413 - Nasze wrażenia :)
+30
Joo
mysweettime
Shout
Paulinka441
Sheemeka
Firegirl
Agness
Mrs White
Nikki
marie_helen
LondonGirl
moniavelsara
Karina
kToSiEk
Dorota_Girl
LaGi85
misia.
Olusia:*
Peth
PatsyGirl
Lipciaaaa
Necia
Wondergirl
Patusia
ziółko
Gwiazdeczka
addiek
Apple
Lockit
Feta
34 posters
sweetthink :: Wszyscy musimy, chcąc uczynić rzeczywistość znośną, utrzymać w sobie kilka drobnych szaleństw. :: Instant Star - To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca, to dopiero koniec początku. :: IS 4 :: Dyskusje o odcinkach :: 4x13 London Calling
Strona 3 z 9
Strona 3 z 9 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
Uważam, że ten odcinek jest niedokończony. Z jeden strony Jude skoro kochała Tommy'ego nie powinna się tak łatwo poddawać. Tak mi się przynajmniej wydaje. No ale cóż, jej sprawa.
Szkoda, że tak to się skończyło. Jakoś nie mogę się pozbierać po tym odcinku, zdecydowanie bardziej usatysfakcjonowałby mnie romantyczny koniec Jommy, a nie rozstanie w tym stylu.
Poza tym sprawa Sadie i Kwesta jest niedokończona Szkoda, po prostu szkoda.
I zgadzam się z Olusią, gadka Jude była egoistyczna. W pewnym momencie można powiedzieć, że bardziej jej zależało na karierze niż na miłości, dokładnie jak Karmie z tym programem
Eeeh... fajnie by było, gdyby nas producenci jednak zaskoczyli, i dali jakiś odcinek extra. Chodź pewnie nie ma co liczyć. ;(
Szkoda, że tak to się skończyło. Jakoś nie mogę się pozbierać po tym odcinku, zdecydowanie bardziej usatysfakcjonowałby mnie romantyczny koniec Jommy, a nie rozstanie w tym stylu.
Poza tym sprawa Sadie i Kwesta jest niedokończona Szkoda, po prostu szkoda.
I zgadzam się z Olusią, gadka Jude była egoistyczna. W pewnym momencie można powiedzieć, że bardziej jej zależało na karierze niż na miłości, dokładnie jak Karmie z tym programem
Eeeh... fajnie by było, gdyby nas producenci jednak zaskoczyli, i dali jakiś odcinek extra. Chodź pewnie nie ma co liczyć. ;(
LaGi85- Liczba postów : 28
Join date : 16/05/2008
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
PatsyGirl napisał:Tommy do Jamiego: Thanks, Aragorn, but it's my job now
Nie mogłam z tego Aragorna xD
zabiło mnie to też xD
ale mi najbardziej podobały się sceny z Jude i Big Lou
Apple- Liczba postów : 623
Join date : 10/04/2008
Age : 32
Skąd : Piła
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
Tej ale to wcale niemusi byc koniec Jommy.. Mimo iz ona sama wyjechala, to i tak sa ciagle zareczeni...
I akcja Tommy-Jamie.. tez uwazam ze super :lol:
I akcja Tommy-Jamie.. tez uwazam ze super :lol:
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
To zupełnie tak jak dla mnie ;]misia. napisał:IS skończy się dla mnie na 12 odcinku. ;d
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
wg mnie to właśnie NIE JEST KONIEC Jommy...
widzieliście jak się do siebie uśmiechają jak Jude wsiadała:) nadal są zaręczeni i nadal się kochaja,a niech Jude trochę poświruje i korzysta z życia, młoda jest.. świeża 18.. ma cały świat przed sobą, ja też bym jescze się nie chciała sutatkować w tak młodym wieku.. uważam, że właśnie zakończenie było pozytywne... tylko Sadie przez cały odcinek taka smutna...
widzieliście jak się do siebie uśmiechają jak Jude wsiadała:) nadal są zaręczeni i nadal się kochaja,a niech Jude trochę poświruje i korzysta z życia, młoda jest.. świeża 18.. ma cały świat przed sobą, ja też bym jescze się nie chciała sutatkować w tak młodym wieku.. uważam, że właśnie zakończenie było pozytywne... tylko Sadie przez cały odcinek taka smutna...
Apple- Liczba postów : 623
Join date : 10/04/2008
Age : 32
Skąd : Piła
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
Popłakałam się.
Jak się nie zbierało przez cały odcinek na płacz, tak ostatnia scena mnie dobiła. Pierwszy raz w życiu płakałam na filmie - to coś znaczy.
Jude postąpiła trochę egoistycznie wg mnie.
Myślałam,że w tej ostatniej scenie, jak już zobaczyła Tommy'ego, to przebije się przez ten tłum dziennikarzy, podbiegnie do niego i go pocałuje.
I wtedy wyjedzie.
Wiadomo by było, że Jommy nadal będzie trwać.
Chociaż zakończenie takie, jak wolałam, czyli,że każdy może sobie dopisać swoją część zakończenia.
Jak się nie zbierało przez cały odcinek na płacz, tak ostatnia scena mnie dobiła. Pierwszy raz w życiu płakałam na filmie - to coś znaczy.
Jude postąpiła trochę egoistycznie wg mnie.
Myślałam,że w tej ostatniej scenie, jak już zobaczyła Tommy'ego, to przebije się przez ten tłum dziennikarzy, podbiegnie do niego i go pocałuje.
I wtedy wyjedzie.
Wiadomo by było, że Jommy nadal będzie trwać.
Chociaż zakończenie takie, jak wolałam, czyli,że każdy może sobie dopisać swoją część zakończenia.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
a ja się chyba muszę z tym przespać.
jakoś nie do końca do mnie dociera, że historia Jommy się już skończyła. i to niekocznie dobrze. ;/
jutro obejrzę odcinek.
jakoś nie do końca do mnie dociera, że historia Jommy się już skończyła. i to niekocznie dobrze. ;/
jutro obejrzę odcinek.
misia.- Liczba postów : 185
Join date : 19/04/2008
Age : 30
Skąd : Białystok
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
Gadka Jude była egoistyczna, ale... no nie wiem, dla mnie Jude zawsze była egoistką xD
Mnie się zakończenie podobało... może dlatego, że nie lubię happy end'ów... i po pewnym czasie już miałam dosyć, że właściwie całe IS to było jedno wielkie Jommy & c.o. xD właściwie mogli to nazwać Instant Jommy xD
Tommy'emu trudno było zrozumieć Jude, bo on już miał trochę za sobą, a Jude była młoda, nie wystawiła nosa poza Kandę... jej też się coś należy. Miłość nie powinna nas powstrzymywać przez rozwojem i spełnianiem naszych marzeń. A marzeniem Jude było tworzenie muzyki i zostanie gwiazdą, czyż nie?
Mnie się zakończenie podobało... może dlatego, że nie lubię happy end'ów... i po pewnym czasie już miałam dosyć, że właściwie całe IS to było jedno wielkie Jommy & c.o. xD właściwie mogli to nazwać Instant Jommy xD
Tommy'emu trudno było zrozumieć Jude, bo on już miał trochę za sobą, a Jude była młoda, nie wystawiła nosa poza Kandę... jej też się coś należy. Miłość nie powinna nas powstrzymywać przez rozwojem i spełnianiem naszych marzeń. A marzeniem Jude było tworzenie muzyki i zostanie gwiazdą, czyż nie?
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
misia skończyła się dobrze !! DOBRZE!! ona do niego wróci, są zaręczeni!! ja cię kręce ludzie, nie odbierajcie tego jako katastrofę- wg mnie to jest świetne zakończenie!
Apple- Liczba postów : 623
Join date : 10/04/2008
Age : 32
Skąd : Piła
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
Tak.
Ale kariera nie powinna być najważniejsza.
teraz jestem jeszcze bardziej wkurzona na to,że 'The music' na SFIS4 nie śpiewa Alexz :/
Ale kariera nie powinna być najważniejsza.
teraz jestem jeszcze bardziej wkurzona na to,że 'The music' na SFIS4 nie śpiewa Alexz :/
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
No ale przecież nikt nie powiedział, że Jude zostanie w Londynie forever and ever xD
IS skończyło się tak, a nie inaczej, ale możemy sobie sami stworzyć dalsze losy Jommy. IS to nie było też samo Jommy.
Spodziewałam się innego zakończenia, ale skoro jest jakie jest... trudno. Jest dobre. Wzruszające. Jak sami widzimy - kontrowersyjne wręcz. Ale tak jest życie. Jude chodziło o spełnianie marzeń, więc podążyła za nimi aż do Londynu. Zrobi to, co dla niej ważne i wróci do Tom'a.
IS skończyło się tak, a nie inaczej, ale możemy sobie sami stworzyć dalsze losy Jommy. IS to nie było też samo Jommy.
Spodziewałam się innego zakończenia, ale skoro jest jakie jest... trudno. Jest dobre. Wzruszające. Jak sami widzimy - kontrowersyjne wręcz. Ale tak jest życie. Jude chodziło o spełnianie marzeń, więc podążyła za nimi aż do Londynu. Zrobi to, co dla niej ważne i wróci do Tom'a.
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
No cóż. Pats ma rację. Miłość nie powinna nas powstrzymywać.
Ale jednak wolałabym chociaż żeby pokazali jakieś pożegnanie.
Już wcześniej napisałam, że może na lotnisku czy coś. Żeby po prostu było widać, że historia jeszcze jest do dokończenia.
Ale jednak wolałabym chociaż żeby pokazali jakieś pożegnanie.
Już wcześniej napisałam, że może na lotnisku czy coś. Żeby po prostu było widać, że historia jeszcze jest do dokończenia.
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
bo jest.... są zaręczeni, a Jude musi się wyszaleć
Apple- Liczba postów : 623
Join date : 10/04/2008
Age : 32
Skąd : Piła
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
Ja ani trochę nie jestem rozczarowana tym odcinkiem.
Był świetny w każdym calu
Jak dla mnie idealne zakończenie.
Był świetny w każdym calu
Jak dla mnie idealne zakończenie.
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
dla mnie również!
Apple- Liczba postów : 623
Join date : 10/04/2008
Age : 32
Skąd : Piła
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
Muszę przyznać, że dla mnie też. Właśnie o takie zakończenie mi chodziło.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
dla mnie nie bardzo, ale nieważne. ;d
ja rozumiem, że producent nie chciał robić z IS jakiegoś strasznego Love Story, itd., więc nie zakończył serialu jakoś jednoznacznie.
ale żeby rozdzielić Sadie i Kwesta? o.O
jakby ktoś mógł mi przybliżyć, dlaczego się rostali, byłabym wdzięczna. :*
ja rozumiem, że producent nie chciał robić z IS jakiegoś strasznego Love Story, itd., więc nie zakończył serialu jakoś jednoznacznie.
ale żeby rozdzielić Sadie i Kwesta? o.O
jakby ktoś mógł mi przybliżyć, dlaczego się rostali, byłabym wdzięczna. :*
misia.- Liczba postów : 185
Join date : 19/04/2008
Age : 30
Skąd : Białystok
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
Ja też jestem zadowolona. Nie tego się spodziewałam (chyba jak większość z nas), ale nie narzekam.
Koniec końców... chyba zrobiłabym to, co Jude.
Koniec końców... chyba zrobiłabym to, co Jude.
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
Jak już mówiła Gwiazdka, może producenci nie chcą sobie zamykać szansy na kolejny sezon, np. gdyby the - n potrzebowało kasy i jedynym ratunkiem byłby wielki COME BACK
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
ja też bym zrobiła to co Jude xD fakt, że to troche egoistycznę, ale na miłość boską gdybym miała 18 lat i taką możliwość, a pewnie że bym brała
Apple- Liczba postów : 623
Join date : 10/04/2008
Age : 32
Skąd : Piła
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
Ja sama nie wiem, jakbym postąpiła.
Bym musiała być w tej sytuacji, aby to ocenić. Ale możliwe,że bym zrobiła tak jak Jude.
Przecież jej wyjazd nie przekreśla miłości Jommy. To pokazali patrząc na siebie w ostatniej scenie.
Bym musiała być w tej sytuacji, aby to ocenić. Ale możliwe,że bym zrobiła tak jak Jude.
Przecież jej wyjazd nie przekreśla miłości Jommy. To pokazali patrząc na siebie w ostatniej scenie.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
A co by było w następnym sezonie?
Jude wraca po dwóch latach, bo stęskniła się do swojego narzeczonego, a tu ZONK, on ma jakąś pannę?
[ szczerze wątpię, by Quincy czekał na Jude tyle czasu. W końcu to Quincy ]
albo Jude poznałaby kogoś w tym Londynie?
a później przekonują się o tym, że nie mogą bez siebie żyć i jest wielki HaPPY end już wolę TO zakończenie niż następny sezon. bo każdy następny i tak jest gorszy od poprzedniego.
Jude wraca po dwóch latach, bo stęskniła się do swojego narzeczonego, a tu ZONK, on ma jakąś pannę?
[ szczerze wątpię, by Quincy czekał na Jude tyle czasu. W końcu to Quincy ]
albo Jude poznałaby kogoś w tym Londynie?
a później przekonują się o tym, że nie mogą bez siebie żyć i jest wielki HaPPY end już wolę TO zakończenie niż następny sezon. bo każdy następny i tak jest gorszy od poprzedniego.
misia.- Liczba postów : 185
Join date : 19/04/2008
Age : 30
Skąd : Białystok
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
By the way, pomyślcie: małżeństwo Toma i Jude, która dopiero zaczyna szaleć i szukać sobie innych przygód, bo została w Kanadzie z miłości... to nie przetrwałoby długo. Zwłaszcza, że Tommy kilka razy pokazał, jak łatwo potrafi przekreślić wszystko. Od początku ich znajomości to głównie Jude się obrywało przez to uczucie. Musiała wybierać między Tomem, który co chwilę łamał jej serce, a Jamiem, na którego zawsze mogła liczyć. A przecież jest / była taka młoda. Jej również się coś należy.
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
ja sądzę,że by czekał.misia. napisał:szczerze wątpię, by Quincy czekał na Jude tyle czasu. W końcu to Quincy
Zmienił się pod wpływem Jude.
dla mnie IV był lepszy niż III.misia. napisał:bo każdy następny i tak jest gorszy od poprzedniego.
Dorota_Girl- Liczba postów : 2444
Join date : 28/03/2008
Age : 31
Skąd : six feet from the edge.
Re: 413 - Nasze wrażenia :)
ja uważam, ze Tommy by tam do niej jeździł...
serio nie uważam, żeby długo bez siebie wytrzymali... tak to jest - szaleją za sobą ziomy xD
serio nie uważam, żeby długo bez siebie wytrzymali... tak to jest - szaleją za sobą ziomy xD
Apple- Liczba postów : 623
Join date : 10/04/2008
Age : 32
Skąd : Piła
Strona 3 z 9 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
sweetthink :: Wszyscy musimy, chcąc uczynić rzeczywistość znośną, utrzymać w sobie kilka drobnych szaleństw. :: Instant Star - To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca, to dopiero koniec początku. :: IS 4 :: Dyskusje o odcinkach :: 4x13 London Calling
Strona 3 z 9
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|