Humor szkolny
+16
Lockit
mysweettime
`Syll
PatsyGirl
naciak
Laffy
2P
marta
Wondergirl
kToSiEk
moniavelsara
Sarah
Sheemeka
Olusia:*
Shout
Joo
20 posters
Strona 4 z 8
Strona 4 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Re: Humor szkolny
Na ang. oczywiscie MST nie uważała i wczoraj wydrukowała sobie wywiady z Timem i pomysły na nowego one shota. Szurka siedziała na ukos ode mnie.Szurka - moja kumpela.Pokazałam jej tą kartke z pomysłem i ona czytała.
Pan: Szurka co tam masz?
Szurka szybko mi to dała,a ja połozyłąm to na koniec,18-kartkowej kupy kartek między innymi z referatem z chemii o gaśnicach i wywiadami z T
Pan podchodzi do mnie i bierze te kartki.
Pan: Co tam masz?Plan bomby atomowej?
Ja: Niestety,żałuję bardzo,ale nie.
Patrzy na te wywiady,które były na samej górze.
Pan: Ale to jest po angielsku
Ja: Eee...no tak?
Głos z klasy: No co pan nie powie,a skad pan wie??
Pan: A kto to jest ten Tim co mu pytania zadają?
Ja: Noo to taki mój Tim...eee...znaczy się to taki mój aktor....eee...mój ulubiony aktor!
Pan: A jak on wygląda?
Ja: eee...przystojny
Pan spojrzał na kolejna stronę,na której był referat
Pan: GAŚNICA PROSZKOWA?
No i cała klasa pękała ze śmiechu,a ja się zaburaczyłam xD
Pan: Szurka co tam masz?
Szurka szybko mi to dała,a ja połozyłąm to na koniec,18-kartkowej kupy kartek między innymi z referatem z chemii o gaśnicach i wywiadami z T
Pan podchodzi do mnie i bierze te kartki.
Pan: Co tam masz?Plan bomby atomowej?
Ja: Niestety,żałuję bardzo,ale nie.
Patrzy na te wywiady,które były na samej górze.
Pan: Ale to jest po angielsku
Ja: Eee...no tak?
Głos z klasy: No co pan nie powie,a skad pan wie??
Pan: A kto to jest ten Tim co mu pytania zadają?
Ja: Noo to taki mój Tim...eee...znaczy się to taki mój aktor....eee...mój ulubiony aktor!
Pan: A jak on wygląda?
Ja: eee...przystojny
Pan spojrzał na kolejna stronę,na której był referat
Pan: GAŚNICA PROSZKOWA?
No i cała klasa pękała ze śmiechu,a ja się zaburaczyłam xD
mysweettime- Mrs. Rozon
- Liczba postów : 3285
Join date : 30/03/2008
Age : 28
Skąd : Kołobrzeg
Re: Humor szkolny
:leze!: :leze!: :leze!:
nie mogę....
:leze!: :leze!: :leze!:
nie mogę....
:leze!: :leze!: :leze!:
moniavelsara- Liczba postów : 3573
Join date : 11/06/2008
Age : 30
Skąd : Sandomierz
Re: Humor szkolny
moniavelsara napisał:
Ksiądz dzisiaj zgubił klucz od klasy... Przeszukiwał ze 3 razy kieszenie w sutannie, wysłał dziewczynę do pokoju żeby sprawdziła czy tam nie zostawił klucza... Stoi na środku klasy [weszliśmy przez zaplecze ] i nagle wylatuje z tekstem:
-Ja się tu jeszcze obmacam... :leze!:
Wyciągnął ten klucz i mówi:
-Nie wsunąłem go do końca... :leze!:
My płakaliśmy ze śmiechu
Coś mówimy na religii... Zapadła cisza a Cyśka mówiła coś do Marty...
Ksiądz: No Marcelina co mówiłaś..?
Cyśka: Nic...
Marta: Mówiła, że będzie księdza brała...
Ksiądz [śpiewającym głosem]: Bierz co chcesz...
:leze!:
popłakałam się ze śmiechu:D:D hahahahahaa niezly ten Wasz ksiądz!
My też dzisiaj mieliśmy religie, na której chcieliśmy ćwiczyć tańce na studniówkę... Oto dialog:D
My: Prosze księdza my byśmy chcieli dzisiaj znowu potańczyć...
Ksiądz: Nie ma problemu, to zrobimy tak; ja przez 10 minut Wam szybko powiem o adwencie a potem będzie YOU CAN DANCE
Na matmie sorka zadała kilkanaście zadań a sama się zajęła czymś tam innym, po 20 minutach widzi że janek i piotrek nic nie robią:
Sorka: Janek a wy to już skończyliście?
Janek: No prawie, już sorko zaczęliśmy pierwsze zadanie!
Olusia:*- Admin
- Liczba postów : 908
Join date : 26/03/2008
Age : 34
Skąd : Puławy
Re: Humor szkolny
Ksiądz dzisiaj na religii: HELOŁ! Ja już jestem!
Na angielskim w naszej grupie (zaawansowana) Bartek z II gim strasznie gryzie się z młodą nauczycielką nazwaną Afrowoman ze względu na te jej piękne, pokręcone, sterczące włosy. Swoją drogą nie znam w skzole nikogo, kto by ją lubił. Pokłóciła się ostatnio z nim bardziej niż zwykle. Niesprawiedliwie go oceniła. Bartek z natury jest spokojnym człowiekiem, ale puściły mu nerwy i takim półgłośnym głosem:
- Oh to kij Ci w dupę...
- Cooo? Powtórz!
- Już nie pamiętam.
- Pójdziesz teraz do Pani Dyrektor.
*wstaje*
- Wyjątkowy brak szacunku, dostajesz jeszcze uwagę, idziesz do PAni Dyrektor i...
- MIŁEGO WEEKENDU!
*TRACH DRZWIAMI*
Na angielskim w naszej grupie (zaawansowana) Bartek z II gim strasznie gryzie się z młodą nauczycielką nazwaną Afrowoman ze względu na te jej piękne, pokręcone, sterczące włosy. Swoją drogą nie znam w skzole nikogo, kto by ją lubił. Pokłóciła się ostatnio z nim bardziej niż zwykle. Niesprawiedliwie go oceniła. Bartek z natury jest spokojnym człowiekiem, ale puściły mu nerwy i takim półgłośnym głosem:
- Oh to kij Ci w dupę...
- Cooo? Powtórz!
- Już nie pamiętam.
- Pójdziesz teraz do Pani Dyrektor.
*wstaje*
- Wyjątkowy brak szacunku, dostajesz jeszcze uwagę, idziesz do PAni Dyrektor i...
- MIŁEGO WEEKENDU!
*TRACH DRZWIAMI*
Re: Humor szkolny
Olusia:* napisał:My też dzisiaj mieliśmy religie, na której chcieliśmy ćwiczyć tańce na studniówkę... Oto dialog:D
My: Prosze księdza my byśmy chcieli dzisiaj znowu potańczyć...
Ksiądz: Nie ma problemu, to zrobimy tak; ja przez 10 minut Wam szybko powiem o adwencie a potem będzie YOU CAN DANCE
Ja nie mogę...
Re: Humor szkolny
Angielski:
K: *wchodzi do sali i zostawia za sobą otwarte drzwi dla ludzi, którzy mieli się zejść za chwilę*
P: *nie rozumiejąc, o co chodzi, wygląda przez drzwi na korytarz* HELOŁ...?
Joo: :leze!:
Zeszłoroczna religia z ojcem R.:
A: Ojciec mówił, że mieszkał parę lat we Francji... To pewnie ojciec dobrze po francusku mówi!
O: Ej, no, bez przesady...
A: E tam, ojciec taki skromny, na pewno ojciec mówi po francusku PERFECT!
Klasa: *każdy zajął się swoimi sprawami, czyli gadaniem, więc większość nie słyszała tej kultowej odpowiedzi ojca, która brzmi, co następuje:*
O: Lubiłem PERFECT... [chodzi o ten zespół - przyp. Joo]
Joo: :leze!:
O: Znacie takiego aktora...? *wyciąga jakiś wycinek z gazety, patrzy na niego i próbuje przeczytać nazwisko* RUSSEL KROWE? [zapisane fonetecznie, żebyście wiedziały, jak to przeczytał, a jak powinno się przeczytać - przyp. Joo]
Klasa: RASEL KROŁ!!!
O: W każdym razie on się ostatnio nawrócił...
Klasa: *olewa i znów wraca do swojego zajęcia, czyli gadania*
O: *do siebie* Rasel Kroł... *patrzy na wycinek* No, może...
Joo: :leze!:
K: *wchodzi do sali i zostawia za sobą otwarte drzwi dla ludzi, którzy mieli się zejść za chwilę*
P: *nie rozumiejąc, o co chodzi, wygląda przez drzwi na korytarz* HELOŁ...?
Joo: :leze!:
Zeszłoroczna religia z ojcem R.:
A: Ojciec mówił, że mieszkał parę lat we Francji... To pewnie ojciec dobrze po francusku mówi!
O: Ej, no, bez przesady...
A: E tam, ojciec taki skromny, na pewno ojciec mówi po francusku PERFECT!
Klasa: *każdy zajął się swoimi sprawami, czyli gadaniem, więc większość nie słyszała tej kultowej odpowiedzi ojca, która brzmi, co następuje:*
O: Lubiłem PERFECT... [chodzi o ten zespół - przyp. Joo]
Joo: :leze!:
O: Znacie takiego aktora...? *wyciąga jakiś wycinek z gazety, patrzy na niego i próbuje przeczytać nazwisko* RUSSEL KROWE? [zapisane fonetecznie, żebyście wiedziały, jak to przeczytał, a jak powinno się przeczytać - przyp. Joo]
Klasa: RASEL KROŁ!!!
O: W każdym razie on się ostatnio nawrócił...
Klasa: *olewa i znów wraca do swojego zajęcia, czyli gadania*
O: *do siebie* Rasel Kroł... *patrzy na wycinek* No, może...
Joo: :leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Humor szkolny
Widzę, że z księżmi jest weselej niż z katechetkami
Lockit- Liczba postów : 1943
Join date : 18/05/2008
Age : 29
Skąd : Bełchatów
Re: Humor szkolny
:leze!: nie mogę... :leze!:
Pani na polskim dyktuje notatkę... Ja piszę zaległą pracę klasową...
Pani: Była to zbrodnia w afekcie... Nie w efekcie tylko w afekcie...
Ja: No, najpierw musiał być afekt, żeby potem był efekt...
Pani: No, najpierw musiał być afekt, żeby był efekt w postaci trupa... :leze!:
Pani na polskim dyktuje notatkę... Ja piszę zaległą pracę klasową...
Pani: Była to zbrodnia w afekcie... Nie w efekcie tylko w afekcie...
Ja: No, najpierw musiał być afekt, żeby potem był efekt...
Pani: No, najpierw musiał być afekt, żeby był efekt w postaci trupa... :leze!:
moniavelsara- Liczba postów : 3573
Join date : 11/06/2008
Age : 30
Skąd : Sandomierz
Re: Humor szkolny
Religia dzisiaj:
Joo: Proszę siostry, czy mogę zadać niedyskretne pytanie?
Z: Możesz.
Joo: Modliła się siostra za mnie wczoraj? Bo przestało mnie boleć to kolano, co mnie trzy tygodnie bolało. Mówiłam o nim siostrze wczoraj...
Z: Modliłam się. I już miałam o to spytać, ale mnie wyprzedziłaś: Jak kolano?
:leze!:
Niemiecki:
*nasza szkoła jest niedaleko kościoła, a dwa razy w tygodniu mamy niemiecki w południe, więc zawsze słychać dzwony i "Barkę"*
D: Oho! Dzwonią!
Klasa: :leze!:
P: Ja się zmywam przed Ewangelią!
Klasa: :leze!:
Niemiecki dzisiaj:
S: *czyta; oczywiście z błędami*
P: S., jak ja kocham, jak czytasz w Konjunktivie...
Joo: Ekstaza...
P: Pełna ekstaza!
Joo: :leze!:
Joo: Proszę siostry, czy mogę zadać niedyskretne pytanie?
Z: Możesz.
Joo: Modliła się siostra za mnie wczoraj? Bo przestało mnie boleć to kolano, co mnie trzy tygodnie bolało. Mówiłam o nim siostrze wczoraj...
Z: Modliłam się. I już miałam o to spytać, ale mnie wyprzedziłaś: Jak kolano?
:leze!:
Niemiecki:
*nasza szkoła jest niedaleko kościoła, a dwa razy w tygodniu mamy niemiecki w południe, więc zawsze słychać dzwony i "Barkę"*
D: Oho! Dzwonią!
Klasa: :leze!:
P: Ja się zmywam przed Ewangelią!
Klasa: :leze!:
Niemiecki dzisiaj:
S: *czyta; oczywiście z błędami*
P: S., jak ja kocham, jak czytasz w Konjunktivie...
Joo: Ekstaza...
P: Pełna ekstaza!
Joo: :leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Humor szkolny
:leze!: :leze!: :leze!:
umarłam
:leze!: :leze!: :leze!:
umarłam
:leze!: :leze!: :leze!:
moniavelsara- Liczba postów : 3573
Join date : 11/06/2008
Age : 30
Skąd : Sandomierz
Re: Humor szkolny
Na historii:
P. podnosi jedną brew .
K: Pani umie podnieść jedną brew!
Sheem: Flirciara
:leze!:
P. podnosi jedną brew .
K: Pani umie podnieść jedną brew!
Sheem: Flirciara
:leze!:
Re: Humor szkolny
Matma:
P: Narysuj drzewko i powiedz, z której gałęzi będziesz korzystał. ["drzewko" to forma liczenia rachunku prawdopodobieństwa - przyp. Joo]
K: Jakiej gałęzi?!
P: Jeszcze nie zarejestrowałeś, co to jest gałąź?!
Joo: :leze!:
Notatka z polskiego made by Joo:
"W wierszy 'Gdy tu mój trup...' podmiotem lirycznym jest hobbit Frodo, który po ukąszeniu przez pajęczycę Szelobę przypomina trupa i tęskni za Shire."
:leze!:
P: Narysuj drzewko i powiedz, z której gałęzi będziesz korzystał. ["drzewko" to forma liczenia rachunku prawdopodobieństwa - przyp. Joo]
K: Jakiej gałęzi?!
P: Jeszcze nie zarejestrowałeś, co to jest gałąź?!
Joo: :leze!:
Notatka z polskiego made by Joo:
"W wierszy 'Gdy tu mój trup...' podmiotem lirycznym jest hobbit Frodo, który po ukąszeniu przez pajęczycę Szelobę przypomina trupa i tęskni za Shire."
:leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Humor szkolny
haha no patrzcie my tez
Olusia:*- Admin
- Liczba postów : 908
Join date : 26/03/2008
Age : 34
Skąd : Puławy
Re: Humor szkolny
Z kultowego cyklu "Co Joo ma na tyłach zeszytu od polskiego?" - wyłapane dialogi, monologi, notatki
i komentarze (zapewniam, że tego nie wymyśliłam, a co jest mojego autorstwa, jest oznaczone!):
P: Chód...
D: Robert Korzeniowski!
D: Piotra nie ma, bo on chodzi w kratkę. Szkocką!
P: Panna Izabela Łęcka kokietowała wszystko, co się rusza...
Joo: A nawet nie!
P: Nie dość, że nie widzę, to jeszcze ślepa!
Notatka Joo: "'Stepy akermańskie' kojarzą mi się z utworem 'Immigrant Song' zespołu Led Zeppelin." ---> bo Led Zeppelin to najleszy kontekst do wszystkiego! :leze!:
K: No, tutaj mamy akład rymów ABBA!
P (ale nie pani profesor, żeby nie było!): Różyc był frajerem!
P: Teraz będę krzyczeć!
M: *jak zawsze spokojnym tonem* No dobrze, proszę...
P: Słodkie czasy PRL-u...
M: To chyba przez wiosnę, jak to pani przed chwilą zauważyła... trafnie...
W wierszach Norwida sytuacją liryczną jest odpleśnianie rapsodu Bema i defenestracja fortepianu Chopina.
Joo: Epitet stały - wspaniały romantyzm.
P: No i panowała tam martwota umysłowa...
Joo: Z Norwida: "Nie wziąłem od was nic... o! wielkoludy!" ---> wyznanie hobbita
Piotr: Podnieś okno! (zamiast: "Podnieś roletę i zamknij okno!") :leze!:
Joo: Chochoł Hellraiser - Chochoł wysłannik piekieł
Joo i P (znów nie pani profesor): Mikołka był w sekcie Amway!
Piotr: Kmicic z grilla w sosie własnym.
Joo: Mickiewicz pisał żalpeele (żałosne i płaczliwe EMO-wiersze) i był 40-letnim starcem.
Joo: Uczucia Kordiana: ;/ :/ żal.pl. EMO
P: Jak się czują?
M: No niezbyt!
Kowno, 1820 - dojrzały okres komunizmu (ktoś z zeszłorocznych maturzystów tak podobno napisał na maturze; oczywiście nie z mojej szkoły, bo sprawdzamy zupełnie inne województwo)
P: Wulgarny praktycyzm za parę miesięcy. (czyt: matura)
P: Tu nie ma logiki - jest MODEL!
P: Poeta pisze, bo pisze.
Joo i Piotr: Poeta pisze/jest napisane (niepotrzebne skreślić!)
:leze!:
i komentarze (zapewniam, że tego nie wymyśliłam, a co jest mojego autorstwa, jest oznaczone!):
P: Chód...
D: Robert Korzeniowski!
D: Piotra nie ma, bo on chodzi w kratkę. Szkocką!
P: Panna Izabela Łęcka kokietowała wszystko, co się rusza...
Joo: A nawet nie!
P: Nie dość, że nie widzę, to jeszcze ślepa!
Notatka Joo: "'Stepy akermańskie' kojarzą mi się z utworem 'Immigrant Song' zespołu Led Zeppelin." ---> bo Led Zeppelin to najleszy kontekst do wszystkiego! :leze!:
K: No, tutaj mamy akład rymów ABBA!
P (ale nie pani profesor, żeby nie było!): Różyc był frajerem!
P: Teraz będę krzyczeć!
M: *jak zawsze spokojnym tonem* No dobrze, proszę...
P: Słodkie czasy PRL-u...
M: To chyba przez wiosnę, jak to pani przed chwilą zauważyła... trafnie...
W wierszach Norwida sytuacją liryczną jest odpleśnianie rapsodu Bema i defenestracja fortepianu Chopina.
Joo: Epitet stały - wspaniały romantyzm.
P: No i panowała tam martwota umysłowa...
Joo: Z Norwida: "Nie wziąłem od was nic... o! wielkoludy!" ---> wyznanie hobbita
Piotr: Podnieś okno! (zamiast: "Podnieś roletę i zamknij okno!") :leze!:
Joo: Chochoł Hellraiser - Chochoł wysłannik piekieł
Joo i P (znów nie pani profesor): Mikołka był w sekcie Amway!
Piotr: Kmicic z grilla w sosie własnym.
Joo: Mickiewicz pisał żalpeele (żałosne i płaczliwe EMO-wiersze) i był 40-letnim starcem.
Joo: Uczucia Kordiana: ;/ :/ żal.pl. EMO
P: Jak się czują?
M: No niezbyt!
Kowno, 1820 - dojrzały okres komunizmu (ktoś z zeszłorocznych maturzystów tak podobno napisał na maturze; oczywiście nie z mojej szkoły, bo sprawdzamy zupełnie inne województwo)
P: Wulgarny praktycyzm za parę miesięcy. (czyt: matura)
P: Tu nie ma logiki - jest MODEL!
P: Poeta pisze, bo pisze.
Joo i Piotr: Poeta pisze/jest napisane (niepotrzebne skreślić!)
:leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Humor szkolny
Angielski:
P: Dla mnie to [czyt. książka z testami maturalnymi, o której marzy i śni] tak atrakcyjne, jakby tu nagle wjechała suknia od Diora!
:leze!:
P: Dla mnie to [czyt. książka z testami maturalnymi, o której marzy i śni] tak atrakcyjne, jakby tu nagle wjechała suknia od Diora!
:leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Re: Humor szkolny
Polski, Piotrek zobaczył zdjęcie kolesia ze skrzypcami: Ooo jak szopen!!
Polski:
Sorka:Ola przeczytaj wiersz
Klasa: Która?? Ola K. (ja :D) czy Ola P.??
Sorka: Ola (i tu padło nazwisko nie moje, tylko mojego faceta:D)
Polski:
Sorka:Ola przeczytaj wiersz
Klasa: Która?? Ola K. (ja :D) czy Ola P.??
Sorka: Ola (i tu padło nazwisko nie moje, tylko mojego faceta:D)
Olusia:*- Admin
- Liczba postów : 908
Join date : 26/03/2008
Age : 34
Skąd : Puławy
Re: Humor szkolny
:leze!: Popłakałam się... :leze!:Olusia:* napisał:Polski, Piotrek zobaczył zdjęcie kolesia ze skrzypcami: Ooo jak szopen!!
kToSiEk- Liczba postów : 939
Join date : 30/03/2008
Age : 30
Re: Humor szkolny
Moja koleżanka na lekcji się zgłaszała, apan do niej :
-Czy masz jakieś pytanie
A ona:
-Nie nie mam pytań xDDD
Pan :
-Czyli zgłaszałaś się po to by powiedzieć, że nie masz pytań > ?
I było jeszcze coś takiego na polskim :
-Kogo nie ma niech się zgłosi xDD
-Czy masz jakieś pytanie
A ona:
-Nie nie mam pytań xDDD
Pan :
-Czyli zgłaszałaś się po to by powiedzieć, że nie masz pytań > ?
I było jeszcze coś takiego na polskim :
-Kogo nie ma niech się zgłosi xDD
Re: Humor szkolny
Środa - mój dzień upadków :leze!:
Na wf'ie chciałam podać Marlenie piłkę, jakoś takoś mi się pod nogą zatrzymała i glebłam... :leze!: Jak zaczęłyśmy się śmiać to masakra...
Polski...
Czytamy "Żonę modną" :leze!:
Pani czyta piskliwym głosem... Cała klasa leży ze śmiechu, Marlena płacze ze śmiechu...
I nagle łup- wiadomo- Monia z krzesła spadła... :leze!:
Na wf'ie chciałam podać Marlenie piłkę, jakoś takoś mi się pod nogą zatrzymała i glebłam... :leze!: Jak zaczęłyśmy się śmiać to masakra...
Polski...
Czytamy "Żonę modną" :leze!:
Pani czyta piskliwym głosem... Cała klasa leży ze śmiechu, Marlena płacze ze śmiechu...
I nagle łup- wiadomo- Monia z krzesła spadła... :leze!:
moniavelsara- Liczba postów : 3573
Join date : 11/06/2008
Age : 30
Skąd : Sandomierz
Re: Humor szkolny
w zeszlym roku, pytanie na sprawdzianie z historii: kraj okupowany przez zwiazek radziecki do 89 roku potem atakowany przez talibow?
odpowiedź piotrka: World Trade Center
Matma:
Sorka: No to ja sobie dzisiaj popytam pare osob...
Bartek: Sooorkooo jak dobrze że mam dzisiaj numerek nie pytany...
Janek: To tak jak ja....
Ja na polskim: I matka Justyny cała... umarła....
odpowiedź piotrka: World Trade Center
Matma:
Sorka: No to ja sobie dzisiaj popytam pare osob...
Bartek: Sooorkooo jak dobrze że mam dzisiaj numerek nie pytany...
Janek: To tak jak ja....
Ja na polskim: I matka Justyny cała... umarła....
Ostatnio zmieniony przez Olusia:* dnia Pon Gru 15, 2008 11:39 pm, w całości zmieniany 1 raz
Olusia:*- Admin
- Liczba postów : 908
Join date : 26/03/2008
Age : 34
Skąd : Puławy
Re: Humor szkolny
Polski, omawiamy "Mistrza i Małgorzatę":
Piotr: Hella zazwyczaj chodziła ubrana... nago!
Klasa: :leze!:
Piotr: Hella zazwyczaj chodziła ubrana... nago!
Klasa: :leze!:
Joo- Liczba postów : 3775
Join date : 13/08/2008
Strona 4 z 8 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 4 z 8
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|