy lekcje, spokojnie...
Chwilę później...
Idziemy z Marną. na świetlicę bo nie ma pani od angola... Koło sekretariatu stoi pan od infy...
Monia i Marna: Dzień dobry!
Pan: Dzień dobry... O..! Monisia wróciłaś..!
Ja: No w końcu wróciłam...
Pan: To bardzo się cieszę... I zapraszam jutro na lekcję...
Te sytuacje może nie wydają się śmiesze... Ale jak byście to zobaczyły... Ja i Marna po prostu tam sikałyśmy... :leze!:
Nie dość, że ludzie z klasy mnie prawie udusili to jeszcze nauczyciele cieszyli się z mojego powrótu...
Idę sobie przez korytarz na przerwie... Idzie gość od muzyki (miałam z nim na pieńku na początku pierwszej klasy)
Pan: Monika... Wróciłaś... Jak się za Tobą (czytaj za kłotniami z Tobą. przyp. autora) stęskniłem...
Ja: Proszę pana jutro mamy lekcje, spokojnie...
Chwilę później...
Idziemy z Marną. na świetlicę bo nie ma pani od angola... Koło sekretariatu stoi pan od infy...
Monia i Marna: Dzień dobry!
Pan: Dzień dobry... O..! Monisia wróciłaś..!
Ja: No w końcu wróciłam...
Pan: To bardzo się cieszę... I zapraszam jutro na lekcję...
Te sytuacje może nie wydają się śmiesze... Ale jak byście to zobaczyły... Ja i Marna po prostu tam sikałyśmy... :leze!:
moniavelsara- Liczba postów : 3573
Join date : 11/06/2008
Age : 30
Skąd : Sandomierz
Re: Humor szkolny
Piotr: *nie było go gdzieś 2 tygodnie w szkole. Akurat gada na historii*
P: Piotrek! Bywasz gościnnie i jeszcze gadasz!
:leze!:
I jeszcze o Piotrze:
K: Napisałem mu SMSa, że mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze przed końcem roku szkolnego!
:leze!: :leze!: :leze!: :leze!: :leze!:
P: Piotrek! Bywasz gościnnie i jeszcze gadasz!
:leze!:
I jeszcze o Piotrze:
K: Napisałem mu SMSa, że mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze przed końcem roku szkolnego!
:leze!: :leze!: :leze!: :leze!: :leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Humor szkolny
ta jak u mnie w tamtym roku z Tomusiem... :lol2:
moniavelsara- Liczba postów : 3573
Join date : 11/06/2008
Age : 30
Skąd : Sandomierz
Re: Humor szkolny
Angielski:
Pani: KUBA! zaraz dam ci inny długopis tylko siedzisz i pipkasz i pipkasz!
<po prostu cały czas wciskał ten taki no, guziczek?>
Pani: ej, no ale wiece jak ktoś wam powie rather intelligence to od razu w ryj!
Marta wraca z toalety:
-czasami sikanie jest lepsze niż seks
Biologia:
-Jak wygląda drapieżnik?
:Rosa do mnie w ławce - siedzimy w pierwszej:
-hm.. umięśniooonyyy, męęęęski, przystoooojny.
<tonem na lasię oczywiście. xD>
pani: <spojrzenie pełne politowania>
- co to znaczy że rozkłada martwe ogranizmy?
-to znaczy że marek je martwego chomika!
Pani: KUBA! zaraz dam ci inny długopis tylko siedzisz i pipkasz i pipkasz!
<po prostu cały czas wciskał ten taki no, guziczek?>
Pani: ej, no ale wiece jak ktoś wam powie rather intelligence to od razu w ryj!
Marta wraca z toalety:
-czasami sikanie jest lepsze niż seks
Biologia:
-Jak wygląda drapieżnik?
:Rosa do mnie w ławce - siedzimy w pierwszej:
-hm.. umięśniooonyyy, męęęęski, przystoooojny.
<tonem na lasię oczywiście. xD>
pani: <spojrzenie pełne politowania>
- co to znaczy że rozkłada martwe ogranizmy?
-to znaczy że marek je martwego chomika!
naciak- Liczba postów : 5520
Join date : 27/03/2008
Age : 30
Skąd : Gdynia.
Re: Humor szkolny
Zaczne od tego mniej śmiesznego -
fizyka:
Max: Jak anioła głos...usłyszałem ją...
Ja: Maxiu,wiesz,że cie lubie,ale bez przesady
Max: A w myślach,chodź tu do mnie,poczuj sie swobodnie,przy mnie bądź i...
Ja odwracam sie z dziwnym wyrazem twarzy
Max: Pokaż na co cie stac,ale nie jeden raz
Ja: Max,jak ja ci zaraz przydzwonie
Max: Hej,hej,hej sokoły,omijajcie góry,lasy,doły
Przyszedł Bartus,który poprawiał kartkówke
Max: Zabiore cie właśnie tam,gdzie szczęściu nic nie grozi...
Makrzewa: Ty to jesteś taki przegląd muzyczny na talerzu
Max: I believe I can fly
Bartek: Ej,zamknąłbyś się,co?
Nie zamknął się,a efekt był taki,że po 10 minutach przyłączyłam się i ja z Bartkiem xD
Pani na polskim tłumaczy,ze wyrazy zakończone na -ja mają boadajże ji w dopełniaczu
Bartek: Mutacja
Kacper: cyrkulacja
cisza w klasie...
Kacper i Bartek: kastracja!
i zaciesz xD
fizyka:
Max: Jak anioła głos...usłyszałem ją...
Ja: Maxiu,wiesz,że cie lubie,ale bez przesady
Max: A w myślach,chodź tu do mnie,poczuj sie swobodnie,przy mnie bądź i...
Ja odwracam sie z dziwnym wyrazem twarzy
Max: Pokaż na co cie stac,ale nie jeden raz
Ja: Max,jak ja ci zaraz przydzwonie
Max: Hej,hej,hej sokoły,omijajcie góry,lasy,doły
Przyszedł Bartus,który poprawiał kartkówke
Max: Zabiore cie właśnie tam,gdzie szczęściu nic nie grozi...
Makrzewa: Ty to jesteś taki przegląd muzyczny na talerzu
Max: I believe I can fly
Bartek: Ej,zamknąłbyś się,co?
Nie zamknął się,a efekt był taki,że po 10 minutach przyłączyłam się i ja z Bartkiem xD
Pani na polskim tłumaczy,ze wyrazy zakończone na -ja mają boadajże ji w dopełniaczu
Bartek: Mutacja
Kacper: cyrkulacja
cisza w klasie...
Kacper i Bartek: kastracja!
i zaciesz xD
mysweettime- Mrs. Rozon
- Liczba postów : 3285
Join date : 30/03/2008
Age : 28
Skąd : Kołobrzeg
Strona 2 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 2 z 8
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|